Data: 2003-03-26 08:55:30
Temat: Re: Plakaty gejów
Od: "boniedydy" <b...@z...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Z. Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>
> Wiemy już, co CHCIAŁAŚ przez nie powiedzieć. A ja tylko powiedziałem to
> wyżej i marginalnie, i tak, jak Adela (ja również) zrozumiała (-łem). No
> wyszło trochę nie ten tego z tym stwierdzeniem :)
>
(...)
> Nigdzie nie napisałem: Musimy. Było tylko coś o woli i 'chceniu'. I
> wiadomo, że nie tylko o tym - Ty jednak wcześniej zrobiłaś z tego wręcz
> temat TABU :)
Nie, nie zrobiłam. Wyraźnei napisałam, że mówienie o tym przez moich
przyjaciół zależy wyłącznie od ich woli. Nie chce mi się więcej tłumaczyć
wam, że tak było. Kłopot polega na tym, że sytuacje w przyjaźni bywają
bardzo specyficzne, a wy z Adelą podstawiliście mnie pod konkretny schemat i
interpretowaliście mnie zgodnie z tym schematem. Nie jest to bynajmniej moją
winą, wam za to proponuję się otworzyć na większą róznorodność sytuacji
życiowych. Jesli o mnie chodzi, mam zamiar zakończyć tę dyskusję.
boniedydy
|