Data: 2008-11-01 13:06:54
Temat: Re: Po co rzucić palenie?
Od: AdamNiezleJadam <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gilbert pisze:
> Mam 30 lat, palę od 12. Paczkę dziennie, codziennie. Przy badaniach
> okresowych lekarz poruszył tę kwestię. Zaproponował rzucenie. Zapytałem
> po co. No, żeby być zdrowszym, żeby nie mieć raka, pcoh i innych
> zawałów. Zapytałem, czy po 10 latach palenia rzucenie będzie miało jakiś
> wpływ na organizm, czy fakt, że wypaliłem w swoim życiu około 90 000
> sztuk papierosów nie wpłynął już na stan mojego zdrowia i czy rzucę czy
> nie nie będzie to miało żadnego znaczenia? Powiedział, że zawsze warto
> rzucić choć faktycznie, czy wypalę w życiu 1 000 000 czy "tylko" 100 000
> fajek nie będzie miało większego znaczenia czy złapię raka czy zawał. Po
> wypaleniu kilkuet fajek jest się już w grupie ryzyka. Dlatego pytam, po
> co mam rzucić? Jest sens?
Człowieku, zadając takie pytania stawiasz się na równi ze zwycięzcami
Nagrody Darwina. Jeżeli faktycznie tak myślisz jak napisałeś (a nie jest
to żart) to kwalifikujesz sie do tej nagrody.
Zatem nie rzucaj nigdy palenia, społeczeństwo będzie wdzięczne.
--
AdamNiezleJadam
|