Data: 2008-01-15 15:40:09
Temat: Re: Po co żyć?
Od: "Robakks" <R...@i...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl>
news:xi1bj0cdynyg.cfhi9dr3nvxg.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 15 Jan 2008 15:48:49 +0100, Robakks napisał(a):
>> Droga Pani. Przecież to nie ma żadnego znaczenia ile elementów zawiera
>> zbiór, jeśli w całości skonstruowany jest z PAR klucz-zamek.
>> Obojętnie czy tych PAR jest JEDNA czy continuum, to ten lemat
>> jest zawsze prawdziwy: klucz pasuje tylko do swojego zamka.
> Nie na ten temat się spieram z Panem.
>> Gdy jest więcej zamków niż kluczy, to któryś zamek nie będzie otwarty
>> a więc zbiór zamków jest liczniejszy.
>> Tu niematematyczne założenie o popychaniu gości - nie działa.
>> To czysta i ścisła logika bez podtekstów. :)
> Ale nie logika Hilberta - Pan o czym innym, ja o czym innym po prostu i nie
> dam się zapędzić w inne rejony, niż było w założeniach. Pana zalożeniach
> podanych we przykładzie. Nic tam nie było o Hilbercie ani o przeganianiu
> gości, tylko o równoliczności zbiorów. I szlus :-)
> --
> XL wiosenna
No i o to chodzi. PARA klucz-zamek jest testem równoliczności.
Możemy zapomnieć o hotelu Hilberta i przywołać hotel Robakksa,
który ma nieprzeliczalną ilość zamków i kluczy.
Jeden klucz wisi na tablicy w recepcji, więc ile zamków jest
bez klucza? :-)
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
"Prawda nie kłamie"
|