Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-06-02 00:43:42

Temat: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przypomnijmy sobie :-))

Ja stwierdziłem, że logiczność chaosu jest dla mnie oczywista. Czyli
logiczna.
Ty - spytałeś "czemu?"

Ok. uprościłem.

Ja na to...Uproszczenie wynika z wiedzy, o nieskonkretyzowaniu obmiaru
czegokolwiek.
A Ty upierdliwie...
A dlaczego to jest tak schematyczne (uprościłem, wetknąłem :-))
Na to ja, jak robot, "bo i już".
Na co każdy się obruszy. To i Ty.
Że niby co?
Nic? Nie obliczysz. To nie obliczaj.
Proste?
A niby czemu?
Bo i już!

A cóżem to, nie obliczył nieobliczalnego?
Że jajo jest nieobliczalne?
Więc i cała reszta? (fizycznie) Bo matematyk swoje wie.

Co wie?
Zakres? Zmiennaść.Zakres zmienności?
Ni chu, chu! Kupa.
Spodziewa się.

Jak może się maksymalnie spodziewać?
Po wszech i wobec. Ok.

Czyli, klątwa matematyków :-))
Ok. Zdaża się :-)) łby poucinano, a teraz można być idiotą.

Tłumaczę gryzmoły.

Mamy (bo to my) X
X jest w przestrzeni poza zakresem opisu.
nie punkt, ni prosta, fragment czegokolwiek_ uwaga! - nic co nazwiesz.
Pojawił się.
Poza czyjąkolwiek percepcją.
Poza naszą.
I klęska. :-))))

nie może zaistnieć bez percepcji.
:-))

I po zagadce.

Zgoda?

ett

Ale...
:-))) Tu mi się ...
:-)))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-06-02 01:30:56

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Zanim zajarzysz _ doktrynacja

Wyszliśmy od ... doszliśmy do iskry.
Ok.
Trata tata jasne.

Fiumcia pumcia.
Zakres działania. Ok. Glob, banał, Jakieś tam gwiozdki
co to się pokręcają. ok. świat w tą czy we w tą. ok.
Iskierki mrugają. Ok.
I basta!
Dalej niema sensu.
Zakres "Tu i teraz".
Mierz siły na zamiary :-)))
(moje chopaj siup)

Łatwiej mi stąd obejrzeć drugą stronę księzyca,
niźli w blaszanym pudle po fotki zapinkalać. :-))

Proste.
Ale pytanie pozostaje.
Jeśli jakakolwiek teoria miałaby sens. To czemu jest logiczna?
Sic! Brawo.

Ale to męczące :-)))

ett
Oczywiście. Wytłumaczeń jest wiele. W pełni logicznych.
A nawet alogiczne - Bóg tak chce, byś nie pokumał.
Ale odpowiedzi w/g mnie nie poznałem.
Wszak operuję nadal logiką. O zmoro Ty moja :-))



Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5o1d6$t2f$1@news.onet.pl...
> Przypomnijmy sobie :-))
>
> Ja stwierdziłem, że logiczność chaosu jest dla mnie oczywista. Czyli
> logiczna.
> Ty - spytałeś "czemu?"
>
> Ok. uprościłem.
>
> Ja na to...Uproszczenie wynika z wiedzy, o nieskonkretyzowaniu obmiaru
> czegokolwiek.
> A Ty upierdliwie...
> A dlaczego to jest tak schematyczne (uprościłem, wetknąłem :-))
> Na to ja, jak robot, "bo i już".
> Na co każdy się obruszy. To i Ty.
> Że niby co?
> Nic? Nie obliczysz. To nie obliczaj.
> Proste?
> A niby czemu?
> Bo i już!
>
> A cóżem to, nie obliczył nieobliczalnego?
> Że jajo jest nieobliczalne?
> Więc i cała reszta? (fizycznie) Bo matematyk swoje wie.
>
> Co wie?
> Zakres? Zmiennaść.Zakres zmienności?
> Ni chu, chu! Kupa.
> Spodziewa się.
>
> Jak może się maksymalnie spodziewać?
> Po wszech i wobec. Ok.
>
> Czyli, klątwa matematyków :-))
> Ok. Zdaża się :-)) łby poucinano, a teraz można być idiotą.
>
> Tłumaczę gryzmoły.
>
> Mamy (bo to my) X
> X jest w przestrzeni poza zakresem opisu.
> nie punkt, ni prosta, fragment czegokolwiek_ uwaga! - nic co nazwiesz.
> Pojawił się.
> Poza czyjąkolwiek percepcją.
> Poza naszą.
> I klęska. :-))))
>
> nie może zaistnieć bez percepcji.
> :-))
>
> I po zagadce.
>
> Zgoda?
>
> ett
>
> Ale...
> :-))) Tu mi się ...
> :-)))
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-06-02 13:51:00

