Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Pijaczyna!

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pijaczyna!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 51


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2018-07-20 23:11:07

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<j...@o...pl> wrote:
> W dniu sobota, 14 lipca 2018 07:07:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 00:28:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>> W dniu piątek, 13 lipca 2018 22:14:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>
>>>
>>> pomijajac wasze nader wazne rozwazania.
>>>
>>> nie bede bronil Junkersa, bo czlek swinski po trzezwemu,
>>> a po pijanemu, to tylko czlowiek.
>>>
>>> zauwazcie, ze przypinali latke oszoloma zazwyczaj najprawowitszym ludziom,
>>> i choc tu nie o to chodzi, to najezdzanie na niego, ze cos tam zrobil
>>> pod wplywem alkoholu, jest co najmniej niewlasciwe, delikatnie mowiac.
>>>
>>> po prostu trzeba oczywiste fakty rozumiec
>>> i nie dac sie wciagnac w ten kociokwik,
>>> bedacy zerowaniem - na pozeranych swiniach - swin.
>>>
>>> to tylko tyle na ten temat chcialem Wam powiedziec.
>>>
>>>
>>> pozdrawiam dość kulturalnie,
>>> jacek
>>>
>>
>> Mylisz bycie kulturalnym z politpoprawną akceptacją i tolerancją każdego
>> gówna u osób, które powinny świecić moralnym przykładem.
>>
>> --
>> XL
>
> nie o to chodzi ikselkus.
> ja biore pod uwage co on mysli, mowi i czyni po trzezwemu,
> i tak go oceniam.

Czyli jak?

> a jesli pod wplywem alkoholu nawet fifiurka na wierzch publicznie wyjal,
> to moge troche sie dziwowac, ale na pewno nie wplynie to na osad danej osoby.

Nie obchodzi mnie, CO ROBI kiedy jest pijany. Obchodzi mnie, że człowiek,
który ma ogromny wpływ na mój los, JEST PIJANY w momencie, kiedy ma
decydować o moim życiu.
Jeśli nie rozumiesz, użyję prostej analogii: nie obchodzi mnie, co po wódce
zwykle robi pan X. Niech wyjmuje co chce. Natomiast bardzo mnie obchodzi,
kiedy pan X. pijany robi projekt elektrowni atomowej lub buduje most.


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2018-07-20 23:22:00

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2018-07-20 19:45, f...@g...com wrote:
> użytkownik Kviat napisał:
>
>> Stare określenie dobitnie wyraża, co trzeba. Prawacka nowomowa typu
>> "patriotyzm", stosując eufemistyczne określenie faszyzmu
>
> Co jest przeciwieństwem faszyzmu? Ajwaje?
>


Nie jest to takie jednoznaczne???

https://7777777blog.wordpress.com/2016/08/07/najwiek
sza-manipulacja-w-dziejach-swiata-mit-iii-rzeszy-i-r
eligia-holocaustu/

https://wolna-polska.pl/wiadomosci/udzial-zydow-w-na
zistowskim-aparacie-terroru-2013-09

