Data: 2003-07-14 20:04:06
Temat: Re: Paznokcie akrylowe...
Od: "NATALIA" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "anek" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3F1309BD.40409@gazeta.pl...
>
>
> NATALIA wrote:
>
>
> > Podpisuje się. bardzo dlugo nie mogłam zdecydować się na tipsy, ale w
końcu
> > je mam (3 tyg) i są to właśnie żelki. Jestem zadowolona i rzeczywiście
> > miałam już mnóstwo sytuacji, w których pazury wręcz powinny się złamać,
a ku
> > mojemu zdziwieniu pozstają w idealnym stanie.
>
>
> ja moim pazurem u kciuka nawet przekrecam taka srubke (plastikowa, ale
> zawsze) w komorce (siemens m35i, ma zamkniecie klapki, zeby sie woda nie
> dostawala).
>
>
> > Nie wiem jak wygląda sytuacja z akrylem, ale słyszałam (jw), że jest
grubszy
> > i bardziej niszczy paznokietki.
>
>
> nie musi byc grubszy, chyba ze tipserka jest beznadziejna. dobrze
> zrobione tipsy, zel czy akryl, wygladaja naturalnie i nie sa gruba na
> pol centymetra. ja chodzilam w sumie do pieciu tipserek - pierwsza byla
> mila, ale beznadziejna i psula mi te tipsy. druga, trzecia i czwarta,
> wszystkie z jednej firmy, byly swietne, ale poniewaz firma nastawiona
> byla na maks przerob, nie uzywaly wierzchniej warstwy zelu (ozdobnej) i
> zawsze mialam poscierana skore wokol paznokci. piata, do ktorej chodze
> teraz, moze nie robi uzupelnienia w godzine jak poprzednie trzy, ale za
> to mam najdokladniej na swiecie wykonane zele i malo kto umie powiedziec
> na pierwszy rzut oka, ze to sztuczniaki;))
>
> xx.
>
A ja chcę sobie teraz zrobić biala końcóweczkę (a la french). Myślicie, że
warto?
Pozdr.
|