Data: 2001-07-17 14:21:26
Temat: Re: Pies na trawniku
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ew@" <b...@o...ar.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:gub8lt062jpr06u2sdrlfeaq68njfri4ah@4ax.com...
> On Mon, 16 Jul 2001 10:30:08 +0200, "Mariusz Grzeskowiak"
> <m...@g...pl> wrote:
>
>Właścicielka psiaka nie rozumie co się
> dzieje, kilka razy dziennie po parenaście minut tkwi na tej mojej
> młodziutkiej trawce mozolnie nawołując i zachęcając psa do załatwienia
> swoich fizjologicznych potrzeb. Myślę, że stoję przed kolejnym
> problemem - jak nie dopuścić do zadeptania trawnika przez babcię? :o
Na babcie nie ma żadnej rady - tak mi tłumaczył instruktor nauki jazdy. Z
krową się dogadasz, z psem, z kotem - z babcią nie:-((((
Pozdrawiam, Basia.
|