W dniu 19.07.2020 o 02:00, Ilona pisze:
>
>>>
>>
>> "Stał się komunistą"!!!, ty też twierdzisz że komuszyzm to
>> legitymacja partyjna?  Zapisuję się i jestem komuchem - składam
>> legitymację i już nim nie jestem? Jakie to u was materialistów
>> proste, za kasę mogę sobie kupić wszystko, jednym słowem - chcę być
>> komuchem to sobie tytuł kupuję. Ale to wbrew propagandzie nie tak
>> działa. Określenie "towarzysz" i kolor czerwony , to nie od dzielenia
>> się władzą, łupami i przywilejami a z walki na barykadach o
>> sprawiedliwy świat.
>>
>> Nie interesują mnie żadne szkoły. Z kilkoma punktami się zgadzam z
>> innymi nie,. Np nauczanie o homoseksualizmie i seksie nie ma sensu bo
>> tak naprawdę nauczyciele nie muszą o temacie wiedzieć więcej niż ich
>> uczniowie. Podważanie autorytetu szkoły i nauczycieli jest jak
>> najbardziej zasadne, gdyż zasadniczo nie nauczają oni/one mądrości.
>>
>> Ogólnie pisząc to chyba nie ma nic gorszego niż ideowcy którzy
>> usiłują naprawiać świat a są to ludzie opierający swoje przekonanie
>> na różnych fobiach a nie na czymś racjonalnym. Już pisałem że murzyn
>> nigdy nie będzie białym a gdyby ciocia miała brodę to byłaby wujkiem.
>>
>
>
> To zapewne, napisane z 'przekonsem', ze arystokrata i syn bankiera,
> nagle, 'stal siem komunistom'...
> //raczej, byl to ktos, komu zlezalo by powstalo cos takiego, jak
> 'nowy_marksizm'... zwlaszcza, ze sam opracowal teoretyczne podstawy
> psychoanalitycznego rozdupcania istniejoncego systemu spolecznego.
>
> Te punkty, wzystkie razem, jaki i kazdy z nich z osobna, som
> bezposrednio nakierowane na zniszczenie fundamentow cywilizacji
> lacinskiej. //i tu kropka
>
>
> //nalezy zadac sobie pytanie, co bendzie po tym, gdy te fundamenty
> runom i spoleczenstwa przestanom byc zorganizowane, jak dotond...?
>

Ale to żaden przekąs, tak już jest że najbardziej żarliwi wyznawcy tej
idei to potomkowie posiadaczy i ogólnie rzecz biorąc - członkowie klasy
posiadaczy. Np. Marx, Sorge czy Guevara to nie byli hodowcy kóz a ludzie
majętni.

Tylko czym tak właściwie jest ta cywilizacji łacińska? W moim odczuciu
jest to coś co sprawia że mamy "za dużo aby umrzeć, za mało aby żyć".

Tak właściwie to czego mamy bronić? Europa jest chyba już na samym dnie,
tak że można już się tylko od niego odbić.