Data: 2003-03-24 22:11:09
Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "Adela" <p...@O...CZpoczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Adam Moczulski" <w...@d...pl> wrote in message
news:3E7F4A77.54D52CFB@daminet.pl...
> > > >
> > > > 1) Ktore fakty mowia inaczej?
> > >
> > > Związki oparte na miłości z rodzicami, rodzeństwem, dziećmi i kto się
> > > tam jeszcze nawinie, nie mają dokładnie nic wspólnego z orientacją
> > > psychoseksualną.
> >
> > Powiem tak: uwazam ze
>
> Ja fakty, Ty swoje uważania. Mi nic do nich, jak sobie pościelesz tak
> się wyśpisz. Ale bądź łaskawa nie ścielić mi ani moim najbliższym.
1) To, ze Ty w zdaniu nie mowisz wprost, ze sa to Twoje przekonania, nie
czyni z niego jeszcze faktow.
2) Badz laskaw pokazac mi w ktorym miejscu moje slowa chocby wskazuja na
probe 'poscielenia Tobie i Twoim najblizszym'.
> > >Miłość do partnera seksualnego to akurat miły
> > > przypadek, ale marny przykład.
> >
> > Czemu marny przyklad?
>
> Bo rzadki na tle innych.
To przykre, ze w Twoim otoczeniu qrzadki. W moim dosc czesty, niezaleznie od
orientacji seksualnej.
>
> > Ja akurat uwazam, ze zdolnosc do milosci drugiego
> > czlowieka (ktory nie jest krewnym) jest to jeden z najwazniejszych
> > skladnikow dojrzalej osobowosci.
>
> A co to ma wspólnego z popędem seksualnym ?
A to my rozmawiamy o popedzie seksualnym? To ja przepraszam myslalam ze o
orientacji seksualnej, ktora to decyduje o tym kogo obdarzamy miloscia,
ktora nastepnie mozemy wyrazic w sposob fizyczny poprzez seks.
>
> > Po drugie, ja akurat nie definiuje milosci -- jako relacje do partnera
> > seksualnego; patrze na to od drugiej strony: to milosc do osoby z ktora
> > jestem wyrazam tez fizycznie.
>
> Stwierdziłaś że brak seksu uniemożliwia związki oparte na miłości. To
> jest jak najbardziej definicja.
Slucham? Gdzie ja tak stwierdzilam? Bo chyba nie tu: "Jesli dla kogos jego
orientacja psychoseksualna nie jest waznym skladnikiem tozsamosci to jest
moim zdaniem godny wspolczucia gdyz to pozbawia go mozliwosci
tworzenia zwiazkow z ludzmi opartych na milosci."
Nie wiem czy naprawde nie rozrozniasz miedzy seksem a orientacja
(psycho)seksualna, czy robisz to z premedytacja, ale dobrze:
Orientacja psychoseksualna jest cecha osobnicza podczas gdy seks jest
zachowaniem. Seks lub jego brak podlega wyborowi, orientacja seksualna nie.
OS powoduje ze postrzegamy jako atrakcyjnych, zakochujemy sie, wchodzimy w
zwiazki i uprawiamy seks z ludzmi roznej lub tej samej plci. A brak kontaktu
ze swoja orientacja seksualna uniemozliwia wchodzenie w zwiazki oparte na
dojrzalej milosci.
>
> > > > 2) Jaka jest Twoja definicja milosci?
> > >
> > > Popęd ukierunkowany na dobro innej osoby.
> >
> > To nie mamy _drastycznie_ odmiennych definicji milosci; chociaz ja
> > powiedzialabym raczej tak: milosc jest to uczucie glebokiego i trwalego
> > zwiazku z drugim czlowiekiem, ukierunkowane na jej dobro.
>
> I gdzie tu miejsce dla orientacji psychoseksualnej ?
Orientacja psychoseksualna umozliwia i nadaje kierunek milosci do osob z
ktorymi nie jestesmy spokrewnieni.
*adela*
--
http://out-of-season.blog.pl
http://kobietytworza.w.interia.pl/home.html
I'm not disorganised; I'm polychronic.
It may be that your sole purpose in life is to serve as a warning to others.
|