« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-05 06:58:20
Temat: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...... oto jest pytanie.
Witam!
Poczytałem sobie tu i ówdzie o kuchenkach elektrycznych. Do piekarnika
elektrycznego się przekonałem (bo mam :-)), ale płyta to inna bajka.
Wiem, że gdybym się zdecydował czeka mnie wymiana (przynajmniej
części) garnków.
Podobno w kuchni jest czyściej.
Co jeszcze?
Czy ktoś "przesiadł" się z gazowej na elektryczną (lub odwrotnie), i
mógłby krótko odpisać:
- daj se siana, albo
- nie zastanawiaj się, tylko bierz,
i w paru słowach opisać dlaczego.
PS. Dodatkowe informacje:
- kuchnia w zasadzie otwarta (szerokie przejście do jadalni i na
korytarz)
- instalacja trzyfazowa w domu jest.
- gazu nie ma (musiałbym z butli)
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-05 10:45:29
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...
On Tue, 5 Aug 2003, Ivan wrote:
> Wiem, że gdybym się zdecydował czeka mnie wymiana (przynajmniej
> części) garnków.
Dno garnka musi być płaskie - to wszystko.
> Podobno w kuchni jest czyściej.
Jest.
> - gazu nie ma (musiałbym z butli)
W takim razie zapomnij o gazie.
W ogólności taka przesiadka wymaga chwili przyzwyczajenia, ale nie jest to
jakaś bardzo wielka zmiana. Wydaje mi się, że w przypadku gazu mogłem
lepiej regulować niskie temperatury - ale może to złudzenie.
Pozdrawiam,
Alojzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 11:32:59
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...Moim zdaniem bierz
bo:
1. Duzo czysciej - nie syfi Ci sie sciana za kuchenką - nie mu tu tych
lepkich osadów ze spalania gazu, 2. 2. Powierzchnia płyty jest znacznie
łatwiejsza do czyszczenia niz zakamarki palników i ramek na ktorych stoją
ganki.
3. Bezpieczniej - płyta ci nie wybuchnie :)
4. Przyjemniej - trudniej sie poparzyc, nie szukasz zapałek i nie
denerujesz sie jak zapalarki ci zamoknie.
5. Nie zauwazylem wpływu na koszty - generalnie za prąd place tyle ile na
mieszkaniu gdzie byla kuchenka gazowa.
6. W zasadzie nie widze wad:)
Przejście z gazu na płyte bylo bezbolesne -co wiecej - bylo bardzo mile.
Moim zdaniem warto.
Pozdrawiam
Sylwek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 12:20:32
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...[...ciach...]
> Czy ktoś "przesiadł" się z gazowej na elektryczną (lub odwrotnie), i
ja: gazowa --> elektryczna
wymaga przyzwyczajenia - odrobine inna technika gotowania: gazowa
blyskawicznie sie rozgrzewa i rownie blyskawicznie stygnie, ceramiczna
grzeje sie dluzej (moze przy 3-fazowej instalacji bedzie szybciej, nie wiem)
ale za to zostaje ciepla dlugo. bardzo dlugo, mozna na wylaczonym "palniku"
trzymac ciepla zupke :)
> mógłby krótko odpisać:
> - daj se siana, albo
> - nie zastanawiaj się, tylko bierz,
nie zastanawiaj sie tylko bierz - jeszcze nie spotkalem osoby, ktora
chcialaby wrocic do kuchenki gazowej po przesiadce na elektryczna
> i w paru słowach opisać dlaczego.
. czysto, cicho, duuuzo latwiej posprzatac, brak butli ;-)
. precyzyjna kontrola temperatury: nie trzeba zagladac pod garnek czy
plomien jest maly czy duzy... czy wcale ;-)
. programowanie: "wylacz sie za 40 minut", "podgrzej jedzonko o 15-tej" :)
. nie smierdzi
> - instalacja trzyfazowa w domu jest.
tym bardziej bierz elektryczna, nie masz podstawowej rozterki "czy
instalacja wytrzyma"
pozdr.
