Data: 2009-12-25 13:25:52
Temat: Re: Pieniądze są w życiu najważniejsze...
Od: "Robakks" <r...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <e...@p...com>
omości news:hh244m$fos$1@node1.news.atman.pl...
> "Robakks" <R...@i...eu>
> news:hh23fm$s6g$1@news.interia.pl...
>> "Chiron" <e...@p...com>
>> news:hh20qa$esj$1@node1.news.atman.pl...
>>> "Robakks" <R...@g...pl>
>>> news:hh1k1l$mq5$1@inews.gazeta.pl...
>>>> "Chiron" <e...@p...com>
>>>> news:hh134t$2oq$1@node2.news.atman.pl...
>>>> pytanie:
>>>>> A czy w jakiś sposób- jeśli tak- to jak i w jakim stopniu- wiążesz te Święta z
narodzinami
>>>>> Boga,
>>>>> przyszłego Odkupiciela ludzi?
>>>>> --
>>>>> serdecznie pozdrawiam
>>>>> Chiron
>>>> odpowiedź:
>>>> Wiara, że Dobry Bóg zstąpi z Niebios i odkupi grzechy świata
>>>> jest antyludzka. To przykład łapania króliczka tak, aby go nie złapać:
>>>> zamiast działania - oczekiwanie, a więc pozory.
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>> ~>°<~ c:psf,psp
>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>> W żadnym razie to, co napisałeś prawdą nie jest. Koniecznie
>>> przywiąż osła! Pamiętasz, z czego to cytat?
>> Po prostu nie przyjmujesz do wiadomości wniosków ani przyczyn,
>> z których te wnioski wynikają, a orzekasz to co Ci pasuje - nie
>> usazadniając prawdziwości swoich zaprzeczeń. Bo po co? :-)
>>> Jednak Ty odpowiedziałeś na moje pytanie- Ty nie wiążesz tych Świąt z narodzinami
Chrystusa.
>>> --
>>> serdecznie pozdrawiam
>>> Chiron
>> Ależ wiążę. Jezus się narodził, moc struchlała, ludzie zabili
>> Jezusa, a na pamiątkę morderstwa zostało utworzone Święto
>> Bożonarodzeniowe o wymowie:
>> "Czekajcie cierpliwie i nic nie róbcie! Dobry Bóg zstąpi z Niebios,
>> odkupi grzechy świata i wasze winy"
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> Odpowiedziałem Ci cytatem z DeMello, który mógł być przyczynkiem do dyskusji.
Jednak- jak mi się
> zdaje- jakaś gorycz ogromna, która
> jest w Tobie nie pozwala Ci obiektywnie rozmawiać na ten temat.
> Z emocjami nie ma dyskusji, Robakksie. Wnoszę- choć to tylko przypuszczenia- że
gdzieś tam w Tobie
> jest żal za coś do Pana
> Boga. Żal, w którym się zasklepiasz- i nie pozwala Ci on wyjść
> do innych. Owszem- próbujesz- ale ten żal Cię wciąga na powrót
> do Twojej skorupy...Nie będę tego więc ciągnął.
> Pojednania z sobą- pojednania, które można osiągnąć tylko
> poprzez radykalne wybaczenie- sobie i innym- życzy Ci dyskutant
> z psp- Sławek
> --
> serdecznie pozdrawiam
> Chiron
Najpierw wymyśliłeś sobie Sławku jakiś żal we mnie do Pana Boga
a później stwierdzasz, że nie będziesz ciągnął tego wymysłu.
Słusznie.
W moim poście nie odnosiłem się do domniemanego "żalu",
któego nie ma - ale do roli Odkupiciela - narzędzia socjopatycznego
służącego do utrzymywania społeczeństw w bierności i zakłamaniu.
pozdrawiam Serdecznie
Edward
PS. Właśnie wróciłem z mszy południowej na.13:30 i porosiłem
Pana Boga by dał fanatykom jasność zrozumienia. Czy mnie usłucha
to nie wiem - Ty możesz. :-)
|