Data: 2004-06-24 08:45:42
Temat: Re: Piekarnik i plyta a szafka narozna
Od: Hanka Skwarczyńska <anias@[asiowykrzyknik]wasko.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Adam Jarosz" <j...@f...pl> napisał w wiadomości
news:000801c459c5$d41a76b0$1140e3d5@power...
> [...] od krawędzi blatu do jego rogu wgłąb byłoby prawie 1,5m,
> a więc dość daleko.[...]
Też się bałam, ale nie jest źle. Do wytarcia blatu trzeba się, owszem,
trochę rozpłaszczyć, ale ja - stworzenie niewysokie - daję sobie radę bez
problemu. Podwyższony kawałek w samym rogu nieco ułatwia życie (u nas nie
wyszło, gniazdka przeszkadzały), można pójść na całość i rąbnąć sobie tam
jakieś sprytne szufladki. W ogóle zachęcam do zrobienia głębszych blatów,
jeśli jest możliwość. U mnie jeden ciąg ma 80cm (blat i parapet w jednym) -
sama radość :), a już ten narożnik jest najwygodniejszym miejscem w całej
kuchni (trochę mi tylko przeszkadza płyta ceramiczna tuż obok - trzeba
uważać z trzaskaniem garami). Jeśli kuchnia jest na tyle duża, że można
sobie odpuścić te trzy trójkątne kawałki, to kuchenka w rogu wydaje mi się
bardzo dobrym pomysłem - sama bym tak zrobiła, gdyby nie fakt, ze u nas ze
względu na okno nie dałoby się zamontować okapu. Z tym, że rozwiązanie jest
faktycznie niestandardowe, więc trzeba pokombinować i wyasygnować co nieco.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
|