Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Po trzech latach...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Po trzech latach...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 96


« poprzedni wątek następny wątek »

71. Data: 2005-06-08 09:06:32

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <d86abn$j19$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"aniared/A.L." <a...@n...pl> wrote:


> >
> > Uderz w stół, to nożyczki się odezwą.
> > Proszę, ilu zwolenników dzudzu tu wylazło nagle. No ale cóż, tak to jest na
> > tym
> > świecie, że nawet psychopaci znajdują swoich zwolenników. Nic, dzudzu,
> > tylko
> > pogratulować. Jeszcze przypomniało mi się takie powiedzenie &#8211; każda
> > potwora
> > znajdzie swojego amatora.
> > A Wam, amatorom, bardzo współczuje boście ślepi a na dodatek jeszcze tacy
> > biedni, sponiewierani przeze mnie. Współczuć tylko:))
> >
> PLONK

Jak prawda kole w oczy, najłatwiej zrobić PLONK.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


72. Data: 2005-06-08 09:17:57

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "aniared/A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los napisał(a):
> In article <d86abn$j19$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> "aniared/A.L." <a...@n...pl> wrote:
>>Uderz w stół, to nożyczki się odezwą.
>>>Proszę, ilu zwolenników dzudzu tu wylazło nagle. No ale cóż, tak to jest na
>>>tym
>>>świecie, że nawet psychopaci znajdują swoich zwolenników. Nic, dzudzu,
>>>tylko
>>>pogratulować. Jeszcze przypomniało mi się takie powiedzenie &#8211; każda
>>>potwora
>>>znajdzie swojego amatora.
>>>A Wam, amatorom, bardzo współczuje boście ślepi a na dodatek jeszcze tacy
>>>biedni, sponiewierani przeze mnie. Współczuć tylko:))
>>>
>>
>>PLONK
>
>
> Jak prawda kole w oczy, najłatwiej zrobić PLONK.
>

A o co Ci teraz chodzi? Że niby jestem zwolennikiem dzudzu czy jak?
Poprostu nie podoba mi się wrzucanie ludzi do jednego wora i ich
zbiorowe obrażanie, w dodatku przez osobę jakby nie było na grupie nową
i nie znającą całokształtu sytuacji. Nie podoba mi się też infantylny
styl wypowiedzi, oszczędzę go sobie. A co do Ciebie i wulgaryzowania na
grupie, a przy tym kłucia w oczy "przyzwoitością" - stwierdzam, że
jesteś śmieszny.
--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


73. Data: 2005-06-08 09:38:51

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał:
> > No coz, dla mnie nie ma znaczenia, czy ktos nazwie sie "Wladyslaw Los",
> > czy tez "dzdzownica", bo to mi tak samo niewiele mowi.
>
> Lecz mi to mówi i mówi wielu innym. Ja nazywam się Władysław Łoś, Podaję
> w swoich postach rzeczywisty adres, na który można do mnie napisać.
> Uczestnicy tej i wszelkich list i grup dyskusyjnych w których
> uczestniczę wiele o mnie wiedzą. I odpowiadam sam, jako ja, Władysław
> Łoś za wszystko co tu piszę. A dżudżu obrażał wszystkich bezkarnie,
> tchórzliwie ukrywając się pod kolejnymi pseudonimami i podając wciąż
> nowe anonimowe adresy pocztowe.

Fakt, jest roznica miedzy Wami; Ty obrazasz i najwyrazniej jestes z tego
dumny, mogac afiszowac wulgaryzmy swoim imieniem i nazwiskiem.

> > Moze czas odswiezyc sobie netykiete?
>
> Widzę, że Ci przeszkadza nazywanie rzeczy po imieniu.

Poznales jego matke?

> A działalność dżdudżu Ci nie przszkadzała? Gratuluję.

Ale czego mi gratulujesz?

> I przypomnij sobie może, co to normalna uczciwość i przyzwoitość.

Ja pamietam, a Ty...?
EOT, bo zbyt wiele dowiem sie o Tobie na podstawie tego, co piszesz.

