Widzę, że jakoś nikt się za bardzo nie kwapi aby pomóc ?

Ja robię tak - co prawda nie jest to Pizza Hut, ale zawsze :)

Ciasto - tu niestety na wyczucie - ok. 0,5 kg mąki, do tego woda i drożdże -
mogą być suszone - bo przepis jest troszkę hm........ obrazoburczy - nie
zalewamy drożdży mlekiem do urośnięcia tylko walimy od waru do mąki
( suchej ) - bardzo rozdrobnione, dodajemy sól, do tego dolewamy wodę i
wyrabiamy ciasto tak aby "lekko się ciągnęło". Możemy wsześniej do mąki
dodać bazylię oregano i czosnek - będzie 'rogata' ;))). Odstawiamy do
wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Po wyrośnięciu ( kurcze - oceń sam- ja zawsze
tak na oko :) dodajemy oliwę i jeszcze raz mieszamy dokładnie. Ciasto
kładziemy na blaszkę wysmarowaną tłuszczem.
W kwestii sosu - coż, ja zawsze smaruje koncentratem pomidowrowym ( pod
farsz ).

Farsz - pieczarki świerze krojone w plasterki, cebula pokrojona w kostkę -
smażymy razem aż pieczarki zbrązowieją ( przyprawiamy solą i pieprzem ).
Farsz wykładamy na ciasto, posypujemy przyprawami wg gustu, na to tarty na
tarce ( grubej ) sery wg upodobania ( tylko nie te bardzo twarde, bo szybko
stwardnieją na pizzy w czasie jedzenia ( mozarella np. może być ) - ja bym
dla urozmaicenia dodał rokpola ( przynudzam z tym rokpolem chyba ?:))) -
wcześniej jadałem bez ale teraz zacznę dodawać. całość do rozgrzanego
piekarnika pieczemy aż ciasto będzie dobre. UWAGA !!! nie przeginać z
dodatkami do farszu - zrobi się zakalec ( ciasto nie wyrośnie pod ciężarem
:))) - no chyab, że ktoś lubi zakalec :))))

Można zrobić również pizze na kruchym spodzie - tu wyczarować można
niesamowiete rzeczy - ciasto robimy jak do pleśniaka tylko dzieli ma dwie
części dodajemy przyprawy i sól zamiast cukru. Ciasto dzielimy na dwie
porcje i do zamrażarki na godzinę - robimy tak jak pleśniak, tylko możemy
np. zrobić przekładaniec na pierwsząwarstwę ciasta równomiernie rozkładamy
plasterki salami ( albo np. - ja tak lubię - tarte na grubej tarce
peperoni ), na to ser twardy - np. presdenta Madrigal ( nieś się serowcy nie
denerwują - może i nie nadaje się do zapiekania ale musi być "ciężki" aby
połączyć warstwy ciasta. Na to druga warstwa utartego ciasta - i na to
wierzch - jak kto lubi - smarujemy sosem lub koncentratem, farsz z
pieczarek, siekany kurczaczek przesmażony w przyprawach, chudziutki boczek
lekko podsmażony, papryka czerwona w kostkę siekana, oliwki czarne i
zielone...............

Ważne, że surowce nie mogą być surowe ( sic!) :))) bo ciasto wstawaimy do
rozgrzanego pieca na ok 20-30 minut.

Co do polewania z zewnątrz - jak jest pizza z kurczakiem w curry lub imbirze
majonezem i keczupem, jak bez kurczaka to sam keczup - najlepszy jaki jadłem
to produkowany przez ZPOW Włocławek ( chyba niebieska nalepka ) -
zdecydowanie najlepszy. Majonez skolei tylko OCETIX Grudziądz.

No to już masz wszystko ;)

--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------
Piotr napisał(a) w wiadomości: <3...@k...home.pl>...
>CZy ktoś z grupowiczów ma jakieś dobre przepisy na pizze, a szczególnie
>interesuje mnie ciasto ( njalepiej zeby było puszyste jak w Pizza Hut),
>i czy ktoś wie jak się robi ten czerwony sos którym jak zauwazyłem w
>pizzeriach polewają ciasto przed posypaniem sera
>
>Pozdrawiam
>