Data: 2014-08-20 23:01:14
Temat: Re: Piec dwufunkcyjny - naprawiać? wymieniać?
Od: "Jackare" <1...@t...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
I tu pytanie -- czy 19-letni piec warto naprawiać czy rzeczywiście wymiana
na
nowy da jakieś realne oszczędności? Ile wynoszą sprawności takich pieców?
Czy
gazownik przypadkiem nie obiecuje mi ponad 100% sprawności? ;)
Jeżeli wymieniać to tylko na taki który nie będzie uzależniał od serwisów,
czyli polski Termet.
W przypadku innych marek dystrybucja części jest tylko dla autoryzowanych
serwisantów a ceny częsci są z kosmosu.
Części do Termeta kupisz wysyłkowo w sklepie fabrycznym a kocioł kupisz np w
castoramie poniżej 2 tyś zł
Jeżeli już, to do serwisu kotła wzywa się serwis a nie "gazownika" Wnoszę że
nie wezwałeś serwisu Beretty skoro gość chciał Ci wcisnąć Vaillanta.
Serwis autoryzowany jest może i drogi ale ma pełny dostęp do części i
powinien dysponować urządzeniami diagnostycznymi do kotłów danej marki. M.in
dla tego ma autoryzację.Ze swych doświadczeń wiem że Beretta ma niezłych i
kompetentnych serwisantów. Ma też wysokie ceny części...
Nie ma się co dziwić że nie chciał naprawiać. Pomijając czy potrafiłby
naprawić twój kocioł, to na sprzedaży nowego kotła ma z 600-800 zł marży +
koszt instalacji i zerowego uruchomienia który mu zapłacisz. A jak znajdzie
jelenia któremu do domu/mieszkania z grzejnikami wciśnie kocioł
kondensacyjny z bajerem o ponad 100% sprawności to marże są jeszcze wyższe.
Żyć nie umierać. Na naprawie starego zarobi 200 zł.
W super-duper oszczędności nie wierz. Moc jest mocą i trzeba ją w celu
ogrzania dostarczyć. Nie bierze się to znikąd i takich oszczędności się nie
osiągnie, chyba że przy zmianie technologii np z ogrzewania
wysokotemperaturowego na kondensacyjne ale do tego jest potrzebna np zmiana
instalacji grzewczej.
Jackare
|