2nd
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 12:50:38
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...Użytkownik "2nd" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bgo7b2$8fl$1@news.onet.pl...
> nie zastanawiaj sie tylko bierz - jeszcze nie spotkalem osoby, ktora
> chcialaby wrocic do kuchenki gazowej po przesiadce na elektryczna
>
To już trzeci głos za :-)
> . precyzyjna kontrola temperatury: nie trzeba zagladac pod garnek
czy
> plomien jest maly czy duzy... czy wcale ;-)
No właśnie, jak to jest ? Pokazuje temperaturę w stopniach czy tak
pi*oko (np cyferki 1-6)
(woda - to proste, ale jak bym chciał se olej rozgrzać do np 180'C i
tak trzymać, da się?)
I nigdzie nie znalazłem jak długo się rozgrzewa. Te stare to byl
koszmar. A te nowe HiLight - piszą, że szybko, ale jak? 5sek, 10, czy
minutę?
A może indukcyjną?
PS. Dopytuję, bo w okolicznych sklepach więdzą tyle co w reklamówce
napisali.
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-05 14:40:15
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...Wiadomość od Ivan (N...@p...onet.pl) dostałam taką:
> Co jeszcze?
> Czy ktoś "przesiadł" się z gazowej na elektryczną (lub odwrotnie), i
> mógłby krótko odpisać:
> - daj se siana, albo
> - nie zastanawiaj się, tylko bierz,
> i w paru słowach opisać dlaczego.
Przejście jest ciężkie, tzn. dla mnie było :). Inaczej się gotuje,
pewna bezwładność urządzenia, gaz przykręcasz i od razu mleko przestaje
kipieć, tu niestety nie, i jednak trzeba je zsunąć z pola (chociaż to
łatwy manewr, bo powierzchnia gładka).
> PS. Dodatkowe informacje:
> - kuchnia w zasadzie otwarta (szerokie przejście do jadalni i na
> korytarz)
> - instalacja trzyfazowa w domu jest.
> - gazu nie ma (musiałbym z butli)
No właśnie ja przesłanki miałam jak Ty, z tym, że jeszcze "salon" jest
razem (osobno mam tylko sypialnie i łazienki). Łatwo się to czyści,
sama gładkość powierzchni daje większe wrażenie porządku, jak dla mnie.
A przy odrobinie poszukiwań i odpowiednim blacie i płycie, może być ona
niemal niewidoczna.
Gazu nie mam i z doświadczenia innych wiem, że butla to złośliwe
ustrojstwo i gaz kończy się akuratnie przy gotowaniu niedzielnego
obiadu, albo innej równie "sprzyjającej" chwili. Tu argumentem było po
prostu lenistwo i niechęć do pamiętania o jeszcze jednym dodatkowym
zakupie.
Generalnie jestem zadowolona. Z garnkami bez przesady, ważne żeby miały
płaskie dno i za wyjątkiem jakiś absolutnych wyjątków, spokojnie kładę
na płycie większość garów mojej mamy, które przez lata były używane na
kuchence gazowej. A i plus olbrzymi płyty, garnki się nie brudzą tak
jak od gazu, są śliczniutkie jak nowe cały czas :-).
Minusy to głównie konieczność przyzwyczajenia się do nieco innej
obsługi, początkowo się denerwowałam strasznie i nawet naleśniki nie
chciały mi się udać :-). Teraz jest OK i polecam.
--
Pozdrawia Monika
GG 51726
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-06 07:37:58
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...[..ciach..]
> No właśnie, jak to jest ? Pokazuje temperaturę w stopniach czy tak
> pi*oko (np cyferki 1-6)
> (woda - to proste, ale jak bym chciał se olej rozgrzać do np 180'C i
> tak trzymać, da się?)
moja kuchenka nie pokazuje temperatury w stopniach, nie wiem jak inne, ale
przy odrobinie wprawy mozna sie przyzwyczaic - np. "smazenie pierogow:
najpierw na maks. zeby rozgrzac patelnie, a potem smazyc na dwojeczce"
itp. - co najwazniejsze uzyskuje sie powtarzalnosc raczej niespotykana w
kuchenkach gazowych - tam niestety ustawienie pokretla w danym polozeniu nie
zapewnia dostarczenia do naczynia tej samej mocy za kazdym razem.
> I nigdzie nie znalazłem jak długo się rozgrzewa. Te stare to byl
> koszmar. A te nowe HiLight - piszą, że szybko, ale jak? 5sek, 10, czy
> minutę?
oj... testow ze stoperem i termometrem nie robilem ;-) u mnie HiLight w
wykonaniu Amica grzeje szybciutko - raczej kilka(nascie) sekund (8..12) -
trudno dokladnie to ocenic "na oko", ale na pewno odczuwalna jest roznica po
przesiadce z gazowej (tam bylo natychmiast - tu trzeba chwilke odczekac)
> A może indukcyjną?
uwaga - indukcyjna dziala na innej zasadzie - i tam TRZEBA stosowac
specjalne (czyt. drozsze) garnki. moze ktos ma i opowie jak sie sprawuje?
pozdrawiam
2nd :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-06 08:35:15
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...Użytkownik "2nd" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bgqb53$p4m$1@news.onet.pl...
> > A te nowe HiLight - piszą, że szybko, ale jak? 5sek, 10, czy
> > minutę?
>
> oj... testow ze stoperem i termometrem nie robilem ;-) u mnie
HiLight w
> wykonaniu Amica grzeje szybciutko - raczej kilka(nascie) sekund
(8..12) -
Nie..., no..., o to mi chodziło, bez przesady, tak + -
:-)))
> uwaga - indukcyjna dziala na innej zasadzie - i tam TRZEBA stosowac
> specjalne (czyt. drozsze) garnki.
Na pewno? Właśnie wydaje mi się, że ze względu na to, że nie jest
potrzebny dobry styk naczynia z płytą, mogą być stosowane dowolne -
byle metalowe.
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-06 08:39:53
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...Użytkownik "Ivan" <N...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bgqeq7$9ca$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > uwaga - indukcyjna dziala na innej zasadzie - i tam TRZEBA
stosowac
> > specjalne (czyt. drozsze) garnki.
> Na pewno? Właśnie wydaje mi się, że ze względu na to, że nie jest
> potrzebny dobry styk naczynia z płytą, mogą być stosowane dowolne -
> byle metalowe.
>
Dobrze mi się wydaje :-))
http://www.brandt.pl/zabudowa/pl_ind.html
--
Pozdrawiam
Zbychu (Ivan)
N...@p...onet.pl => odpisujac usun "co trzeba"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-06 10:22:48
Temat: Re: Płyta ceramiczna, kupić czy nie kupić...> > Na pewno? Właśnie wydaje mi się, że ze względu na to, że nie jest
> > potrzebny dobry styk naczynia z płytą, mogą być stosowane dowolne -
> > byle metalowe.
> >
> Dobrze mi się wydaje :-))
> http://www.brandt.pl/zabudowa/pl_ind.html
doradzam daleko posunieta ostroznosc przy takich opiniach, mozna niechcacy
wprowadzic kogos w blad ;-)
cyt. "Rozgrzewa się tylko metalowe (ferromagnetyczne) naczynie,..."
Dokladnie nie naczyynie, a spod naczynia rozgrzewany jest indukcyjnie, co
oznacza ze musi charakteryzowac sie odpowiednimi wlasciwosciami - aby
energia była przekazywana efektywnie musi byc to ferromagnetyk o
odpowiedniej podatnosci magnetycznej - a nie wszystkie metale to
ferromagnetyki! Poza tym rozne substancje silnie reaguja na zmiany
temperatury zmiana wlasciwosci magnetycznych.
*NA*PEWNO* kuchenka z polami indukcyjnymi wymaga przystosowanych do tego
typu grzania naczyn - i jak na razie wszystkie, ktore widzialem do tych
najtanszych sie nie zaliczaja. Oczywiscie przy zakupie kuchenki
indukcyjnej... dokupienie kilku garnkow niewiele zmienia koszt calosci. No i
mamy nowe garnki... ;-)
pozdrowienia!
2nd :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |