> Dla mnie personalnie siedzenie w domu, gotowanie, sprzątanie i zajmowanie
> się domem jest mało wartościowe (w końcu wiem ile płacę pani, która to
robi)
> więc ja personalnie czułabym się źle.
> Ale Wy ... to nie ja ;-))))))))))))

Słonko, a jak będziesz miała dzieci to też oddasz je szybko opiekunce, bo to
kiepsko płatna praca (wychowywanie, siedzenie w domu, karmienie itd.) - wiem
ile zarabiają opiekunki.
A patrzenie jak dziecko rozwija się, codziennie uczy się czegoś nowego to
też jest kiepsko płatne???
Nie mówię o siedzeniu w domu gdy dziecko może iść do przedszkola, ale o tych
pierwszych trzech latach jego życia.
Nie mowię też o siedzeniu w domu, gdy nie ma dzieci, bo też długo bym nie
wytrzymała samym zajmowanie się domu.
Ja na pewno jak będę miała dzieci to będę tak kombinować, żeby jednak być z
nimi przez te trzy latka. Może praca na pół etatu w domu (to ostatnio mi
zaproponowali u mnie w pracy, bo wiedzą, że czekam i staram się).

Pozdrawiam bardzo serdecznie
Ania >:-)