Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Adam Moczulski <w...@d...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Plakaty gejów
Date: Mon, 24 Mar 2003 19:12:07 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 62
Message-ID: <3...@d...pl>
References: <b59vr3$lnj$1@atlantis.news.tpi.pl>
<7...@n...onet.pl> <b5f15a$3pj$1@news.onet.pl>
<b5f3i2$idj$1@korweta.task.gda.pl> <b5f4rt$col$1@news.onet.pl>
<b5f55c$2f3$1@korweta.task.gda.pl> <b5f5q7$f2u$1@news.onet.pl>
<b5f6bj$c4g$1@korweta.task.gda.pl> <b5fb39$5p7$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b5fh8k$i69$4@atlantis.news.tpi.pl> <b5fmp0$l91$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b5fude$soj$1@atlantis.news.tpi.pl> <b5g2kv$634$1@nemesis.news.tpi.pl>
<b5i00c$rv3$1@atlantis.news.tpi.pl> <3...@d...pl>
<b5impc$6uv$1@atlantis.news.tpi.pl> <3...@d...pl>
<b5l2tk$li9$1@atlantis.news.tpi.pl> <3...@d...pl>
<b5ncoa$sa7$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: tpiuser4.daminet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1048529548 14627 213.76.173.4 (24 Mar 2003 18:12:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 24 Mar 2003 18:12:28 +0000 (UTC)
X-Mailer: Mozilla 4.7 [pl] (Win98; I)
X-Accept-Language: en,pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:35219
Ukryj nagłówki
Adela napisał(a):
>
> > > > > Nie rozumiemy sie; dla mnie bycie lesbijka laczy sie w takim samym
> > > stopniu z
> > > > > seksualnoscia jak bycie osoba heteroseksualna. Jesli dla kogos jego
> > > > > orientacja psychoseksualna nie jest waznym skladnikiem tozsamosci to
> > > jest
> > > > > moim zdaniem godny wspolczucia gdyz to pozbawia go mozliwosci
> tworzenia
> > > > > zwiazkow z ludzmi opartych na milosci.
> > > >
> > > > A że fakty mówią inaczej tym gorzej dla faktów. Choć prawdopodobnie
> > > > rzeczywiście nie rozumiemy się - używamy drastycznie odmiennych
> > > > definicji miłości.
> > >
> > > 1) Ktore fakty mowia inaczej?
> >
> > Związki oparte na miłości z rodzicami, rodzeństwem, dziećmi i kto się
> > tam jeszcze nawinie, nie mają dokładnie nic wspólnego z orientacją
> > psychoseksualną.
>
> Powiem tak: uwazam ze
Ja fakty, Ty swoje uważania. Mi nic do nich, jak sobie pościelesz tak
się wyśpisz. Ale bądź łaskawa nie ścielić mi ani moim najbliższym.
> >Miłość do partnera seksualnego to akurat miły
> > przypadek, ale marny przykład.
>
> Czemu marny przyklad?
Bo rzadki na tle innych.
> Ja akurat uwazam, ze zdolnosc do milosci drugiego
> czlowieka (ktory nie jest krewnym) jest to jeden z najwazniejszych
> skladnikow dojrzalej osobowosci.
A co to ma wspólnego z popędem seksualnym ?
> Po drugie, ja akurat nie definiuje milosci -- jako relacje do partnera
> seksualnego; patrze na to od drugiej strony: to milosc do osoby z ktora
> jestem wyrazam tez fizycznie.
Stwierdziłaś że brak seksu uniemożliwia związki oparte na miłości. To
jest jak najbardziej definicja.
> > > 2) Jaka jest Twoja definicja milosci?
> >
> > Popęd ukierunkowany na dobro innej osoby.
>
> To nie mamy _drastycznie_ odmiennych definicji milosci; chociaz ja
> powiedzialabym raczej tak: milosc jest to uczucie glebokiego i trwalego
> zwiazku z drugim czlowiekiem, ukierunkowane na jej dobro.
I gdzie tu miejsce dla orientacji psychoseksualnej ?
Pozdrawiam
Adam
|