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: " Himera" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):

> Przypomnijmy sobie :-))
>


Oh Tatek :)

jak ty tak swoim dzieciom zadania z matematyki tlumaczysz to uheheehehhe

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-06-02 14:49:28

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " Himera" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
news:e5pfo3$p8t$1@inews.gazeta.pl...
> eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Przypomnijmy sobie :-))
>>
>
>
> Oh Tatek :)
>
> jak ty tak swoim dzieciom zadania z matematyki tlumaczysz to uheheehehhe

:)


--
Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-06-02 17:53:25

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "patix" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5o1d6$t2f$1@news.onet.pl...
> Przypomnijmy sobie :-))
>
..
> nie może zaistnieć bez percepcji.
> :-))
>
> I po zagadce.
>
> Zgoda?
>

ja zawsze chętny do zgody :))))))

tylko to dopiero pół kroku -
podniosłeś nogę i trzeba ją gdzieś
postawić ? a może nie ?
i sobie tak zawiśniemy w nicości ?
:)))

no więc jeśli coś widzimy to to coś jest
(pomijam dla uproszczenia złudzenia)
jak nie widzimy to ?
no możemy użyc "sprzętu" pomocniczego i zobaczyć

Czyli brak percepcji "wzrokowej" nie oznacza,
że czegoś nie ma tylko ,że może źle "patrzyliśmy"

Na poziomie umysłu jeśli coś jest "widoczne"
to oznacza,że jest logiczne. Jeśli coś nie jest
widoczne "w logice" (ukryte w mrokach chaosu) to ???

teraz trzeba (?) postawić nogę:
a) jest - tylko nie umiemy "zobaczyć"/objąć_rozumem
b) nie ma - bo jest tylko to co widzimy (jesteśmy wstanie
zrozumieć - opisać logicznie )

tendencyjnie dobrana analogia do wzroku
ma sugerować ,że to jednak jakoś tam jest

czyli ,że może istnieć będąc nielogiczne

tylko jakie narzędzie użyć do "wzmocnienia"/"korekty"
logicznej percepcji ??

Najprostsza odpowiedź to wiara/wizja/marzenie/nadzieja
Jeśli w coś wierzymy to może się
stać (zaistnieć) nawet gdy nie jest
to logiczne.


I po tej wstępnej malowance
ponawiam pytanie ?

Dlaczego nasz umysł patrzy/widzi logiką ?
:)))))

analogicznie można zapytac dlaczego wzrok używa z fotonów ?
odpowiedź w stylu : bo są
jest dla mnie mało przekonywująca :)))

tak więc jeśli twoje "po zagadce"
jest zaproszeniem na maliny
to ja się zgadzam

cały czas się pętam po tych krzakach
ale nie jestem zachłanny - dla Ciebie
też starczy miejsca
:)))))

zdrówko
patix

ps
możesz to ująć inaczej:
dlaczego wierzymy w logikę ?
bo się sprawdza - bo cały świat -
a dlaczego "cały swiat" wierzy w logikę ?
:)))
bo wybraliśmy piekło ???
kurna - jakieś nie miłe te krzaki


