Data: 2006-03-25 19:49:40
Temat: Re: Patelnia z teflonem
Od: Krzychu <s_krzychu_m@upa_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Lubojański napisał(a):
> Jak wy to robicie?
> Mi nigdy żadna patelnia teflonowa nie wytrzymała więcej niż rok. Nie
> ważne czy tefal czy jakiś no-name. Po 2 miesiącach zawsze już była
> porysowana. Oczywiście używam drewnianych sztućców do obracania smażeniny.
>
Hmm, raczej jak Ty to robisz? :D
Jakoś specjalnie nie chucham na tą swoją patelnię (druga w karierze).
Używam drewnianej łopatki, ale zdarza mi się też i łyżką/widelcem coś
tam DELIKATNIE grzebnąć (np. dzisiaj jak sadzałem jajka) i nie ma to
raczej negatywnego wpływu na patelnię.
Poprzednią (producent Emalia S.A) załatwiłem jak zapomniałem o niej
podczas nagrzewania przed smażeniem naleśników :) Teflon się przegrzał i
pojawiły się pęcherzyki, które później zaczęły odłazić. A też służyła mi
chyba ze 2 lata i nie była jakoś specjalnie porysowana.
A może coś w Twoim procesie mycia/przechowywania powoduje rysowanie
patelni (np. stawianie jednej patelni w drugą).
--
Pozdrawiam
Krzysztof Smyk .::s_krzychu[maupa]poczta[kropka]onet[kropka]pl::.
>> Jeżeli problem można rozwiązać - nie ma się czym martwić <<
>> Jeżeli problemu nie można rozwiązać - nie ma się po co martwić. <<
|