Uzytkownik "Druch" <e...@n...com> napisal w wiadomosci
news:hrdvcu$aii$1@news.dialog.net.pl...
> "zazólcony" <z...@y...on.pl> wrote in message
> news:hrc32m$1ng$1@news.onet.pl...
>
>> A jakie, kur... ma podstawy, zeby je przejmowac ?
>
> Takiej ze skrzynki sa polska wlasnoscia.
>
> Sledztwo prowadzi rosja. Niech prowadzi!!
> Swetnie!
> Niech zgraja skrzynki na dysk i ... oddadza skrzynki,
> lub nagranie. Proste? Widac nie - trzeba nakrecic i
> nakrecic i nakrecic. Jak w rosji sowieckiej.
>
> Skad te nerwy, zeby Rosjanie oddali nam skrzynki?
> Powiedz mi, skad? Myslisz ze w nagraniu jest cos groznego,
> spiskowego? Tak sadzisz?
>
> wlasnie czytam, szef polskiej komisji pojedzie do Moskwy
> i byc moze poprosi o nagrania ze skrzynek. Komedia!

IMHO Ty w ogóle nie rozumiesz, co to sa procedury i po co one w ogóle sa
i po co sa umowy miedzynarodowe.
Nie wiem, jak w tej sytuacji prowadzic z Toba sensowna dyskusje.

Jak juz powiedzialem: sprawa jest banalna. Zgodnie z tzw. konwencja
chicagowska i budowanymi na niej umowami miedzynarodowymi, sledztwo
prowadzi kraj, na którego terenie wydarzyla sie katastrofa.
Katastrofa natomiast, jak sie juz wydarzy, to jest najgorszy moment, zeby
cos
tu zmieniac i robic wylomy. Jak uwazasz, ze procedury sa zle - to glosuj
na ludzi, którzy je poprawia - na przyszlosc.

Rosjanie i tak zrobili uklon w nasza strone, poniewaz jedna ze skrzynek
natychmiast oddali stronie polskiej. Nie musieli tego robic - zgodnie
z procedurami mieli pelne prawo ja takze zatrzymac i analizowac.

Mam do Ciebie pytanie: po co tworzy sie procedury i umowy ?
W jakich sytuacjach sa one sczególnie wazne ?