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-06-04 09:37:12

Temat: Re: Pat - zabawa w logik? - bez regó? :-))
Od: nightwatch77 <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

eTaTa wrote:
> Zanim zajarzysz _ doktrynacja
>
> Wyszli?my od ... doszli?my do iskry.
> Ok.
> Trata tata jasne.
>
> Fiumcia pumcia.
> Zakres dzia?ania. Ok. Glob, bana?, Jakie? tam gwiozdki
> co to si? pokr?caj?. ok. ?wiat w t? czy we w t?. ok.
> Iskierki mrugaj?. Ok.
> I basta!
> Dalej niema sensu.
> Zakres "Tu i teraz".
> Mierz si?y na zamiary :-)))
> (moje chopaj siup)
>
> ?atwiej mi st?d obejrzeae drug? stron? ksi?zyca,
> ni 1/4 li w blaszanym pudle po fotki zapinkalaae. :-))
>
> Proste.
> Ale pytanie pozostaje.
> Je?li jakakolwiek teoria mia?aby sens. To czemu jest logiczna?
> Sic! Brawo.
>
> Ale to m?cz?ce :-)))
>
> ett
> Oczywi?cie. Wyt?umacze? jest wiele. W pe?ni logicznych.
> A nawet alogiczne - Bóg tak chce, by? nie pokuma?.
> Ale odpowiedzi w/g mnie nie pozna?em.
> Wszak operuj? nadal logik?. O zmoro Ty moja :-))
>
>
>
Bóg najwyraźniej nie tylko chciał żebyś nie pokumał, ale też żeby nikt
nie mógł pokumać tego o czym mówisz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-06-04 11:46:51

Temat: Re: Pat - zabawa w logik? - bez regó? :-))
Od: "patix" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "nightwatch77" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5u9ob$jjv$1@news.onet.pl...
> eTaTa wrote:
> > Zanim zajarzysz _ doktrynacja
> >
> > Wyszli?my od ... doszli?my do iskry.
> > Ok.
> > Trata tata jasne.
...
> Bóg najwyraźniej nie tylko chciał żebyś nie pokumał, ale też żeby nikt
> nie mógł pokumać tego o czym mówisz.

inducja jako metoda została uprwiedliwiona :)))
jednak nie oznacza to ,że w każdym wypadku jest
słuszna :))

to ,że Ty nie rozumiesz nie oznacza ,że nikt ...

To ja wymysliłem te głupawe pytania i eTata stara
się mnie spowrotem naprowadzic na normalną
"zdrową jedynie słuszną" drogę - czyli bym zajął
sie koszeniem trawnika zamiast ...

Toć nie jest jego winna ,że musi do mnie mówić
tak bym ja to pojął - Ciebie musiał poświęcić
(tzn. Ty sam siebie i jego bezwiednie zmusiłeś)
na "ołtarzu" dobroczynności dla mnie
:))))))

pozdrawiam
PATix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-06-04 15:33:19

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: nightwatch77 <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

