Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> wrote:

> Wtedy układ powtórzy
> Ci się dopiero po ułożeniu takiej liczby rzędów, przy której
> łączna
> ich długość jest najmniejszą wspólną wielokrotnością długości
> pomieszczenia i długości jednego panela (z uwzględnieniem
> dylatacji i
> tych za krótkich kawałków)


[skłon][nisko][otwarta japa][szczęka na kolanach] :-)))

J.

PS: a żeby nie było OT - w swoim obecnym mieszkaniu, korzystając
z dość dużego nadmiaru zakupionych paneli zrobiłem układ taki, o
jakim pisze autor wątku, bo wtedy wydało mi się, że tak będzie
ładniej. Strat w materiale było dużo, a efekt... szczerze mówiąc
ta symetria jedynie zwraca uwagę na łączenia, jej brak byłby o
wiele szczęśliwszym pomysłem.