Data: 2007-02-10 01:11:48
Temat: Re: Po Rospudzie????
Od: "Moon" <w...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jerzy Nowak wrote:
> >> naprawdę niszczy osadnictwo, przelotowa szosa i to na estakadzie -
>> nie marwiłbym się tak bardzo.
>>
>> moon
>
> Ty chyba masz oczy po drugiej stronie księżyca i dlatego źle widzisz
> ten problem.
> ;-)
> Do budowy tej estakady trzeba użyć ciężkiego sprzętu bydowlanego i
> wywiercić miejscami bardzo głebokie dziury pod fundamenty. Z powietrza
> tego nie zrobisz.
no to wywiercą. a potem pójdą w cholerę i już.
myślisz, że szlag trafi całe życie w powiecie bo wywiercą parę dziur?
zwierzaczki się odsuną o 200 metrów i już będzie cicho. A potem wrócą.
ja widziałem wilki na New York State Thruway, widziałem łosie idące przez
kamping w Maine i widziałem jelenie w NYC. W Warszawie widziałem sowy i
jakieś gigantyczne ptaki drapieżne. W zeszłym roku łapali przez tydzień
kojota w Central Parku.
Więc parę dziur chyba nie sprawi, że wszystkie traszki białostockie zdechną?
Myślę, że eko-świry robią dużo szumu, ale akurat nie tam, gdzie trzeba.
Czemu nie kwiczą, że w kamieniołomach dolnego Śląska rozpieprza się całe
góry i robi z nich proszek? Ile zwierzątek straci domek, co?
Gowno to ekologów obchodzi, ale tamtędy nie pójdzie żadna szosa i nie da się
od nikogo wyłudzić grosza, a także nie da się sprzedać swojego wizerunku
"aktywisty" i "miłośnika" przyrody.
moon
|