patix wrote:
> Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:e5o1d6$t2f$1@news.onet.pl...
>
>>Przypomnijmy sobie :-))
>>
>
> ..
>
>>nie może zaistnieć bez percepcji.
>>:-))
>>
>>I po zagadce.
>>
>>Zgoda?
>>
>
>
> ja zawsze chętny do zgody :))))))
>
> tylko to dopiero pół kroku -
> podniosłeś nogę i trzeba ją gdzieś
> postawić ? a może nie ?
> i sobie tak zawiśniemy w nicości ?
> :)))
>
> no więc jeśli coś widzimy to to coś jest
> (pomijam dla uproszczenia złudzenia)
> jak nie widzimy to ?
> no możemy użyc "sprzętu" pomocniczego i zobaczyć
>
> Czyli brak percepcji "wzrokowej" nie oznacza,
> że czegoś nie ma tylko ,że może źle "patrzyliśmy"
>
> Na poziomie umysłu jeśli coś jest "widoczne"
> to oznacza,że jest logiczne. Jeśli coś nie jest
> widoczne "w logice" (ukryte w mrokach chaosu) to ???
>
> teraz trzeba (?) postawić nogę:
> a) jest - tylko nie umiemy "zobaczyć"/objąć_rozumem
> b) nie ma - bo jest tylko to co widzimy (jesteśmy wstanie
> zrozumieć - opisać logicznie )
>
> tendencyjnie dobrana analogia do wzroku
> ma sugerować ,że to jednak jakoś tam jest
>
> czyli ,że może istnieć będąc nielogiczne
>
> tylko jakie narzędzie użyć do "wzmocnienia"/"korekty"
> logicznej percepcji ??
>
> Najprostsza odpowiedź to wiara/wizja/marzenie/nadzieja
> Jeśli w coś wierzymy to może się
> stać (zaistnieć) nawet gdy nie jest
> to logiczne.
>
>
> I po tej wstępnej malowance
> ponawiam pytanie ?
>
> Dlaczego nasz umysł patrzy/widzi logiką ?
> :)))))
>
> analogicznie można zapytac dlaczego wzrok używa z fotonów ?
> odpowiedź w stylu : bo są
> jest dla mnie mało przekonywująca :)))
>
> tak więc jeśli twoje "po zagadce"
> jest zaproszeniem na maliny
> to ja się zgadzam
>
> cały czas się pętam po tych krzakach
> ale nie jestem zachłanny - dla Ciebie
> też starczy miejsca
> :)))))
>
> zdrówko
> patix
>
> ps
> możesz to ująć inaczej:
> dlaczego wierzymy w logikę ?
> bo się sprawdza - bo cały świat -
> a dlaczego "cały swiat" wierzy w logikę ?
> :)))
> bo wybraliśmy piekło ???
> kurna - jakieś nie miłe te krzaki
>
>
A skąd wzięło się założenie że umysł pracuje w oparciu o logikę?
Przecież to chyba najtrudniejszy 'tryb' pracy i najrzadziej uzywany.
Jak można posługiwać się logiką wobec braku informacji? Logika nie
pozwala tworzyć 'z niczego'... Umysł pracuje raczej w oparciu o
przykłady, analogie, przeszłość, skojarzenia, odczucia -
przyjemnie/nieprzyjemnie. Na bazie tego co już widział dośpiewuje sobie
to czego nie wie. A jeśli rzeczywistość zaczyna pasować do teorii to
wtedy okazuje się 'logiczna', nie wcześniej.

Tak samo jest z istnieniem rzeczy których nie widzimy. To co znamy musi
pasować do któregoś ze zmysłów człowieka. Jeśli nie pasuje, to nie
poznamy tej rzeczy - na przykład jest coś takiego jak 'elektron' - nikt
go nie widział ani nie dotknął, fizycy opisują go sobie równaniem (które
jednak reszty świata zupełnie nie przybliża do poznania tego jaki jest
elektron), dla mniej zaawansowanych jest wersja 'piłeczka która krąży
wokół innej piłeczki' - z tego też dowiemy się więcej o własnościach
piłeczek niż elektronów. No i co, to ten elektron istnieje czy nie?
Może wystarczy przyjąć że istnieje, tylko my jesteśmy nieprzystosowani
do jego oglądania?
rg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-06-04 16:24:25

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "patix" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "nightwatch77" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e5uuk2$rpg$1@news.onet.pl...
> patix wrote:
> > Użytkownik "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:e5o1d6$t2f$1@news.onet.pl...
> >
> >>Przypomnijmy sobie :-))
> >
..
> A skąd wzięło się założenie że umysł pracuje w oparciu o logikę?

???? z nieporozumienia ???

umysł wyniki swej pracy przedstawia w logicznej
postaci - a to nie oznacza ,że tak pracuje

czytałeś niezbyt dokładnie lub ja niezbyt precyzyjnie
się wyraziłem , ale ta dyskusja ma pewne zaszłości
i pewne sprawy są na tyle oczywiste ,że już o nich nie wspominamy

zresztą popatrz na swoje pytanie :)))
domagasz się logicznego wyjaśnienia - prawda ?
a jeśli nie logicznie to nawet nie masz po co pytać
:))))

logika w tej dyskusji nie jest rozumiana jako
logika formalna ale raczej jako zaprzeczenie chaosu
czyli stan gdzie można rozumownie logiczne stosować

....

> Może wystarczy przyjąć że istnieje, tylko my jesteśmy nieprzystosowani
> do jego oglądania?

może dla treningu - zastosuj to do własnego oglądu postu eTaty :)))))

pozdrawiam
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-06-04 18:36:03

Temat: Re: Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d(na_onet_pl)@tutaj.nic> szukaj wiadomości tego autora

"patix" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e5ptqa$6fb$1@atlantis.news.tpi.pl...

> no więc jeśli coś widzimy to to coś jest
> (pomijam dla uproszczenia złudzenia)
> jak nie widzimy to ?
> no możemy użyc "sprzętu" pomocniczego i zobaczyć
>
> Czyli brak percepcji "wzrokowej" nie oznacza,
> że czegoś nie ma tylko ,że może źle "patrzyliśmy"
>
> Na poziomie umysłu jeśli coś jest "widoczne"
> to oznacza,że jest logiczne. Jeśli coś nie jest
> widoczne "w logice" (ukryte w mrokach chaosu) to ???


Od dawna chciałem Cię zapytać, dlaczego jesteś taki
nielogiczny. Tym razem też jeszcze nie zapytam, zachaczę
tylko w przelocie, zajmując się innymi, naprawdę logicznymi
zajęciami.

Pierwsza sprawa: przypuśćmy, że istnieje coś, co jest
widoczne dla jednego umysłu, a dla innego niewidoczne.
Przez analogię do "widzenia wzrokiem" - jeden coś tam
widzi, a inny nie, bo jest cokolwiek ułomny (pogorszyła mu
się ostrość wzroku albo dotknęła kurza ślepota) - można
przypuszczać, że ten, który "widzi logicznie" więcej od
innego, ma "lepszy", czyli "bardziej logiczny" umysł. Zatem
to, co zakryte dla bardziej ułomnego umysłu niekoniecznie
jest nielogiczne czy ukryte w "mrokach chaosu". Tak samo
może być dla umysłu bardziej lotnego, a w granicy
nieograniczenie potężnego.

Druga sprawa: dlaczego twierdzisz, że chaos jest nielogiczny?
Matematyczne teorie chaosu mają się świetnie, i moim
zdaniem są wyjątkowo logiczne.

Trzecia sprawa:


> tendencyjnie dobrana analogia do wzroku
> ma sugerować ,że to jednak jakoś tam jest
>
> czyli ,że może istnieć będąc nielogiczne


Najpierw się stawia przecinek, a później spację. ;-P
Teraz ważniejsze: co to znaczy: "istnieć"? Czy mógłbyś
własnymi słowami napisać, jak rozumiesz to pojęcie?
Moje jego intuicyjne rozumienie podpowiada mi, że
może istnieć coś poza naszą aktualną percepcją zmysłową
i umysłową. I odwrotnie - może nie istnieć coś, co jest
aktualnie percypowane zmysłowo lub umysłowo.
W końcu (w moim najgłębszym przekonaniu, podpartym
pewnymi przesłankami, oczywiście logicznymi) istnieje coś,
co nigdy nie będzie w jakikolwiek sposób dostępne poznaniu
przez człowieka ani przez jakiekolwiek twory wzmacniające
jego zdolności intelektualne. O właśnie, stawiasz takie pytanie:


> tylko jakie narzędzie użyć do "wzmocnienia"/"korekty"
> logicznej percepcji ??


