From: "PaulCat" <p...@p...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
References: <8camdc$4n4$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <3...@n...vogel.pl>
<8cfj27$2em$1@zeus.polsl.gliwice.pl> <3...@n...vogel.pl>
<8chlap$it$1@zeus.polsl.gliwice.pl>
Subject: Re: Parocie
Date: Thu, 6 Apr 2000 12:40:31 +0200
Lines: 49
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2417.2000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2314.1300
NNTP-Posting-Host: ns.pgnig.com.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: ns.pgnig.com.pl
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: 6 Apr 2000 12:43:54 +0200, ns.pgnig.com.pl
X-Complaints-To: U...@v...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.task.gda.pl!new
s.memax.krakow.pl!mercury.newsgate.pl!news.vogel.pl!ns.pgnig.com.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:16922
Ukryj nagłówki
Milo mi, ze taki fachowiec jak Szanowna basia zgadza sie z moimi
przemysleniami :)))
> No to niech na początek zajmie się czymś łatwym, wciągnie się. A od czego
Ty
> zaczynałeś? Bo ja od asparagusa Szprengera, figowca lirolistnego i
grubosza
Prawde mowiac trudno mi okreslic co mialem najpierw, ale wydaje mi sie, ze
zaczynalem od fikusa sprezystego (liroksztaltnego mialem znacznie pozniej),
palmy daktylowej (wyhodowanej z pestki), rowniez grubosza, syngonium i
scindapsusa. Dopiero z czasem dochodzily inne roslinki.
> > Może nie do końca jasno wyrazilem sie piszac: "... strasznie trudno
> utrzymac
> > paprocie ...." Chodzilo mi o to, ze aby ladnie rosly, trzeba im stworzyc
> > naprawde idealne warunki, szczegolnie jesli chodzi o temperature i
> > wilgotnosc (!!!) Z wieloma osobami rozmawialem o paprociach i naprawde
> > niewielu te paprocie sie utrzymaly. Ja sam tez probowalem hodowac kilka
> > odmian paproci, ale utrzymala mi sie tylko exaltata, ktora jest juz
> naprawde
> > duza i jest powodem mojej dumy :)))) (niestety u mnie w domu panuja
> warunki
> > kompletnie "niepaprociowe")
>
> Też się zgodzę. Przez parę lat hodowałam adiantum, które w końcu padło. I
> mam potworne kłopoty z Dryopteris, chyba w końcu ją wyrzucę. Ale przyszło
mi
> do głowy, że można by jeszcze z czystym sumieniem polecić Cyrtomium
> falcatum, jest bardzo odporne i wymaga aż tak dużej wilgotności powietrza,
> jak inne paprocie.
Przyznaje, ze nie znam Cyrtomium falcatum :( Ale chyba w zwiazku z tym,
co juz wspomnialem o warunkach u mnie w domu, nie bede sie bawil w paprocie,
bo po prostu zamecza sie u mnie ...
> > Pozdrawiam
>
> Ja też.
No to ja jeszcze raz ;)
--
---=<< PaulCat >>=---
p...@p...com.pl
|