Pozdrawiam
Lilla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


74. Data: 2005-06-08 10:14:14

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <d86ekt$ik2$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"Lilla" <l...@f...krasnik.pl> wrote:

> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał:
> > > No coz, dla mnie nie ma znaczenia, czy ktos nazwie sie "Wladyslaw Los",
> > > czy tez "dzdzownica", bo to mi tak samo niewiele mowi.
> >
> > Lecz mi to mówi i mówi wielu innym. Ja nazywam się Władysław Łoś, Podaję
> > w swoich postach rzeczywisty adres, na który można do mnie napisać.
> > Uczestnicy tej i wszelkich list i grup dyskusyjnych w których
> > uczestniczę wiele o mnie wiedzą. I odpowiadam sam, jako ja, Władysław
> > Łoś za wszystko co tu piszę. A dżudżu obrażał wszystkich bezkarnie,
> > tchórzliwie ukrywając się pod kolejnymi pseudonimami i podając wciąż
> > nowe anonimowe adresy pocztowe.
>
> Fakt, jest roznica miedzy Wami; Ty obrazasz i najwyrazniej jestes z tego
> dumny, mogac afiszowac wulgaryzmy swoim imieniem i nazwiskiem.
>
> > > Moze czas odswiezyc sobie netykiete?
> >
> > Widzę, że Ci przeszkadza nazywanie rzeczy po imieniu.
>
> Poznales jego matke?

Na szczęście nie. Niemniej mam powody przypuszczać i takie jest moje
zdanie i takie jest moje zdanie, że sprzedawała się za butelkę
owoceowego wina pod dworcem. Chyba wolno mi wygłaszać moje zdanie?
>
> > A działalność dżdudżu Ci nie przszkadzała? Gratuluję.
>
> Ale czego mi gratulujesz?

Dobrego gustu.
>
> > I przypomnij sobie może, co to normalna uczciwość i przyzwoitość.
>
> Ja pamietam, a Ty...?

MyśLę, że warto byś to sobie jednak powtórzyła.

> EOT, bo zbyt wiele dowiem sie o Tobie na podstawie tego, co piszesz.

EOT.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


75. Data: 2005-06-08 10:24:13

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <d86dfl$rvd$2@nemesis.news.tpi.pl>,
"aniared/A.L." <a...@n...pl> wrote:

> Wladyslaw Los napisał(a):
> > In article <d86abn$j19$1@nemesis.news.tpi.pl>,
> > "aniared/A.L." <a...@n...pl> wrote:
> >>Uderz w stół, to nożyczki się odezwą.
> >>>Proszę, ilu zwolenników dzudzu tu wylazło nagle. No ale cóż, tak to jest
> >>>na
> >>>tym
> >>>świecie, że nawet psychopaci znajdują swoich zwolenników. Nic, dzudzu,
> >>>tylko
> >>>pogratulować. Jeszcze przypomniało mi się takie powiedzenie &#8211; każda
> >>>potwora
> >>>znajdzie swojego amatora.
> >>>A Wam, amatorom, bardzo współczuje boście ślepi a na dodatek jeszcze tacy
> >>>biedni, sponiewierani przeze mnie. Współczuć tylko:))
> >>>
> >>
> >>PLONK
> >
> >
> > Jak prawda kole w oczy, najłatwiej zrobić PLONK.
> >
>
> A o co Ci teraz chodzi? Że niby jestem zwolennikiem dzudzu czy jak?

Nie wiem czy jesteś zwolennikiem dżudżu. Mało mnie obchodzi, kto
konkretnie jest jego zwolennikiem. Ale faktem jest, że ma tu swoich
adoratorów i że nie sposób ich wysoko cenić. A ty zdajesz się nie
przyjmować faktów do wiadomości.

> Poprostu nie podoba mi się wrzucanie ludzi do jednego wora i ich
> zbiorowe obrażanie,

Nikt tu nie wrzucił nikogo do jednego wora, ani zbiorowo nie obraził.

> w dodatku przez osobę jakby nie było na grupie nową
> i nie znającą całokształtu sytuacji.

Będziemy się licytować kto jest dłużej "na grupie"? A to, że ktoś jest
nowy, nie znaczy, że nie ma poczucia smaku i przyzwoitości.

> Nie podoba mi się też infantylny
> styl wypowiedzi, oszczędzę go sobie.

Oszczędzisz w przyszłości? Czemu wcześniej nie zrobiłaś tego teraz lub
nawet wcześniej?

> A co do Ciebie i wulgaryzowania na
> grupie, a przy tym kłucia w oczy "przyzwoitością" - stwierdzam, że
> jesteś śmieszny.

I kto tu stara się kogoś obrazić?