Proponuję zbudować sztuczny umysł, stukrotnie mądrzejszy
od największego ludzkiego geniusza, a przy okazji tysiąckrotnie
szybszy (aby zbyt długo nie czekać na odpowiedź na zadane
pytanie). Zbudowany oczywiście na podstawie logicznych reguł.
Można też wyobrazić sobie bezpośrednie wpięcie mózgu człowieka
w taki system, bo prawdę powiedziawszy przypadkowemu
gostkowi, który często jest za głupi na zadanie sensownego
(logicznego ;-) pytania, a tym bardziej na zrozumienie odpowiedzi
(o właśnie - co to znaczy zrozumieć? "logicznie" sobie poukładać ;-),
nic nie da posiadanie dostępu do super-hiper-genialnej maszyny.


> Najprostsza odpowiedź to wiara/wizja/marzenie/nadzieja
> Jeśli w coś wierzymy to może się
> stać (zaistnieć) nawet gdy nie jest
> to logiczne.


Znów zapytam: co to znaczy "zaistnieć"? Czy mógłbyś tutaj podać
jakiś przykład? Wiary w coś, co jest nielogiczne, a jednak istnieje?


> Dlaczego nasz umysł patrzy/widzi logiką ?
> :)))))
>
> analogicznie można zapytac dlaczego wzrok używa z fotonów ?
> odpowiedź w stylu : bo są
> jest dla mnie mało przekonywująca :)))


I słusznie, bo jeszcze nikt nie widział fotonu. Wracając do rzeczy, cóż
takiego by Ciebie przekonało? Jakiś dobrze umotywowany, logiczny
wywód? Sądzę, że nie przypuszczam. ;-)


> ps
> możesz to ująć inaczej:
> dlaczego wierzymy w logikę ?
> bo się sprawdza - bo cały świat -
> a dlaczego "cały swiat" wierzy w logikę ?


Nie widzę wyjścia z zaklętego koła tautologii, które tak oto sobie
zakreśliłem: przypuśćmy - skądinąd logicznie - że człowiek jest
efektem procesu, który preferował przetrwanie osobników lepiej
dostosowanych do środowiska. Zatem działanie jego umysłu
musi w jakiś sposób odzwierciedlać/rozpoznawać/antycypować
zasady funkcjonowania tego środowiska (dostępnego fragmentu
wszechświata). Niemożliwe jest wyewoluowanie logicznie
działającego umysłu w nielogicznie działającym świecie, ani
odwrotnie. Tako rzecze logika.

Jak widać, musiałem przyjąć wiele logicznych założeń, dlatego
powyższe rozumowanie nie nadaje się do poszukiwania
potencjalnej nielogiczności.

Wyobraź(my) sobie jednak wszechświat o innej niż nam znana
logice (z naszego punktu widzenia - nielogicznej). Jeśli pojawią
się w nim istoty myślące, to ich umysły również będą ową
nielogiczną logikę odzwierciedlać. Jednak z ich punktu widzenia
absolutnie wszystko się będzie zgadzać. Tylko jakiś tam nielogiczny
antiPatix będzie kombinował jak koń pod górę i usiłował podważyć
owe inno-logiczne zasady organizacji znanego mu świata.

Powyższy akapit wygląda mi całkiem logicznie, zatem chyba
też jest do bani...

Koniec przemowy, pora na diagnozę: masz po prostu trochę
wybrakowany umysł. Nie do końca odzwierciedlający logiczne
zasady funkcjonowania świata. Ciesz się zatem, że jeszcze nie
wypadłeś z gry. I przestań kręcić się w kółko, bo w końcu
wypadniesz!

Poo... ozdrawiam!

--
Sławek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Przypomina mi sie
przydalaby sie pomoc
Zachowanie niewerbalne ---ziewanie---
Postemp rosnie
Niebezpieczne wkurwienie (na razie dla mnie tylko)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »