Data: 2010-02-17 20:43:51
Temat: Re: Pere?ka.
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL pisze:
> Dnia Wed, 17 Feb 2010 21:26:46 +0100, medea napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Wed, 17 Feb 2010 21:07:12 +0100, medea napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Wed, 17 Feb 2010 19:14:33 +0100, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Pewnie ktoś pomyśli, że to złośliwość z mojej strony, ale najgorsze
>>>>>> lękowe jazdy miałam po niektórych lekcjach religii, np. po oglądaniu
>>>>>> slajdów o całunie turyńskim,
>>>>> A tu co strasznego?
>>>> Dla mnie wiało grozą. Ale ja wrażliwym dzieckiem byłam, mimo że
>>>> miastowym. ;)
>>>>
>>>> Ewa
>>> Ja też ogladałam, ale nie wzbudziły mojego przerażenia, lecz podejrzliwość
>>> i instynkty badawcze raczej :-D
>> Zdaje się, że kilkanaście lat starsza niż ja byłaś w czasie, kiedy o
>> całunie turyńskim się trąbiło.
>>
>
> Nosz nie postarzaj mnie tak - trąbi się o nim gdzieś od XIV wieku ;-)
Na slajdach i TV? No no!
Był taki czas, bodajże wczesne lata osiemdziesiąte, kiedy naukowcy niby
udowodnili, że całun jest oryginalny.
Ewa
|