Data: 2001-08-28 12:12:59
Temat: Re: Perfekcjonizm (trochę off topic)
Od: "Marsel" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Filip Zyzniewski"
"Dyskusja" - czy czy raczej opluwanie sie publiczne w na grupy dysk.
ma te jedną zalete że mozna wyciać te "mniej ciekawe" fragmenty
<ciach..>
> Gardzę nimi, ale nie nienawidzę!!!!!!
> > Pewnie wiedziałem więcej zapijaczonych pysków w życiu, albo miałem takie
> > szczęście że byli to ludzie z problemami które próbowali zagłuszyć zabawą
> > lub wprost uśmierzyc alkoholem.
> Taak, i uważasz, że to dobry sposób na życie?
Tak wielu uwaza - to nimi gardzisz.
> Powiem ci, jaki to często jest problem: niezaspokojenie potrzeby
bezwarunkowej
> akceptacji. I tu jest jądro choroby. A choroba zaczyna się często przez
> rodziców.
Kim gardzisz bardziej rodzicami czy dziećmi?
> > W młodym wieku czasami sobie tylko nie zdają jeszcze z tego sprawy,
> > co nimi kieruje. Jak sie dowiedzą sa już skończonymi 'szmatławcami'.
>
> taaak. Ile razy ja to ludziom mówiłem. Myślisz, że pomogło? Do tego trzeba
> mieć wykształconą psychikę, a nie bezpostaciowego gluta. A nikt za nich
> psychiki nie wykształci. Muszą zrobić to sami. A zacząć powinni rodzice.
musza *tylko* o tym wiedzieć.
> > tu masz trochę racji, nie każdy jest jednak taki rozumny jak i Ty
> > i ma to szczęście aby wzrastać w środowisku zupełnie rozumnym,
> Taaa. Co ty wiesz o naszym środowisku dorastania? Jeszcze byś się zdziwił.
ach tak faktycznie, troche widać przez Twój styl pisania.
(mój tym bardziej)
> > w zasadzie to wyjątki.
> > Co proponujesz aby to zmienić? Nowy blok programów informacyjnych
> > w telewizji czy może lepiej wprost do szkoly..
I wreszcie cos bardziej rozsądnego:
> To żadne rozwiązanie. Trzeba by zacząć od pierwszej klasy podstawówki.
> A grunt powinni położyć rodzice, którzy tego nie robią.
> Powinny być możliwości spędzania czasu na rozwijaniu zainteresowań,
> starannego dobierania otoczenia. Dziecko powinno czuć, że niesie ze sobą
> jakąś wartość, którą może wnieść do społeczeństwa. Musi mieć do siebie
szacunek.
trzeba sie zgodzic, ale niestety nic z tego nie wynika.
> <..>
> > (tak na marginesie - to dotyczy też mnie- mówie bo jesteś tu nowa,
> > zauważ że nikt nie wdaje się ze mną w dyskusje- jak to z chorym,
> > moje poglądy też mogą być chore w związku z tym ;-)
>
> Nie myśl, że będziesz miał z tego względu taryfę ulgową w dyskusji
> ze mną :PPPPPPP.
_Tobie_ daję za to taryfę ulgowa, zreszta to nie dyskusja.
<..>
> Można tak nad sobą popracować, aby być silnym człowiekiem - mi się udało.
> Trzeba tylko chcieć. I wiedzieć, po co.
Jeżeli powtórzysz to na łozu śmierci to będziesz dla mnie autorytetem.
zycze Ci wszystkigo najlepszego
Marsel
|