Piramida zdrowia stoi na głowie?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 11

1. Data: 2001-06-26 12:22:28

Temat: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: <k...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wygląda na to,że propagowana uparcie i z desperacją piaramida zdrowia - to
piramidalna bzdura. Ostatnio w prasie zachodniej ukazała się seria artykułów
przywracających tłuszcze do łask. Naukowcy przyznają, że tradycyjna piramida
żywieniowa mająca za podstawę węglowodany i zezwalająca tylko na 30% tłuszczu
jest pomyłką. Zaczyna się otwarcie pisać, iż nigdy nie zostało udowodnione, że
tłuszcze szkodzą. Padają zarzuty pod adresem niektórych wiodących w dziedzinie
zywienia naukowców fałszowania wyników studiów i eksperymentów. W Niemczech
kampanię tę wiodą Nicolai Worm - autor książki "Diatlos glucklich" oraz Udo
Polimer kierujący Europejskim Instytutem Środków Żywnościowych oraz Nauki o
Żywieniu (EU.L.E.) w Hochheim. Obydwoje ww. autorzy piszą już od kilku lat
negatywnie o obowiązujących zasadach żywienia bez większych efektów.
Jednakże obecna fala krytyki zaczęła się w Stanach Zjednoczonych oraz w
Wielkiej Brytanii. "American Journal of Clinical Nutrition" opublikował wyniki
8-letnich studiów przeprowadzonych przez dwóch epidemiologów z uczelni w
Harvard na 50 tysiącach mężczyzn i 67 tysiącach kobiet. Ze studiów tych wynika,
że tzw. "Zdrowe" odżywianie (wg piramidy, z małą ilością tłuszczu, cukrów, dużo
zbóż, owoców i jarzyn) nie dawało lepszych efektów niż "niezdrowe". W "Brithish
Medical Journal" opublikowano wypowiedź fachowca w dziedzinie medycyny Uffe
Ravnskov nawołującą do podania wyjaśnienia, iż oficjalne zalecenia w dziedzinie
żywienia są nie tylko niepożyteczne dla zdrowia ludzkiego, ale nawet mogą być
szkodliwe.
Wszystko to co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, z pewnym opóźnieniem
dociera do Europy. Zakompleksiona Europa powiela wzory amerykańskie (widać to u
nas na każdym kroku), bez większego zagłębiania się w ich słuszność lub
użyteczność dla warunków europejskich.
I tak np. Wspólnota Europejska przypomina w naszych warunkach nowoczesny,
wyrafinowany kolonializm, a nie demokratyczne, dobrze rozwinięte gospodarczo
państwo. Cała nadzieja w trzeźwo i samodzielnie myślących wyjątkach
społecznych. Dla nich właśnie to wszystko napisałam.

Krystyna.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-06-26 14:26:44

Temat: Odp: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: "Rafal Maj" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wygląda na to,że propagowana uparcie i z desperacją piaramida zdrowia - to
> piramidalna bzdura. Ostatnio w prasie zachodniej ukazała się seria
artykułów
> przywracających tłuszcze do łask. Naukowcy przyznają, że tradycyjna
piramida
> żywieniowa mająca za podstawę węglowodany i zezwalająca tylko na 30%
tłuszczu
> jest pomyłką. Zaczyna się otwarcie pisać, iż nigdy nie zostało
udowodnione, że
> tłuszcze szkodzą. Padają zarzuty pod adresem niektórych wiodących w
dziedzinie
[ciach]

Mam nadzieję że to nie pseudo-naukowa kampania reklamowa w stylu "Badania
(finansowane przez producentów PRZETWORÓW Z POMIDORÓW) dowodzą niezbicie że
pomidory w postaci np. katchupu są o wiele zdrowsze".

Ale ciągle wiadomo że chamburgery / frytki to FAST-food dlatego że po nich
się SZYBKO idzie do piachu :-) ?

--
Raf256

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-06-26 20:17:48

Temat: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: "Marcin Bieżanowski" <x...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Doktor Kwasniewski odkrył to już dawno, ja stosuję skutecznie.
Ciekawostka:

1. 13 miesięcy stosowałem dietę beztłuszczową, holesterol - 7.4
2. kolejne 12 miesięcy - dieta tłuszczowa Kwasniewskiego - holesterol 7.2

Marcin.