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2018-07-20 23:57:12

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2018-07-20 23:11, XL wrote:
> <j...@o...pl> wrote:
>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 07:07:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 00:28:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>> W dniu piątek, 13 lipca 2018 22:14:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>
>>>>
>>>> pomijajac wasze nader wazne rozwazania.
>>>>
>>>> nie bede bronil Junkersa, bo czlek swinski po trzezwemu,
>>>> a po pijanemu, to tylko czlowiek.
>>>>
>>>> zauwazcie, ze przypinali latke oszoloma zazwyczaj najprawowitszym ludziom,
>>>> i choc tu nie o to chodzi, to najezdzanie na niego, ze cos tam zrobil
>>>> pod wplywem alkoholu, jest co najmniej niewlasciwe, delikatnie mowiac.
>>>>
>>>> po prostu trzeba oczywiste fakty rozumiec
>>>> i nie dac sie wciagnac w ten kociokwik,
>>>> bedacy zerowaniem - na pozeranych swiniach - swin.
>>>>
>>>> to tylko tyle na ten temat chcialem Wam powiedziec.
>>>>
>>>>
>>>> pozdrawiam dość kulturalnie,
>>>> jacek
>>>>
>>>
>>> Mylisz bycie kulturalnym z politpoprawną akceptacją i tolerancją każdego
>>> gówna u osób, które powinny świecić moralnym przykładem.
>>>
>>> --
>>> XL
>>
>> nie o to chodzi ikselkus.
>> ja biore pod uwage co on mysli, mowi i czyni po trzezwemu,
>> i tak go oceniam.
>
> Czyli jak?
>
>> a jesli pod wplywem alkoholu nawet fifiurka na wierzch publicznie wyjal,
>> to moge troche sie dziwowac, ale na pewno nie wplynie to na osad danej osoby.
>
> Nie obchodzi mnie, CO ROBI kiedy jest pijany. Obchodzi mnie, że człowiek,
> który ma ogromny wpływ na mój los, JEST PIJANY w momencie, kiedy ma
> decydować o moim życiu.
> Jeśli nie rozumiesz, użyję prostej analogii: nie obchodzi mnie, co po wódce
> zwykle robi pan X. Niech wyjmuje co chce. Natomiast bardzo mnie obchodzi,
> kiedy pan X. pijany robi projekt elektrowni atomowej lub buduje most.
>
>

A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?
(decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)

--


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2018-07-21 00:02:00

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ilona <i...@u...net> wrote:
> On 2018-07-20 19:45, f...@g...com wrote:
>> użytkownik Kviat napisał:
>>
>>> Stare określenie dobitnie wyraża, co trzeba. Prawacka nowomowa typu
>>> "patriotyzm", stosując eufemistyczne określenie faszyzmu
>>
>> Co jest przeciwieństwem faszyzmu? Ajwaje?
>>
>
>
> Nie jest to takie jednoznaczne???
>
> https://7777777blog.wordpress.com/2016/08/07/najwiek
sza-manipulacja-w-dziejach-swiata-mit-iii-rzeszy-i-r
eligia-holocaustu/
>
> https://wolna-polska.pl/wiadomosci/udzial-zydow-w-na
zistowskim-aparacie-terroru-2013-09


http://www.klubinteligencjipolskiej.pl/2016/04/jak-z
ydowscy-pretorianie-hitlera-zainicjowali-holocaust/


--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2018-07-21 00:17:03

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ilona <i...@u...net> wrote:
> On 2018-07-20 23:11, XL wrote:
>> <j...@o...pl> wrote:
>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 07:07:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 00:28:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>>> W dniu piątek, 13 lipca 2018 22:14:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>
>>>>>
>>>>> pomijajac wasze nader wazne rozwazania.
>>>>>
>>>>> nie bede bronil Junkersa, bo czlek swinski po trzezwemu,
>>>>> a po pijanemu, to tylko czlowiek.
>>>>>
>>>>> zauwazcie, ze przypinali latke oszoloma zazwyczaj najprawowitszym ludziom,
>>>>> i choc tu nie o to chodzi, to najezdzanie na niego, ze cos tam zrobil
>>>>> pod wplywem alkoholu, jest co najmniej niewlasciwe, delikatnie mowiac.
>>>>>
>>>>> po prostu trzeba oczywiste fakty rozumiec
>>>>> i nie dac sie wciagnac w ten kociokwik,
>>>>> bedacy zerowaniem - na pozeranych swiniach - swin.
>>>>>
>>>>> to tylko tyle na ten temat chcialem Wam powiedziec.
>>>>>
>>>>>
>>>>> pozdrawiam dość kulturalnie,
>>>>> jacek
>>>>>
>>>>
>>>> Mylisz bycie kulturalnym z politpoprawną akceptacją i tolerancją każdego
>>>> gówna u osób, które powinny świecić moralnym przykładem.
>>>>
>>>> --
>>>> XL
>>>
>>> nie o to chodzi ikselkus.
>>> ja biore pod uwage co on mysli, mowi i czyni po trzezwemu,
>>> i tak go oceniam.
>>
>> Czyli jak?
>>
>>> a jesli pod wplywem alkoholu nawet fifiurka na wierzch publicznie wyjal,
>>> to moge troche sie dziwowac, ale na pewno nie wplynie to na osad danej osoby.
>>
>> Nie obchodzi mnie, CO ROBI kiedy jest pijany. Obchodzi mnie, że człowiek,
>> który ma ogromny wpływ na mój los, JEST PIJANY w momencie, kiedy ma
>> decydować o moim życiu.
>> Jeśli nie rozumiesz, użyję prostej analogii: nie obchodzi mnie, co po wódce
>> zwykle robi pan X. Niech wyjmuje co chce. Natomiast bardzo mnie obchodzi,
>> kiedy pan X. pijany robi projekt elektrowni atomowej lub buduje most.
>>
>>
>
> A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?

