Data: 2006-04-03 09:16:16
Temat: Re: Po dereniu :(
Od: Krzysztof Wilk <w...@m...agh.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ireneusz P. Zablocki" wrote:
Ponoc facet cieszy sie z kazdego nowego podobnego wariata,
> ktory do niego po nauki czy po pomoc przyjdzie. I ten gosc w dodatku u
> mnie pod nosem mieszka. Wilku, nie wyj! Ja Ci tego 'Jolico' latem
> zaoczkuje. Tzn. zeby z geby cholewy nie robic: sprobuje zaoczkowac. W
> miedzy czasie wykoncz gadzine.
Dzięki Irku za deklarację.
Ja próbuję uratować to, co zostało.
Kikut z jednym, symbolicznym wręcz korzonkim, został wsadzony
winnym miejscu. Gora obcięta prawie do zera, dla zachowania równowagi.
część łodyżek będzie zasadzonkowana, część zaszczepiona.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Dostawcy z Wiednia nawet się boję przyznać co się stało.
Tak czy tak, mam nowe doświadczenie. Szkoda, że raczej kosztowne.
Krzysztof
|