Data: 2007-11-03 03:04:29
Temat: Re: Piłowanie drewna - z innej beczki
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Igor Kotlicki wrote:
>> Hejka. Nie czekać. Podobno w wyschniętą dębinę nawet gwoździa nie
>> da się wbić.
> Kolega ma wiezbe tzn krokwie z topoli, jak mokra to i scyzorykiem mozna
> pociac, teraz wyschla i rzeczywiscie gwozdzia sie wbic nie da.
Wbijanie gwoździa a piłowanie to dwie różne rzeczy. Wbija się gwożdzie
(czy tnie scyzorykiem) lepiej w mokre drewno. Ale piłuje się lepiej suche.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|