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


76. Data: 2005-06-08 10:37:07

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "aniared/A.L." <a...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los napisał(a):
>>
>>A o co Ci teraz chodzi? Że niby jestem zwolennikiem dzudzu czy jak?
>
>
> Nie wiem czy jesteś zwolennikiem dżudżu. Mało mnie obchodzi, kto
> konkretnie jest jego zwolennikiem. Ale faktem jest, że ma tu swoich
> adoratorów i że nie sposób ich wysoko cenić.

I zgadzasz się z opinią pusiaka, że to psychopaci?

A ty zdajesz się nie
> przyjmować faktów do wiadomości.

Funkcjonowanie na grupie nie oznacza konieczności odniesienia się za lub
przeciw dżudżu.
>
>Poprostu nie podoba mi się wrzucanie ludzi do jednego wora i ich
>zbiorowe obrażanie,
>>
> Nikt tu nie wrzucił nikogo do jednego wora, ani zbiorowo nie obraził.
>
Twoim zdaniem.

>>w dodatku przez osobę jakby nie było na grupie nową
>>i nie znającą całokształtu sytuacji.

> Będziemy się licytować kto jest dłużej "na grupie"? A to, że ktoś jest
> nowy, nie znaczy, że nie ma poczucia smaku i przyzwoitości.
>
A w tym konkretnym przypadku ma?
>
>>Nie podoba mi się też infantylny
>>styl wypowiedzi, oszczędzę go sobie.
>
> Oszczędzisz w przyszłości? Czemu wcześniej nie zrobiłaś tego teraz lub
> nawet wcześniej?
>
Jeszcze wcześniej niż wcześniej?
>
>>A co do Ciebie i wulgaryzowania na
>>grupie, a przy tym kłucia w oczy "przyzwoitością" - stwierdzam, że
>>jesteś śmieszny.
>
> I kto tu stara się kogoś obrazić?
>
Wcale nie muszę się starać.

Moje pytania możesz potraktować jako retoryczne. EOT.
--
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


77. Data: 2005-06-08 10:57:53

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wladyslaw Los wrote:

(...)
> A jest jakieś "dobre wcielenie" tego skurwysyna?

Władysławie, to Ty, czy Twoje gorsze wcielenie? No i jeżeli
już musisz używać "brukowanych wyrazów", to co chcesz od
mamusi? Mamusia mogła być całkiem porządna. Mądrzy górale
używają w celu obrażenia konkretnej osoby słowa "okurwieniec".

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


78. Data: 2005-06-08 11:25:59

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "aniared/A.L." <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:d86i49$3ic$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Wladyslaw Los napisał(a):
> > Nie wiem czy jesteś zwolennikiem dżudżu. Mało mnie obchodzi, kto
> > konkretnie jest jego zwolennikiem. Ale faktem jest, że ma tu swoich
> > adoratorów i że nie sposób ich wysoko cenić.
>
> I zgadzasz się z opinią pusiaka, że to psychopaci?


Witam,
Może ja tutaj się wtrącę, a raczej swoje 3 grosze. Jeśli dżudżu
zdecydował(a) się odejść z tej grupy, to tylko podskoczyć z radości i pokój
wywietrzyć.
Niczego nie wniósł na tą grupę oprócz tysiąca niepotrzebnych zaśmiecających
grupę postów, setek sprzeczek i potyczek słownych. Jego działalność była
skierowana na obrażanie grupowiczów, zakładanie głupich topików w stylu:
"mam kisiel, co z niego zrobić?" itp. Tępił każdy przejaw kultu grupowego i
autorytetów grupowych (z czym się zgadzałam, bo każdy w necie jest równy, co
najwyżej bardziej doświadczony w danym temacie) i pogaduszki nie związane z
tematyką grupy.
Jakkolwiek nawet jego pewne spostrzeżenia mogły być nawet niekiedy trafne.
Nie można też powiedzieć, że dżudżu jest osobą nieinteligentną, odniosłam
wrażenie, że jest raczej osobą oczytaną i na pewno nie jest dzieckiem ani
podlotkiem. Tym bardziej żal "d... ściskał", gdy pokazywał jak bardzo
potrafi być wulgarny, niekulturalny i chamski.
Nie dziwię się też, że Władysław nazwał go tak jak go nazwał, bo z tego co
pamiętam niejednokrotnie mu dopiekł. Tak samo jak Magdalenie i innym
użytkownikom. Witanie każdego ich przejawu aktywności na grupie kąśliwymi
uwagami, cytatami lub po prostu obelgami nie należało do najmilszych.
Ludziom puszczały nerwy i czasami nawet ripostowali dosadnie, niegrzecznie
lub nawet wulgarnie - o to mu przecież chodziło. Mógł sobie potem
"pojeździć" na tych osobach.
Inni grupowicze prześcigali się w postach do dżudżu by dać mu znać, że im
się to podoba lub nie, jakby nie można było zostawić jego głupociznę w
spokoju, by zdechła śmiercią naturalną. Każdy krzyczał "nie karm trola", a
sam podkładał mu pod pyszczek co smakowitsze kąski.
Komu podobała się obecność tego TROLA na grupie -czy jak mówi Pusiak
psychopatom? Nie to chyba jednak za mocne słowo, ale może tym ludziom,
którzy sami by poobrażali, a nie mają jaj? Chamstwu nie można poklaskiwać,
nawet jeśli sprawca notorycznego chamstwa jest inteligentny, to go to nie
usprawiedliwia.
Kultura ludzie, kultura nade wszystko inaczej nim się obejrzycie wciągną was
do gnojówki byście pachnieli tak jak oni..... a tego chyba nikt z nas by nie
chciał....

