Data: 2007-05-05 13:23:18
Temat: Re: Panslawopodobni są wśród nas... ;)
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky napisał(a):
> Odebrał z przedszkola nie swojego wnuka
> Pewien belgijski emeryt, który miał odebrać z przedszkola 2-letnią wnuczkę,
> przez pomyłkę zabrał ze sobą inne dziecko wywołując panikę wśród
> przedszkolanek i rodziców.
> 60-letni mężczyzna po pewnym czasie zadzwonił do przedszkola tłumacząc, że
> dopiero jego żona uświadomiła mu, iż przyprowadził do domu obce dziecko.
Co tam - on miał przynajmniej dobre chęci. Ja bym przewalcowała te
przedszkolanki: od czego one tam są, jeśli nie od pilnowania dzieci?
Mojemu mężowi kiedys powiedziano w przedszkolu, że dziecko już zostało
odebrane... a dziecko siedziało sobie pod stołem za szafką czy czymś...
Wyjaśnianie sprawy i poszukiwanie (nie w przedszkolu!!!) trwało godzinę,
podczas której kilka osób było realnie narażonych na zawał - tzn. czworo
dziadków i dwoje rodziców plus wychowawczyni i dyrektorka przedszkola.
Przed zgłoszeniem sprawy Policji na szczęście dziecko wylazło spod
stołu, zaniepokojone brakiem (sic!) opieki ze strony pani i zgłosiło się
do pań sprzątaczek...
--
XL wiosenna
........................
Uwaga: to konto jest kontynuacją poprzedniego, którego profil znajdziesz
tu:
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=FrF
wyBQAAAA-5PM3SkF7hgkuNFs7WOaEOPANdqfI6prRsqjc7uCt1A
|