Data: 2009-05-30 23:16:41
Temat: Re: Pobieranie krwi z zyly i z palca
Od: "Maja" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gvs8hq$kn3$1@inews.gazeta.pl...
> Maja <s...@o...pl> napisał(a):
>
> Maja, czy taka procedura czestego pobierania krwi jest po wycieciu
> tarczycy?...
>
Nie, ale juz nie wiem, jak to wszystko sie zakonczy...
Jestem chora na Gravesa-Basedova (autoimmunologiczna choroba tarczycy,
najczestszym
objawem jest nadczynnosc).
Od poltora roku lekarze zmagaja sie z nadczynnoscia (tyreostatyki na
tarczyce i sterydy,
by podbic ilosc bialych krwinek). W trakcie leczenia hormony spadaja, ale
gdy tylko
leczenie zostaje przerwane, jest automatyczny powrot nadczynnosci. Nawet w
ciagu
trzech dni od odstawienia potrafie wpasc w bardzo silna nadczynnosc. Walcze
juz
poltora roku, i nic sie nie zmienia. Wyjscie jest jedno - jodowanie tarczycy
jodem
promieniotworczym. Bronilam sie przed tym, ale inaczej nie da rady. Chce
jeszcze
pozyc ;) Do jodowania jednak poziom hormonow musi byc wyrownany. Mialam
juz dwa podejscia do jodowania, i niestety w ostatniej chwili okazalo sie,
ze nie
moga mi podac jodu I131, poniewaz po odstawieniu lekow (do jodowania leki
powinny byc odstawione) poziom hormonow gwaltownie wzrosl. Kolejny raz
planowano przeprowadzic jodowanie na lekach, ale okazalo sie, ze
jodochwytnosc
w trakcie przyjmowania lekow mam bardzo malutka, wiec podanie jodu nie ma
sensu (efekty jodowania bylyby prawdopodobnie znikome). Jestem w trakcie
przygotowan do trzeciego podejscia...
Morofologie musze kontrolowac bardzo czesto ze wzgledu na mozliwosc
wystapienia
m.in. bardzo niebezpiecznej leukopenii i neutropenii (tyreostatyki moga
uszkadzac szpik).
Podawanie tych lekow w moim przypadku jest szczegolnie niebezpieczne,
poniewaz
z powodu innej powaznej choroby autoimmunologicznej (SLE), wyjsciowa ilosc
moich leukocytow i neutrofili jest bardzo niska... Dlatego musze sie
jodowac, by
jak najszybciej moc odstawic te cholerne tyreostatyki. A bez jodowania i
tyreostatykow
moja nadczynnosc nie minie... Skomplikowane to wszystko. Ech...
Pozdrawiam :)
Maja
|