Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Piewszy raz

Grupy

Szukaj w grupach

 

Piewszy raz

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-07-29 19:19:23

Temat: Piewszy raz
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wiem ze ten temat zostal juz gruntownie omuwiony itd, ale jeszcze raz go
porusze.
Bardzo Go kocham, nie widze bez Niego swojego zycia, oboje myslimy o Nas
bardzo powaznie itd(nie bede sie powtarzac),
Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede miala
zal do siebie
Boje sie ciazy
On bedzie czakal az bade chciala
Ja chce!!!
Ale sie boje..
To do czego doszlismy zaczyna mi nie wystarczac....
Co robic??


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-07-29 19:31:04

Temat: Odp: Piewszy raz
Od: "Joanna Gotlib" <g...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

.
> Bardzo Go kocham, nie widze bez Niego swojego zycia, oboje myslimy o Nas
> bardzo powaznie itd(nie bede sie powtarzac),
> Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede
miala
> zal do siebie
> Boje sie ciazy
> On bedzie czakal az bade chciala
> Ja chce!!!
> Ale sie boje..
> To do czego doszlismy zaczyna mi nie wystarczac....
> Co robic??
ile masz lat?

Asia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 19:41:56

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "KBK" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Joanna Gotlib" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ai45aa$n6a$1@szmaragd.futuro.pl...
> .
> > Bardzo Go kocham, nie widze bez Niego swojego zycia, oboje myslimy o Nas
> > bardzo powaznie itd(nie bede sie powtarzac),
> > Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede
> miala
> > zal do siebie
> > Boje sie ciazy
> > On bedzie czakal az bade chciala
> > Ja chce!!!
> > Ale sie boje..
> > To do czego doszlismy zaczyna mi nie wystarczac....
> > Co robic??
> ile masz lat?
>
> Asia
>
>

Dziewczyno!!!, od dwóch dni jesteś pełnoletnia.
Decydujesz o swoim życiu.
Jeśli decydujesz się na współżycie to decydujesz się na ryzyko z tym
związane.
BTW "nie ma ryzyka, nie ma przyjemności"
Kalendarzyk możesz schować sobie w buty i oddać księdzu przy następnej
spowiedzi.
W tej chwili najpewniejsze i najbezpieczniejsze są tabletki antykoncepcyjne.
Pamiętaj tylko, że "TEN pierwszy raz" nie koniecznie będzie wyglądał jak
opisy z Harleqina (ból, krwawienie).
Reasumując, może jeszcze zaczekaj, nie jesteś na TO gotowa w 100%

Pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 19:42:34

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ile masz lat?
>
> Asia
>
>

a co to ma do rzeczy


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 20:02:39

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Dziewczyno!!!, od dwóch dni jesteś pełnoletnia.
> Decydujesz o swoim życiu.
> Jeśli decydujesz się na współżycie to decydujesz się na ryzyko z tym
> związane.
> BTW "nie ma ryzyka, nie ma przyjemności"
> Kalendarzyk możesz schować sobie w buty i oddać księdzu przy następnej
> spowiedzi.
> W tej chwili najpewniejsze i najbezpieczniejsze są tabletki
antykoncepcyjne.
> Pamiętaj tylko, że "TEN pierwszy raz" nie koniecznie będzie wyglądał jak
> opisy z Harleqina (ból, krwawienie).
> Reasumując, może jeszcze zaczekaj, nie jesteś na TO gotowa w 100%
>
> Pozdrawiam




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 20:09:46

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Dziewczyno!!!, od dwóch dni jesteś pełnoletnia.
> Decydujesz o swoim życiu.
> Jeśli decydujesz się na współżycie to decydujesz się na ryzyko z tym
> związane.
> BTW "nie ma ryzyka, nie ma przyjemności"
> Kalendarzyk możesz schować sobie w buty i oddać księdzu przy następnej
> spowiedzi.
> W tej chwili najpewniejsze i najbezpieczniejsze są tabletki
antykoncepcyjne.
> Pamiętaj tylko, że "TEN pierwszy raz" nie koniecznie będzie wyglądał jak
> opisy z Harleqina (ból, krwawienie).
> Reasumując, może jeszcze zaczekaj, nie jesteś na TO gotowa w 100%
>

