Data: 2005-03-29 05:21:29
Temat: Re: Piotrek
Od: "LECH DUBROWSKI" <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Ja zawsze jestem wolny od uogolnien, tzn nigdy nie mowie nigdy :-)
W 1993 roku mialem plan robic to samo co ty, ale juz blisko 10 lat u mnie w
podworzu dziala firma twojej branzy. Pracuje w niej 6 osob i to jest glowny
powod dla ktorego nie mialbym szans na utrzymanie sie na rynku. Drugi powod
to ten, ze wszystko musialbym robic sam, a doba ma tylko 24 godziny. Byl
wprawdzie okres, w ktorym bedac na etacie, bardzo niesympatyczna dyrektorka
wydawnictwa wymuszala na mnie prace na zasadach zadaniowych. Wszystko
musialo byc "na wczoraj", a po roku kiedy stwierdzila, ze nie jestem w
stanie pracowac po 16 godzin na dobe, pozbyla sie mnie. Teraz po 12 latach
robienia roznych rzeczy jestem na zero pieniedzy zarobiony + to co daja mi
rodzice. Jak to wszystko przeliczylem to wyszlo mi, ze gdybym nic nie robil
i zostal na rencie socjalnej, to mialbym wiecej pieniedzy niz to co w
miedzyczasie zarobilem i musialem wydac na zakupy zwiazane z praca. A skoro
ja, chcacy pracowac, stwierdzilem juz dawno, ze bardziej oplacaloby mi sie
nie pracowac to wcale nie dziwie sie, ze tak mysla ludzie zebrzacy na
ulicach naszych miast. Oni dziala w mysl starego pijackiego powiedzonka:
"Jak ci wodka nie daje pracowac to rzuc prace"
Leszek :-)
> pozdrawiam
> Arek
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi
>
|