Amnesiac <amnesiac_wawa@_zero_spamu_gazeta.pl> napisał(a):

> On Thu, 03 Oct 2002 19:04:37 GMT, "Pyzol" <p...@s...ca> wrote:
>
> >"Czysty" link, sorry, ale wydaje mi sie, ze temat b.wazny.
> >
> >http://tygodnik.wprost.pl/index.php3?dzial=4&art=13
673
>
> "Kilkuletnimi dziewczynkami, najczęściej z patologicznych rodzin,
> handlowali jak mięsem na bazarze: rodzice brali około tysiąca złotych,
> a pośrednik - kilka tysięcy"
>
> Zastanawiam się jak taką sytuację opiszą nasi zwolennicy "teorii
> wymiany korzyści". Niekonwencjonalna wymiana korzyści? Nowatorska
> wymiana korzyści? Szczególna wymiana korzyści? Oto przykład jak w
> świetle teorii korzyści "ulatuje" nam aspekt etyczny danego zjawiska.
> Żyjącym w chmurach teoretykom zostawiam dywagacje na temat korzyści,
> jakie odnoszę demonstrując swoje oburzenie opisanym we "Wprost"
> zjawiskiem.

Amnesiak wkurwiłes mnie. Jestem zwolennikiem teorii wymiany korzyści i
zapewne o tym wiesz. Zapewne też nie rozumiesz mojej teorii, gdyż w
przeciwnym razie nie przywoływałbyś jej tutaj. Nie rozumienie jednak ciebie
nie usprawiedliwia. Wykorzystywanie takich zjawisk jak pedofilia, które budzą
silne emocje do zwalczania czyich poglądów na zasadzie skojarzenia jest
nieetyczne.

Jeśli chodzi o pedofilów, to pisałem już tutaj że jestem zwolennikiem karania
śmiercią pedofilów czynnych. Pedofilów biernych trzymałbym w zamknięciu do
końca życia, najchętniej jednak zabijałbym ich prewencyjnie. Gdyby jakiś
pedofil zbliżył się do mojego dziecka, zabiłbym go.

kis


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/