Użytkownik <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:4a87.00000000.3b387e84@newsgate.onet.pl...
> Wygląda na to,że propagowana uparcie i z desperacją piaramida zdrowia - to
> piramidalna bzdura. Ostatnio w prasie zachodniej ukazała się seria
artykułów
> przywracających tłuszcze do łask. Naukowcy przyznają, że tradycyjna
piramida
> żywieniowa mająca za podstawę węglowodany i zezwalająca tylko na 30%
tłuszczu
> jest pomyłką. Zaczyna się otwarcie pisać, iż nigdy nie zostało
udowodnione, że
> tłuszcze szkodzą. Padają zarzuty pod adresem niektórych wiodących w
dziedzinie
> zywienia naukowców fałszowania wyników studiów i eksperymentów. W
Niemczech
> kampanię tę wiodą Nicolai Worm - autor książki "Diatlos glucklich" oraz
Udo
> Polimer kierujący Europejskim Instytutem Środków Żywnościowych oraz Nauki
o
> Żywieniu (EU.L.E.) w Hochheim. Obydwoje ww. autorzy piszą już od kilku lat
> negatywnie o obowiązujących zasadach żywienia bez większych efektów.
> Jednakże obecna fala krytyki zaczęła się w Stanach Zjednoczonych oraz w
> Wielkiej Brytanii. "American Journal of Clinical Nutrition" opublikował
wyniki
> 8-letnich studiów przeprowadzonych przez dwóch epidemiologów z uczelni w
> Harvard na 50 tysiącach mężczyzn i 67 tysiącach kobiet. Ze studiów tych
wynika,
> że tzw. "Zdrowe" odżywianie (wg piramidy, z małą ilością tłuszczu, cukrów,
dużo
> zbóż, owoców i jarzyn) nie dawało lepszych efektów niż "niezdrowe". W
"Brithish
> Medical Journal" opublikowano wypowiedź fachowca w dziedzinie medycyny
Uffe
> Ravnskov nawołującą do podania wyjaśnienia, iż oficjalne zalecenia w
dziedzinie
> żywienia są nie tylko niepożyteczne dla zdrowia ludzkiego, ale nawet mogą
być
> szkodliwe.
> Wszystko to co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, z pewnym opóźnieniem
> dociera do Europy. Zakompleksiona Europa powiela wzory amerykańskie (widać
to u
> nas na każdym kroku), bez większego zagłębiania się w ich słuszność lub
> użyteczność dla warunków europejskich.
> I tak np. Wspólnota Europejska przypomina w naszych warunkach nowoczesny,
> wyrafinowany kolonializm, a nie demokratyczne, dobrze rozwinięte
gospodarczo
> państwo. Cała nadzieja w trzeźwo i samodzielnie myślących wyjątkach
> społecznych. Dla nich właśnie to wszystko napisałam.
>
> Krystyna.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-06-27 06:01:03

Temat: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: Lukasz Komsta <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

k...@v...pl wrote:

> Wielkiej Brytanii. "American Journal of Clinical Nutrition" opublikował wyniki
> 8-letnich studiów przeprowadzonych przez dwóch epidemiologów z uczelni w
> Harvard na 50 tysiącach mężczyzn i 67 tysiącach kobiet.

Rok, tom, strony? Ewentualnie PMID artykułu?

--
* Lukasz Komsta * ICQ 14892426 *
* http://www.luke.eu.org/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-06-27 08:53:41

Temat: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: j...@l...localdomain (Jacek Maciejewski) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 26 Jun 2001 22:17:48 +0200, Marcin Bieżanowski <x...@i...pl> wrote:
>Doktor Kwasniewski odkrył to już dawno, ja stosuję skutecznie.
>Ciekawostka:
>
>1. 13 miesięcy stosowałem dietę beztłuszczową, holesterol - 7.4
>2. kolejne 12 miesięcy - dieta tłuszczowa Kwasniewskiego - holesterol 7.2
>
>Marcin.
>
Marcinie, jak ktoś pisze cholesterol przez samo h to jego wypowieđź nie
zasługuje na uwagę. A ponadto nie podałeś jednostek i na dodatek przytoczone
wartości mają się nijak do typowych zawartości cholesterolu w osoczu krwi
wynoszących kilkadziesiąt do kilkuset mg/dl
A na marginesie: Jak można używać słowa "otymalny" dla diety jaką wymyślił
pan Kwaśniewski skoro ewolucyjnie nie jesteśmy przygotowani do niej?
Z badań antropologicznych, archeologicznych i etnologicznych wynika że przez
ostatnie kilkaset tysięcy lat jedliśmy raczej pożywienie roślinne z niewielkim
dodatkiem produktów zwierzęcych aniżeli na odwrót. Nawet gdybyśmy jedli
wyłącznie produkty zwierzęce to przecież w ich skład wchodzi więcej białka niż
tłuszczy.
Nie mogę zgodzić się z poglądem że dieta wymyślona za biurkiem będzie
korzystniejsza od tej do której jesteśmy ewolucyjnie przystosowani.
Jeśli nawet się zdarzy że ktoś poczuje się na niej lepiej, to muszą to być
raczej wyjątki aniżeli reguła. Zresztą, wielka jest moc sugestii.
A ponadto fora wymiany informacji pełne są zaniepokojonych listów ludzi którym
dieta nie pomaga a wręcz szkodzi. Daleko wcale nie jest tak że spotkacie tam
same hymny pochwalne, wczoraj sobie poczytałem.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-06-29 00:08:08

Temat: Odp: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek Maciejewski <j...@l...localdomain> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:s...@l...localdomain...

> Z badań antropologicznych, archeologicznych i etnologicznych wynika że
przez
> ostatnie kilkaset tysięcy lat jedliśmy raczej pożywienie roślinne z
niewielkim
> dodatkiem produktów zwierzęcych aniżeli na odwrót.

Kolega widzę jest bardzo niedouczony w temacie antropologicznym. Myli
praczłowieka, który żył na terenie typu sawanny z szympansem żyjącym w
dżungli.
Polecam poczytać sobie coś niecoś.
Namiary:
1. "Świat Nauki" grudzień 1992 str. 74 "Padlinożerstwo, a ewolucja
człowieka"
2. "Świat Nauki" lipiec 1994 str. 62 "East Side Story: początki rodzaju
ludzkiego"
3. "Świat Nauki" październik 1993 str. 58 "Dieta, a ewolucja naczelnych"
Ponadto polecam art. z "Problemów" 2/1984 "Szczęśliwi łowcy i zbieracze
epoki paleolitu"

Nawet gdybyśmy jedli
> wyłącznie produkty zwierzęce to przecież w ich skład wchodzi więcej białka
niż
> tłuszczy.

Nie wszystkie produkty zwierzęce mają taki skład.
Praczłowiek nie był myśliwym, tylko padlinożercą. Wyjadał szpik z kości i
mózgi z obgryzionych przez drapieżniki kości zwierząt kopytnych. Do tego
dochodzą jajka ptaków, różne larwy, termity i t.p.

> Nie mogę zgodzić się z poglądem że dieta wymyślona za biurkiem będzie
> korzystniejsza od tej do której jesteśmy ewolucyjnie przystosowani.

Ja też się z tym nie zgadzam.
Przy biurku wymyślono, że człowiek powinien jadać węglowodany i błonnik jak
małpa. Człowiek jednak nie jest małpą, a małpy jedzą węglowodany i błonnik
jak jadały przed milionami lat.

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2001-06-29 07:41:35

Temat: Re: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: j...@l...localdomain (Jacek Maciejewski) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 29 Jun 2001 02:08:08 +0200, Leszek Serdyński
<l...@p...onet.pl> wrote:
>
>Użytkownik Jacek Maciejewski <j...@l...localdomain> w wiadomości do
>
>> Z badań antropologicznych, archeologicznych i etnologicznych wynika że
>przez
>> ostatnie kilkaset tysięcy lat jedliśmy raczej pożywienie roślinne z
>niewielkim
>> dodatkiem produktów zwierzęcych aniżeli na odwrót.
>
>Kolega widzę jest bardzo niedouczony w temacie antropologicznym. Myli
>Polecam poczytać sobie coś niecoś.
Kolego, czytywałem Problemy i nie tylko od niemal 1 numeru i asystowałem
tą drogą niejednemu sporowi naukowemu. Doprawdy, nie licytujmy się kto
więcej przeczytał.

>Namiary:
>1. "Świat Nauki" grudzień 1992 str. 74 "Padlinożerstwo, a ewolucja
>człowieka"
>2. "Świat Nauki" lipiec 1994 str. 62 "East Side Story: początki rodzaju
>ludzkiego"
>3. "Świat Nauki" październik 1993 str. 58 "Dieta, a ewolucja naczelnych"
>Ponadto polecam art. z "Problemów" 2/1984 "Szczęśliwi łowcy i zbieracze
>epoki paleolitu"
Wszystkie te artykuły mają charakter prezentacji hipotez. Na każdy taki
artykuł mógłbym znależć inny, twierdzący coś przeciwnego. A jak masz
wątpliwości to wyszczerz się przed lustrem i porównaj to co zobaczysz z
uzębieniem hieny.

>> Nawet gdybyśmy jedli
>> wyłącznie produkty zwierzęce to przecież w ich skład wchodzi więcej białka
>> niż tłuszczy.
>Nie wszystkie produkty zwierzęce mają taki skład.
Miałem na myśli skład całej tuszy zwierzęcej. Nie sądzisz chyba że
wybieraliśmy sobie co lepsze kawałki zgodnie z zaleceniami p. K?

>> Nie mogę zgodzić się z poglądem że dieta wymyślona za biurkiem będzie
>> korzystniejsza od tej do której jesteśmy ewolucyjnie przystosowani.>
>Ja też się z tym nie zgadzam.
>Przy biurku wymyślono, że człowiek powinien jadać węglowodany i błonnik jak
>małpa. Człowiek jednak nie jest małpą, a małpy jedzą węglowodany i błonnik
>jak jadały przed milionami lat.
Zostawmy to biurko. Czy dietę "optymalną" przetestowano kiedykolwiek na
należytej liczebnie próbce ludzi zgodnie z zasadami poprawności naukowej?
Jeśli wiesz coś o tym to wskaż źródło. Poczytam sobie, zanim podejmę
dyskusję.
A małpy to bardzo nieprecyzyjnie. Szympansy są wszystkożerne podobnie jak
człowiek i zdarza im się polować. Są też najbliższe nam genetycznie, do
tego stopnia że prawdopodobnie byłaby możliwa krzyżówka ludzko-szympansia
i stanowią niezły obiekt do wyciągania wniosków o poprawności takiej czy
innej ludzkiej diety.
Polecam także obserwacje antropologiczne plemion zbieracko-łowieckich
jakich trochę się jeszcze uchowało na Ziemi. W ich jadłospisach nie
znajdziesz szpiku czy mózgów padłych zwierząt. Zgadnij dlaczego?

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2001-06-30 20:42:13

Temat: Odp: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jacek Maciejewski <j...@l...localdomain> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:s...@l...localdomain...

A jak masz
> wątpliwości to wyszczerz się przed lustrem i porównaj to co zobaczysz z
> uzębieniem hieny.

Argument bardzo zabawny, ale niestety nienaukowy.
Tak samo mógłbyś poprosić o porównanie z dziobem bociana, też jest
drapieżnikiem. :-)
Praludzie od paru milionów lat potrafili używać narzędzi, więc niepotrzebne
im były wielkie zęby, które z czasem się zmniejszały.
Naukowe porównanie uzębienia było dokonane na seminarium w SGGW i wyszło, że
zęby człowieka i budowa szczęki podobne są do zębów psa i kota, a nie mają
tylko łamaczy. Zamiast łamaczy praludzie mieli w ręku łupane kamienie.

>
> Miałem na myśli skład całej tuszy zwierzęcej. Nie sądzisz chyba że
> wybieraliśmy sobie co lepsze kawałki zgodnie z zaleceniami p. K?

Jasne, że tak. :-)
Australopiteki miały około 1,2m wzrostu. Nie były zdolne do polowań, a tylko
do załapywania się na resztki z lwiego stołu.

> Zostawmy to biurko. Czy dietę "optymalną" przetestowano kiedykolwiek na
> należytej liczebnie próbce ludzi zgodnie z zasadami poprawności naukowej?

Kiedy byłem w Gruzji, to, przewodniczka opowiadała, że ciągle przyjeżdżają
do nich w góry ekspedycje naukowe badać dlaczego Gruzini tak długo żyją.
Wniosek był jeden - z powodów psychologicznych, bo odżywiają się najgorzej
na świecie: tłusta baranina, mleko, sery, śmietana, masło, jajka.
Badania więc były robione na sporych populacjach, ale czy zgodnie z zasadami
poprawności naukowej to wątpię.

> Jeśli wiesz coś o tym to wskaż źródło. Poczytam sobie, zanim podejmę
> dyskusję.

Na grupie opty można poczytać o zakazie prowadzenia takich badań, ale nie
znam źródła, może George Zięba poda.

> A małpy to bardzo nieprecyzyjnie. Szympansy są wszystkożerne podobnie jak
> człowiek i zdarza im się polować.

Jednak podstawą odżywiania jest pokarm roślinny.

Są też najbliższe nam genetycznie, do
> tego stopnia że prawdopodobnie byłaby możliwa krzyżówka ludzko-szympansia

Jednak nasze drogi rozeszły się około sześć, siedem milionów lat temu.
Szympansy miały dokładnie taką samą ilość czasu na ewolucję jak linia
hominidów. Pozostały jednak małpami. Zgadnij dlaczego?

Co do krzyżówki, to chyba s-f.
Niedawno na podstawie badań mitochondrialnego DNA stwierdzono, że
neandertalczyki były odrębnym gatunkiem, a odłączyły się od naszego pnia
rozwoju około 1,8 mln. lat temu.

> i stanowią niezły obiekt do wyciągania wniosków o poprawności takiej czy
> innej ludzkiej diety.

Niestety nie bardzo. Różnią się od nas tymi kilkoma milionami lat innej
diety.

> Polecam także obserwacje antropologiczne plemion zbieracko-łowieckich
> jakich trochę się jeszcze uchowało na Ziemi. W ich jadłospisach nie
> znajdziesz szpiku czy mózgów padłych zwierząt. Zgadnij dlaczego?

Bo wolą mózgi zabitych wojowników? :-) Malinowski coś o tym pisał. Nie widzę
innego powodu.
Napisz dlaczego?

Plemiona łowiecko-zbierackie nie są dobrym przykładem rozważań o prawidłowej
diecie z powodu warunków w jakich żyją. Plemiona te żyją w dżunglach, a więc
w warunkach w jakich żyją szympansy. Jak dotąd to zbudowały cywilizację
mniej więcej na poziomie szympansów. :-)
Do rozważań lepiej pasują plemiona pasterskie, koczownicze. Żyją w
zbliżonych warunkach do występujących w Afrykańskim Rowie Tektonicznym,
gdzie przebiegała ewolucja hominidów. Warunki te, to niejadalne rośliny, ale
jadalni roślinożercy. :-)

Pozdrawiam
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2001-07-01 09:35:49

Temat: Re: Odp: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: b...@o...com.au (George Zieba) szukaj wiadomości tego autora

> > Zostawmy to biurko. Czy dietę "optymalną" przetestowano kiedykolwiek na
> > należytej liczebnie próbce ludzi zgodnie z zasadami poprawności naukowej?
> > Jeśli wiesz coś o tym to wskaż źródło. Poczytam sobie, zanim podejmę
> > dyskusję.
>
> Na grupie opty można poczytać o zakazie prowadzenia takich badań, ale nie
> znam źródła, może George Zięba poda.

Autor informacji ( z jednej z AM w Polsce ) nie chcial sie ujawnic.

Jerzy Zieba

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2001-07-01 10:23:15

Temat: Re: Piramida zdrowia stoi na głowie?
Od: Lukasz Komsta <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

George Zieba wrote:

> Autor informacji ( z jednej z AM w Polsce ) nie chcial sie ujawnic.

Wszyscy się kłócą, a ja nadal czekam na rok, tom i stronę "American
Journal of Clinical Nutrition", gdzie był ten artykuł :)))

--
* Lukasz Komsta * ICQ 14892426 *
* http://www.luke.eu.org/ *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry