Data: 2005-08-18 21:23:47
Temat: Re: Pnącze zimozielone
Od: JerzyN <0...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
boletus napisał(a):
>>ma się ochotę sięgnąć do literatury, przecież to jest z góry skazane na
>>przegranie, wygodnictwo, po najmniejszej lini oporu, tak jest wygodnie,
>>jakby co, to to zawsze można zwalić na doświadczoną grupę pl.rec.ogrody..
>> Pozdrawiam, Nowy...
>
>
> Ej Nowy Ty tu sobie nie kpij, akurat bluszcz
> przyjmuje się bez specjalnej pomocy człeka.
>
> Pozdrawia stary boletus
>
>
Bzdura, właśnie kilka zaniedbanyych [słownie jeden] wyrzuciłem, a skoro
tak to dlaczego jest pod ochrona?
;-(((
pozdr. Jerzy
|