Data: 2001-02-21 10:23:50
Temat: Re: Pieklo
Od: pk <p...@g...pl.xxx>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sylwia wrote:
>
> Czy uwazacie ze swiat, ktory nas otacza przypomina pieklo. Tyle zla,
> tyle niepewnosci i walka o wszystko potrzebne do przetrwania, poszukiwanie
> Boga, cierpienie, niesprawiedliwosc i walka o
> dobro, ktore po drodze jego zdobywania zostaje zagluszane przez ludzi tego
> swiata.
Przypomina pieklo. Sczegolnie dramatyczne jest to wtedy gdy wokol jest
pusto i cicho gdy wszystko staje sie dalekie, obce, zimne i zaklamane.
Wszyscy cierpimy i wszyscy sie boimy - czesto strach ten kaze nam
krzywdzic innych. Przestajemy widziec ich jako ludzi bo zbyt mocno
przygladamy sie sobie. To nie jest zlo - a jesli nawet jest, wszyscy
jestesmy po czesci jego ofiarami.
> Wiem, ze jest wiele rzeczy pozytywnych, wiele dobra i szczescie,
> ktore pomimo tego, ze jest chwilowe, wazne ze trwa ta krotka chwilke. Ale
> przewazajacy bol istnienia, jaki czesto sie pojawia sprawia ze mozna
> porownac ten swiat do piekla. Co wy sadzicie na ten temat?
To pieklo jak wszystko jest przemijalne - pamietaj o tym. Nie zapominaj
ze nawet po absolutnej ciemnosci na niebie znowu pojawia sie slonce.
Choc czasem mozna w to zwatpic - ono i tak zawsze wczesniej lub pozniej
zaswieci. Najbardziej cieplo to slonce zaswieci wlasnie w piekle -
jestem o tym przekonany - w piekle bowiem jest najwiecej osob ktore za
sloncem tesknia. Bol istnienia przeksztalca sie wtedy w ogromna radosc
odczuwania i wspolodczuwania. Trzeba jednak wierzyc - nie wolno sie
poddawac, uwierzenie w doslowny realzim i trwalosc piekla moze byc
straszliwie niebezpieczne i moze niezwykle mocno oddalac od
nadchodzacego swiatla i ciepla.
pk
|