Figurant jak Tusk? Oczywiście, że tak jest.

> (decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)
>

A to jest pewne. Tyle że gdyby ten ,,ktoś inny" nie miał się kim wysługiwać,
miałby utrudnioną sprawę. Podobnie - gdyby czerwona komuna nie miała
gorliwych aktywistów, padłaby w zarodku.
W obu przypadkach u ludzi z gatunku porządniejszych WÓDA grała i gra wielką
rolę - tłumika na sumieniu oraz autoodmóżdżacza.
Najgroźniejsi jednak są ci, co jej wcale nie potrzebują do zagłuszania
sumienia, by wiernie służyć sprawie - bo z sumienia się wytrzebili
własnorecznie, widząc w nim jedynie źródło własnej słabości.
Stalin.
Hitler.
.
.
.
.
.
Tusk
.
.
.
Itd.




--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2018-07-21 00:27:14

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: Ilona <i...@u...net> szukaj wiadomości tego autora

On 2018-07-21 00:17, XL wrote:
> Ilona <i...@u...net> wrote:
>> On 2018-07-20 23:11, XL wrote:
>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 07:07:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 00:28:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>>>> W dniu piątek, 13 lipca 2018 22:14:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> pomijajac wasze nader wazne rozwazania.
>>>>>>
>>>>>> nie bede bronil Junkersa, bo czlek swinski po trzezwemu,
>>>>>> a po pijanemu, to tylko czlowiek.
>>>>>>
>>>>>> zauwazcie, ze przypinali latke oszoloma zazwyczaj najprawowitszym ludziom,
>>>>>> i choc tu nie o to chodzi, to najezdzanie na niego, ze cos tam zrobil
>>>>>> pod wplywem alkoholu, jest co najmniej niewlasciwe, delikatnie mowiac.
>>>>>>
>>>>>> po prostu trzeba oczywiste fakty rozumiec
>>>>>> i nie dac sie wciagnac w ten kociokwik,
>>>>>> bedacy zerowaniem - na pozeranych swiniach - swin.
>>>>>>
>>>>>> to tylko tyle na ten temat chcialem Wam powiedziec.
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> pozdrawiam dość kulturalnie,
>>>>>> jacek
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Mylisz bycie kulturalnym z politpoprawną akceptacją i tolerancją każdego
>>>>> gówna u osób, które powinny świecić moralnym przykładem.
>>>>>
>>>>> --
>>>>> XL
>>>>
>>>> nie o to chodzi ikselkus.
>>>> ja biore pod uwage co on mysli, mowi i czyni po trzezwemu,
>>>> i tak go oceniam.
>>>
>>> Czyli jak?
>>>
>>>> a jesli pod wplywem alkoholu nawet fifiurka na wierzch publicznie wyjal,
>>>> to moge troche sie dziwowac, ale na pewno nie wplynie to na osad danej osoby.
>>>
>>> Nie obchodzi mnie, CO ROBI kiedy jest pijany. Obchodzi mnie, że człowiek,
>>> który ma ogromny wpływ na mój los, JEST PIJANY w momencie, kiedy ma
>>> decydować o moim życiu.
>>> Jeśli nie rozumiesz, użyję prostej analogii: nie obchodzi mnie, co po wódce
>>> zwykle robi pan X. Niech wyjmuje co chce. Natomiast bardzo mnie obchodzi,
>>> kiedy pan X. pijany robi projekt elektrowni atomowej lub buduje most.
>>>
>>>
>>
>> A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?
>
> Figurant jak Tusk? Oczywiście, że tak jest.
>
>> (decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)
>>
>
> A to jest pewne. Tyle że gdyby ten ,,ktoś inny" nie miał się kim wysługiwać,
> miałby utrudnioną sprawę. Podobnie - gdyby czerwona komuna nie miała
> gorliwych aktywistów, padłaby w zarodku.
> W obu przypadkach u ludzi z gatunku porządniejszych WÓDA grała i gra wielką
> rolę - tłumika na sumieniu oraz autoodmóżdżacza.
> Najgroźniejsi jednak są ci, co jej wcale nie potrzebują do zagłuszania
> sumienia, by wiernie służyć sprawie - bo z sumienia się wytrzebili
> własnorecznie, widząc w nim jedynie źródło własnej słabości.
> Stalin.
> Hitler.
> .
> .
> .
> .
> .
> Tusk
> .
> .
> .
> Itd.
>
>
>
>