Pozdrawiam,
Akulka

P.S. Zresztą nie mówmy już o dżudżu, o zmarłych źle się nie mówi:P



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


79. Data: 2005-06-08 12:06:31

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <d86i49$3ic$1@nemesis.news.tpi.pl>,
"aniared/A.L." <a...@n...pl> wrote:

> Wladyslaw Los napisał(a):
> >>
> >>A o co Ci teraz chodzi? Że niby jestem zwolennikiem dzudzu czy jak?
> >
> >
> > Nie wiem czy jesteś zwolennikiem dżudżu. Mało mnie obchodzi, kto
> > konkretnie jest jego zwolennikiem. Ale faktem jest, że ma tu swoich
> > adoratorów i że nie sposób ich wysoko cenić.
>
> I zgadzasz się z opinią pusiaka, że to psychopaci?

Nie mam podstaw by tak sądzić. A czy Pusiak nie ma prawa mieć takiej
opinii i wyrażać jej?

>
> A ty zdajesz się nie
> > przyjmować faktów do wiadomości.
>
> Funkcjonowanie na grupie nie oznacza konieczności odniesienia się za lub
> przeciw dżudżu.

Oczywiście.

> >
> >Poprostu nie podoba mi się wrzucanie ludzi do jednego wora i ich
> >zbiorowe obrażanie,
> >>
> > Nikt tu nie wrzucił nikogo do jednego wora, ani zbiorowo nie obraził.
> >
> Twoim zdaniem.

Nie, nic takiego nie zaszło. Jeżeli zaszło. to wykaż to.
>
> >>w dodatku przez osobę jakby nie było na grupie nową
> >>i nie znającą całokształtu sytuacji.
>
> > Będziemy się licytować kto jest dłużej "na grupie"? A to, że ktoś jest
> > nowy, nie znaczy, że nie ma poczucia smaku i przyzwoitości.
> >
> A w tym konkretnym przypadku ma?

Wydaje się, że ma.

>
> Moje pytania możesz potraktować jako retoryczne. EOT.

EOT.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


80. Data: 2005-06-08 12:11:25

Temat: Re: Po trzech latach...
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <42a6cf31$1@news.home.net.pl>,
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote:

> Wladyslaw Los wrote:
>
> (...)
> > A jest jakieś "dobre wcielenie" tego skurwysyna?
>
> Władysławie, to Ty, czy Twoje gorsze wcielenie? No i jeżeli
> już musisz używać "brukowanych wyrazów",

I tak to już jest. Dżudżu może personalnie wyśmiewać się, obrażać,
upokarzać innych, konkretnych i występujących pod własnymi nazwiskami
ludzi, może wysuwać obrzydliwe insynuacje, może prowokować awantury (np.
tę w której aktualnie bierzemy udział) i wszystkow porządku, dobra
zabawa. Ale ktoś nazwie ten wirtualny byt po imieniu, to zaraz podnoszą
się głosy, że nie wypada używać wulgaryzmów.

> to co chcesz od
> mamusi? Mamusia mogła być całkiem porządna.

Nie mogła, bo jej nie było. Wirtualne byty mamuś nie mają.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 . 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Parapetówka
10 białek!
Kuchenne sny ;-)
dieta bez pieczywa,makaronu, kasz, ziemniaków-macie pomysły co można jeść dla uroizmaicenia diety?
dymka i czerowna cebula -do smażenia, sosu, etc...czy nadaje sie na gorąco?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »