Data: 2003-03-19 10:53:52
Temat: Re: Plakaty gejów
Od: G...@p...onet.pl-----USUN-TO (Grzegorz Janoszka)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Wed, 19 Mar 2003 11:29:20 +0100 I had a dream that Andrzej Garapich
<gara@_WYWAL_TO_plusgsm.pl> wrote:
>>Juz gdzieniegdzie znalezli sie tacy owacy nie nazwe po imieniu bo
>>kobiety sluchaja np. z LPR ktorzy podnosza larum :( ale tak bywa
>>niestety.
>Mają rację. Nie życzę sobie pedalstwa na plakatach i żeby moje
>dzieci to oglądały.
Jasne, niech żyje dulszczyzna i pseudomoralność. Dzieci mogą oglądać
kilkadziesiąt morderstw dziennie w TV, dzieci mogą oglądać nasyconą
seksem telewizję, dzieci uczą się od rodziców, jak łamać kodeks drogowy,
naciągać urząd skarbowy... to jest OK.
Ale jak tylko dziecko zobaczy dwóch panów trzymających się za rączkę,
to od razu podnosi się wielkie larum.
>>Plakaty nie beda pokazywac praktykowania tylko wlasnie pary
>>homoseksualne - takie jakie moglbys spotkac na ulicy - idace razem,
>>trzymajace sie za reke itp.
>Widok generalnie obrzydliwy.
Niech żyje dulszczyzna i tolerancja! Polak - katolik - XXI wiek.
Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego - słyszałeś to kiedyś?
A wiesz, że dla kogoś może być obrzydliwy widok, jak Ty idąc, trzymasz
za rękę swoją żonę/dziewczynę/kochankę?
>>Tak jak inne reklamy spoleczne ma na celu uswiadomienie ludzi i
>>przelamanie pewnych stereotypow.
>Nie, porównywanie kalectwa do pedalstwa to spore nadużycie.
Żygać mi się chcę, jak czytam takie coś. Z całego serca życzę Ci,
żeby któreś Twoje dziecko było "kochające inaczej" - wtedy może
inaczej spojrzysz na to.
Aha - żeby nie było - jestem zdecydowanym heterykiem.
--
Grzegorz Janoszka
www.consulta.pl odpowiadając POPRAW adres
Na newsy piszę prywatnie i wyrażam swoje prywatne poglądy, które nie mają
nic wspólnego z moimi byłymi, obecnymi i przyszłymi pracodawcami.
|