Patologiczne przypadki braku sumienia.
Biedni, chorzy ludzie, ale, WHO, togo nie klasyfikuja jako jednostke
chorobowa?

--

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2018-07-21 11:31:33

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ilona <i...@u...net> wrote:
> On 2018-07-21 00:17, XL wrote:
>> Ilona <i...@u...net> wrote:
>>> On 2018-07-20 23:11, XL wrote:
>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 07:07:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>> <j...@o...pl> wrote:
>>>>>>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 00:28:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
>>>>>>>>> W dniu piątek, 13 lipca 2018 22:14:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> pomijajac wasze nader wazne rozwazania.
>>>>>>>
>>>>>>> nie bede bronil Junkersa, bo czlek swinski po trzezwemu,
>>>>>>> a po pijanemu, to tylko czlowiek.
>>>>>>>
>>>>>>> zauwazcie, ze przypinali latke oszoloma zazwyczaj najprawowitszym ludziom,
>>>>>>> i choc tu nie o to chodzi, to najezdzanie na niego, ze cos tam zrobil
>>>>>>> pod wplywem alkoholu, jest co najmniej niewlasciwe, delikatnie mowiac.
>>>>>>>
>>>>>>> po prostu trzeba oczywiste fakty rozumiec
>>>>>>> i nie dac sie wciagnac w ten kociokwik,
>>>>>>> bedacy zerowaniem - na pozeranych swiniach - swin.
>>>>>>>
>>>>>>> to tylko tyle na ten temat chcialem Wam powiedziec.
>>>>>>>
>>>>>>>
>>>>>>> pozdrawiam dość kulturalnie,
>>>>>>> jacek
>>>>>>>
>>>>>>
>>>>>> Mylisz bycie kulturalnym z politpoprawną akceptacją i tolerancją każdego
>>>>>> gówna u osób, które powinny świecić moralnym przykładem.
>>>>>>
>>>>>> --
>>>>>> XL
>>>>>
>>>>> nie o to chodzi ikselkus.
>>>>> ja biore pod uwage co on mysli, mowi i czyni po trzezwemu,
>>>>> i tak go oceniam.
>>>>
>>>> Czyli jak?
>>>>
>>>>> a jesli pod wplywem alkoholu nawet fifiurka na wierzch publicznie wyjal,
>>>>> to moge troche sie dziwowac, ale na pewno nie wplynie to na osad danej osoby.
>>>>
>>>> Nie obchodzi mnie, CO ROBI kiedy jest pijany. Obchodzi mnie, że człowiek,
>>>> który ma ogromny wpływ na mój los, JEST PIJANY w momencie, kiedy ma
>>>> decydować o moim życiu.
>>>> Jeśli nie rozumiesz, użyję prostej analogii: nie obchodzi mnie, co po wódce
>>>> zwykle robi pan X. Niech wyjmuje co chce. Natomiast bardzo mnie obchodzi,
>>>> kiedy pan X. pijany robi projekt elektrowni atomowej lub buduje most.
>>>>
>>>>
>>>
>>> A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?
>>
>> Figurant jak Tusk? Oczywiście, że tak jest.
>>
>>> (decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)
>>>
>>
>> A to jest pewne. Tyle że gdyby ten ,,ktoś inny" nie miał się kim wysługiwać,
>> miałby utrudnioną sprawę. Podobnie - gdyby czerwona komuna nie miała
>> gorliwych aktywistów, padłaby w zarodku.
>> W obu przypadkach u ludzi z gatunku porządniejszych WÓDA grała i gra wielką
>> rolę - tłumika na sumieniu oraz autoodmóżdżacza.
>> Najgroźniejsi jednak są ci, co jej wcale nie potrzebują do zagłuszania
>> sumienia, by wiernie służyć sprawie - bo z sumienia się wytrzebili
>> własnorecznie, widząc w nim jedynie źródło własnej słabości.
>> Stalin.
>> Hitler.
>> .
>> .
>> .
>> .
>> .
>> Tusk
>> .
>> .
>> .
>> Itd.
>>
>>
>>
>>
>
> Patologiczne przypadki braku sumienia.
> Biedni, chorzy ludzie, ale, WHO, togo nie klasyfikuja jako jednostke
> chorobowa?
>