Czemu uwazasz ze nie jestem na to gotowa?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 20:11:26

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "Iwona" <1...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Dziewczyno!!!, od dwóch dni jesteś pełnoletnia.
> Decydujesz o swoim życiu.
> Jeśli decydujesz się na współżycie to decydujesz się na ryzyko z tym
> związane.
> BTW "nie ma ryzyka, nie ma przyjemności"
> Kalendarzyk możesz schować sobie w buty i oddać księdzu przy następnej
> spowiedzi.
> W tej chwili najpewniejsze i najbezpieczniejsze są tabletki
antykoncepcyjne.
> Pamiętaj tylko, że "TEN pierwszy raz" nie koniecznie będzie wyglądał jak
> opisy z Harleqina (ból, krwawienie).
> Reasumując, może jeszcze zaczekaj, nie jesteś na TO gotowa w 100%
>

Czemu uwazasz ze nie jestem na to gotowa?







› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 21:21:55

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "KBK" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Czemu uwazasz ze nie jestem na to gotowa?
>


Chociażby dlatego:
(...)
Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede
miala zal do siebie
(...)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 21:51:09

Temat: Re: Piewszy raz
Od: "WolfShade" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwono...

Mam taki pomysł. Weź kartkę papieru i napisz wszytko co powoduje twój strach
przed seksem. Zastanów się dobrze bo od tego co napiszesz będzie zależało
powodzenie całego przedsięwzięcia. Podobnie zaproponowałem swojej
dziewczynie (od ok. roku mamy już to za sobą). Nie wiem co ty wypiszesz ale
na pewno pojawi się tam ciąża. Tu dziewczynie zaproponowałem mała wizytę w
aptece. Okazało się, że dziewczyna ma gdzieś głęboko zakadowany brak
zaufania do prezerwatyw. Pomyślałem, pogłówkowałem - zaproponowałem jej
tabletki. Nie była przekonana - wzięłem do ręki długopis i obliczyłem jej
prawdopodobieństwo zajścia w ciąże stosując prezerwatywy i tabletki. Trochę
to trwało ale zaufała matamatyce. Na liście było jeszce parę pozycji ale i z
tym sobie poradziliśmy. PORADZILIŚMY - to nasz wspólny problem. Porozmawiaj
o tym z chłopakiem - powinien brać w tym jak najczynniejszy udział.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-07-29 22:38:38

Temat: Re: Piewszy raz
Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller) szukaj wiadomości tego autora

"Iwona" <1...@w...pl> writes:

> Wiem ze ten temat zostal juz gruntownie omuwiony itd, ale jeszcze raz go
> porusze.
> Bardzo Go kocham, nie widze bez Niego swojego zycia, oboje myslimy o Nas
> bardzo powaznie itd(nie bede sie powtarzac),
> Ale nie chce popelnic bledu. Boje sie ze moze cos sie popsuc i ze bede miala
> zal do siebie
> Boje sie ciazy
> On bedzie czakal az bade chciala
> Ja chce!!!
> Ale sie boje..
> To do czego doszlismy zaczyna mi nie wystarczac....
> Co robic??

pojsc do ginekologa i dobrac sobie pigulki antykoncepcyjne, albo inna
metode, jesli pigulek nie mozesz.

I pamietaj, ze jest znacznie wieksze prawdopodobienstwo, ze odmawiajac
seksu swojemu facetowi go w koncu zniechecisz niz po prostu sekszac
sie z nim.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://www.ninka.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Piewszy raz
Re: Poczucie winy
Re: Społeczeństwo nie istnieje
Pomocy....
psycholog a kasa chorych ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »