Data: 2004-06-15 12:39:39
Temat: Re: Piwonie???
Od: "Rafal Wolski" <rafal.wolski@_nie_spamowi_hoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> polskiej. A najstarsi ogrodnicy w Polsce w osobie mojego śp. Dziadka
zawsze
> dzielili piwonie w sierpniu.
I na tym polega problem. Przyzwyczajenie. W sierpniu dzieli się piwonie w
szkółkach wielkotowarowych, tak, żeby mogły we wrześniu znaleźć się w
sprzedaży. Jeśli nie zejdą do października to cała produkcja będzie do
wyrzucenia. Tylko, że nie rozmawiamy o produkcji wielkotowarowej a uprawie w
ogródku. Co zatem powoduje, że przerywasz wegetację rośliny i przesadzasz ją
na nowe miejsce? Przecież asymilacja sprawia, że karpa staje się mocniejsza
i zdrowsza. I tu jest pies pogrzebany. Żeby roślina kwitła musi mieć siły.
Przytocz mi proszę jakiś argument prócz przyzwyczajenia, który mógłby do
mnie przemówić. Warto przy tym pamiętać, że piwonie doskonale zimują w
naszym klimacie i nie ma potrzeby ukorzeniania karpy przed zimą a jeśli już
boisz się o przemarzanie, to zawsze można zimę przykryć korą, słomą lub
posypać kompostem.
--
Pozdrawiam, Rafał Wolski
http://ogrody.agrosan.pl/ - strona grupy pl.rec.ogrody
http://www.wolski.com.pl/sklep/ - z wrzosami
|