Klasyfikują. Jako ludzi z antyspołecznym zaburzeniem osobowości. Nie jako
chorobę. Kiedyś określano ich jako psychopatów, ale dziś:

,,(...) Zachowania osób cierpiących na antyspołeczne zaburzenia osobowości
można scharakteryzować jako nieodpowiednie i impulsywne. Przestępstwa
popełniane przez te osoby są przypadkowe, dokonywane pod wpływem impulsu,
bez żadnego racjonalnego celu, bez troski o konsekwencje. Swoje potrzeby
zaspokajają w sposób impulsywny, nie licząc się z potrzebami innych ludzi.
Mają skłonność do ryzyka i niekonwencjonalnych zachowań. Nie znoszą rutyny.
Zazwyczaj nie mają stałej pracy. Brak im poczucia odpowiedzialności wobec
innych. Osoby z tym zaburzeniem mają problemy w nawiązywaniu i utrzymywaniu
trwałych związków z innymi ludźmi. Nie potrafią kochać, są nieczułe na
oznaki miłości i zaufania. Mają tendencje do wykorzystywania i
manipulowania partnerem. Zazwyczaj nie potrafią dochować wierności, bardzo
często zmieniają partnerów. Charakteryzuje ich cynizm, egocentryzm, brak
empatii oraz wyrzutów sumienia. Są niezdolni do przeżywania uczuć, nie
potrafią odczuwać miłości, radości, żalu, rozpaczy. Mają niską tolerancję
na frustrację, na jej pojawienie się reagują agresją. Często stosują
przemoc wobec członków rodziny. Własną wolę narzucają innym siłą lub za
pomocą gróźb i szantażu. 
Podsumowując, można stwierdzić, że osoby cierpiące na antyspołeczne
zaburzenie osobowości charakteryzuje: niedostateczna adaptacja, brak
wykształcenia pomimo odpowiednich predyspozycji intelektualnych, brak
zawodu, stałych związków rodzinnych, uleganie nałogom (alkohol, rzadko inne
uzależnienia), częste konflikty z prawem, których przyczyną są drobne i
przypadkowe wykroczenia (rzadziej są to przestępstwa złożone czy
planowane).
Przyczyny
Do dziś nie są znane przyczyny powstawania antyspołecznego zaburzenia
osobowości. Wyniki licznych badań nad genezą tego zaburzenia wskazują
zarówno na czynniki biologiczne, jak i społeczno-kulturowe, podkreślając
ich wzajemne oddziaływanie na siebie. Czynnik genetyczny odgrywa tu istotną
rolę. Badania nad dziećmi adoptowanymi, których rodzice biologiczni
cechowali się antyspołecznymi zachowaniami, pokazują, że dzieci te częściej
przejawiają takie zburzenia. 
Antyspołeczne zaburzenie osobowości wiąże się z wystąpieniem powikłań w
okresie życia płodowego.
Palenie papierosów, spożywanie alkoholu w połączeniu z wczesnym odrzuceniem
przez matkę stanowią czynnik wysokiego ryzyka wystąpienia antyspołecznych
zachowań. Z badań wynika, że noworodki z niską wagą urodzeniową i
doświadczające trudności okołoporodowych częściej niż dzieci z właściwą
wagą prezentują tego typu zaburzenia. Sądzi się, że omawiane komplikacje
wpływają negatywnie na rozwój mózgu. Można przypuszczać, że osoby
przejawiające antyspołeczne zaburzenie osobowości są ofiarami uszkodzeń
mózgu, jakim ulegli w okresie życia płodowego.
Powstanie antyspołecznego zaburzenia osobowości wiąże się z brakiem
poczucia bezpieczeństwa w dzieciństwie, licznymi konfliktami między
rodzicami oraz brakiem ich kompetencji wychowawczych. Badania potwierdzają,
że stosowanie kar cielesnych jest istotnym wskaźnikiem ryzyka wystąpienia
zachowań impulsywnych i aspołecznych. 
Osoby cierpiące na antyspołeczne zaburzenie osobowości, nie uczą się na
błędach. Są niezdolne do czerpania wiedzy z przykrych doświadczeń. Kary
stosowane wobec nich zazwyczaj nie przynoszą efektu.
Terapia
Dotychczas nie opracowano skutecznych metod leczenia zaburzeń osobowości.
Próby leczenia psychofarmakologicznego okazały się nieefektywne (poza
chwilowym tłumieniem zachowań agresywnych). Za nieskuteczne uznano
elektrowstrząsy i zabiegi psychochirurgiczne. Nisko ocenia się również
wyniki różnego rodzaju psychoterapii. Obecnie najczęściej zaleca się
stosowanie terapii poznawczej, która ma na celu poprawienie zdolności
pacjenta do okazywania empatii, utożsamiania się z innymi ludźmi. Ponadto w
celu korygowania negatywnych wzorów zachowań pacjenta i zastępowania ich
właściwymi zaleca się stosowanie behawioralnej techniki zwanej ,,pozytywną
praktyką".
Większość podejść psychoterapeutycznych podkreśla jednak znaczenie
nawiązania relacji terapeutycznej opartej na zaangażowaniu i zaufaniu.
Osoby z antyspołecznym zaburzeniem osobowości zazwyczaj nie są
zainteresowane zmianą swojego zachowania. Podejmują terapię, bo zostali do
niej zmuszeni. Niektórzy terapeuci sygnalizują, że terapia może w tych
przypadkach przynieść odwrotny skutek. Wiedza o drugim człowieku zdobyta w
trakcie terapii, może posłużyć do skuteczniejszego manipulowania i
wykorzystywania ludzi. 
W praktyce okazuje się, że łatwiej jest zapobiegać niż leczyć antyspołeczne
zaburzenia osobowości. Uwzględniając dziecięce zwiastuny zaburzeń
antyspołecznych, zaleca się wczesne interwencje profilaktyczne, czyli
podejmowanie działań, które mają na celu ochronę dzieci przed krzywdzeniem
i przemocą. Niektórzy psychologowie opowiadają się za radykalnymi
interwencjami, które polegają na zabraniu dziecka z patologicznego
środowiska, natomiast inni zalecają poprawę umiejętności wychowawczych
rodziców.
Bibliografia
Carson, R., Butcher, J., Mineka, S. (2003). Psychologia zaburzeń. Gdańsk:
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne. 
Jakubik, A. (1997). Zaburzenia osobowości. Warszawa: PZWL. 
Meyer, R. (2003). Psychopatologia. Gdańsk: Gdańskie Wydawnictwo
Psychologiczne. 
Seligman, E. P., Walker, E. F. Rosenhan, D. L. (2003). Psychopatologia.
Poznań: Zysk i S-ka"

http://www.psychologia.edu.pl/czytelnia/135-zdrowie-
i-choroba/1494-poza-norma-sylwiakluczynska.html

--
XL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2018-07-24 15:18:25

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: Silvio Balconetti <s...@i...invalid> szukaj wiadomości tego autora


>>
>
> A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?
> (decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)
>

Przypadkowo zobaczylem ten watek i krotko sie wlacze. Mysle, ze
rzeczywisty proces decyzyjny zarowno w UE jak i wiekszosci
demokratycznych krajow jest dosc skomplikowany i nie jest tak, ze pan X
wypije piwo lub wezmie jakas tabletke, zadzwoni do 28 szefow krajow i
cos tam zarzadzi. Tak moze robil tow. Brezniew, ze zarzadzal co robic w
Sojuzie albo tow. Gomulka gdy mu sie nie spododal biust Kaliny Jedrusik?
Jednak ich rowniez hamowaly rozne biura polityczne. Stalin chyba taki
byl? Mam nadzieje, ze prezesa prezesow takze jacys funkcyjni hamuja,
nawet gdy kolano zaboli i tabletki w glowie maca.

A co do tematyki watku. Metody "polemiczne" sp. Trybuny ludu nadal sa
aktualne: Osoba, ktora nam sie nie podoba jest obrzucana blotem,
oblepiana negatywnymi etykietkami, a zamiast jakiejs polemiki lub
krytyki otrzymujemy zbior wyzwisk. X jest "pijaczyna", Y - "lewakiem", Z
- "niewyksztalconym". "Dyskusja" skonczona, X, Y, Z pokonani i nie maja
racji.

PS. Kiedys pismo satyryczne "Titanic" rozpowszechnialo smieszny obrazek
z kanclerzem Kohlem - "zjednoczenie niewazne, Kohl sie narkotyzowal".
Ale to byla satyra i nikt w powaznych mediach i polityce tak nie
"argumentuje"!

http://www.titanic-magazin.de/fileadmin/_migrated/pi
cs/card_404565109.jpg
--
saluto
Silvio Balconetti
(dr angelologii apokryficznej)
----------------------------------------------------
-----------------------------------
'Tu nawet jak mnie kopią, to kopią mnie swoi, a jak swoi kopią, to
przecież mniej boli'

