Data: 2002-07-19 09:35:31
Temat: Re: Planowanie wydatkow
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Elżbieta" <w...@b...pl> wrote in message
news:aguc2s$ori$13@news.tpi.pl...
> a my jeszcze nigdy nie mieliśmy kredytu (nie licząc pożyczek w pracy).
Jakoś
> się ich boimy. niby łatwiej byłoby coś osiągnąć z kredytem, coś kupić, ale
> my jesteśmy z tych co to wolą odkładać.
Mysle, ze to nie jest glupi pomysl. Wielu ludzi zyje teraz ponad stan,
okreslajac swoja pozycje posiadanymi rzeczami, a potem scigaja ich banki.
Plynnosc finansowa bardzo latwo stracic, wystarczy nagle stracic prace...
Byl kiedys taki dowcip:
-Co mozna kupic facetowi, ktory ma wszystko?
-Jak to co? Notes z kalendarzem, zeby mogl sobie notowac, kiedy musi splacac
kolejne raty za to wszystko.
Nie mowiac juz o tym, ze kiedy uznacie, ze musicie miec np. mieszkanie, bo
macie dosc, to bedziecie mieli juz jakies oszczednosci (wiec i kredyt
mniejszy) i nie bedziecie mieli zadnych innych obciazen. Wiec bedzie wam o
wiele latwiej.
Pozdrawiam,
MArta
|