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2018-07-25 04:03:16

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: j...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu piątek, 20 lipca 2018 23:11:57 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <j...@o...pl> wrote:
> > W dniu sobota, 14 lipca 2018 07:07:08 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >> <j...@o...pl> wrote:
> >>> W dniu sobota, 14 lipca 2018 00:28:15 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>> Jakub A. Krzewicki <p...@g...com> wrote:
> >>>>> W dniu piątek, 13 lipca 2018 22:14:17 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> >>>
> >>>
> >>> pomijajac wasze nader wazne rozwazania.
> >>>
> >>> nie bede bronil Junkersa, bo czlek swinski po trzezwemu,
> >>> a po pijanemu, to tylko czlowiek.
> >>>
> >>> zauwazcie, ze przypinali latke oszoloma zazwyczaj najprawowitszym ludziom,
> >>> i choc tu nie o to chodzi, to najezdzanie na niego, ze cos tam zrobil
> >>> pod wplywem alkoholu, jest co najmniej niewlasciwe, delikatnie mowiac.
> >>>
> >>> po prostu trzeba oczywiste fakty rozumiec
> >>> i nie dac sie wciagnac w ten kociokwik,
> >>> bedacy zerowaniem - na pozeranych swiniach - swin.
> >>>
> >>> to tylko tyle na ten temat chcialem Wam powiedziec.
> >>>
> >>>
> >>> pozdrawiam dość kulturalnie,
> >>> jacek
> >>>
> >>
> >> Mylisz bycie kulturalnym z politpoprawną akceptacją i tolerancją każdego
> >> gówna u osób, które powinny świecić moralnym przykładem.
> >>
> >> --
> >> XL
> >
> > nie o to chodzi ikselkus.
> > ja biore pod uwage co on mysli, mowi i czyni po trzezwemu,
> > i tak go oceniam.
>
> Czyli jak?
>
> > a jesli pod wplywem alkoholu nawet fifiurka na wierzch publicznie wyjal,
> > to moge troche sie dziwowac, ale na pewno nie wplynie to na osad danej osoby.
>
> Nie obchodzi mnie, CO ROBI kiedy jest pijany. Obchodzi mnie, że człowiek,
> który ma ogromny wpływ na mój los, JEST PIJANY w momencie, kiedy ma
> decydować o moim życiu.
> Jeśli nie rozumiesz, użyję prostej analogii: nie obchodzi mnie, co po wódce
> zwykle robi pan X. Niech wyjmuje co chce. Natomiast bardzo mnie obchodzi,
> kiedy pan X. pijany robi projekt elektrowni atomowej lub buduje most.
>
>
> --
> XL

ikselkus, on po trzezwemu robil stukrotnie gorsze rzeczy, niz napicie sie,
na jakimkolwiek posiedzeniu.
po prostu nie badz glupia i nie daj sobie wmowic, ze ten medialny obrazek
zagraza tobie czy komukolwiek innemu na tym swiecie; czy myslisz,
ze tam glupcy siedza, i co za duzo wypiwszy Junkers powie, to zrealizuja?

wiec gdzie tu widzisz zagrozenie?

zagrozeniem jest to, co on po trzezwemu postuluje i to jest sedno sprawy.

ja naprawde nie wiem, jak Ci jasniej wytlumaczyc rzeczy oczywiste.


pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2018-07-25 04:13:05

Temat: Re: Pijaczyna!
Od: j...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 24 lipca 2018 15:18:27 UTC+2 użytkownik Silvio Balconetti napisał:
> >>
> >
> > A moze to tylko tak wyglada a realnie, nie ma zadnego wplywu?
> > (decyzja podejmowal dawno temu, ktos inny?)
> >
>
> Przypadkowo zobaczylem ten watek i krotko sie wlacze. Mysle, ze
> rzeczywisty proces decyzyjny zarowno w UE jak i wiekszosci
> demokratycznych krajow jest dosc skomplikowany i nie jest tak, ze pan X
> wypije piwo lub wezmie jakas tabletke, zadzwoni do 28 szefow krajow i
> cos tam zarzadzi.

pewnie, ze tak nie jest.

> A co do tematyki watku. Metody "polemiczne" sp. Trybuny ludu nadal sa
> aktualne: Osoba, ktora nam sie nie podoba jest obrzucana blotem,
> oblepiana negatywnymi etykietkami, a zamiast jakiejs polemiki lub
> krytyki otrzymujemy zbior wyzwisk. X jest "pijaczyna", Y - "lewakiem", Z
> - "niewyksztalconym". "Dyskusja" skonczona, X, Y, Z pokonani i nie maja
> racji.

widac, jak zechcesz, to rozumnie i uczciwie do tematu podchodzisz.

pozdrawiam,
jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 6


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ostatni wirus Umysłu usunięty.
Ostatni wirus Umysłu usunięty.
Ach, gdzież ten szampon???
Krytykantom RN.
Apel do Leo.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »