biggero <b...@p...onet.pl> napisał(a):

> To po angielsku jest decyzja typu "judgement call", czyli ca=B3kowicie
> zale=BFy od oceny podejmuj=B1cego decycj=EA. Dobrze by by=B3o znale=BC=E6 k=
> ogo=B6,
> kto t=B1 ocen=EA ma dobr=B1.

moj endo powiedzial, ze 50% przemawia za operacja, 50% przeciw niej. i badz tu
czlowieku madry. pojechalam wiec do CO w gliwicach i tam kazali sie wstrzymac,
obserwowac. jak przekroczy 3 cm, ciac. zostaly mi 2 mm...

> Ja osobi=B6cie post=B1pi=B3 bym tak. Po pierwsze sprawdzi=B3 (poszuka=B3 w
> sieci, zapyta=B3 lekarza), czy to mo=BFe przej=B6=E6 w jakiego=B6 z=B3o=B6l=
> iwego
> guza / sprawdzi=B3 jak szybko to ro=B6nie.

przeczytalam o biopsji w wypadku mojego rozpoznania cos takiego:
"W badaniu tym nie ma jednak możliwości rozpoznania raka pęcherzykowego
szczególnie jego postaci dojrzałej, ponieważ obraz cytologiczny w tym
przypadku jest bardzo zbliżony do łagodnego gruczolaka pęcherzykowego a cechą
charakterystyczną procesu złośliwego jest stwierdzenie naciekania torebki i
naczyń krwionośnych co jest możliwe do oceny jedynie w badaniu
histopatologicznym."
http://www.echirurgia.pl/tarczyca/rak_tarczycy.htm

ale lekarze, ktorym zaufalam, kaza czekac. obraz z biopsji sie nie zmienia,
tylko obszar powoli rosnie.


> i tak trzeba b=EAdzie wyci=B1=E6, a wcze=B6niej znaczy lepiej, bo mniej
> powik=B3a=F1 (wycinanie takich ma=B3ych zmian to praktycznie zabieg, a nie
> operacja).

nie umiem wytlumaczyc dlaczego, ale lekarz mi mowil, ze jesli u mnie juz
dojdzie do operacji (czyli dobije do 3 cm), to do wyciecia cala tarczyca.
chyba chodzi o to, ze troche powiekszona, nieladna w obrazie usg...

> No wi=EAc ju=BF odpowiedzia=B3em, =BFe picie wody nie ma wi=EAkszego sensu,=
> bo i
> tak nic nie daje, o wiele lepsze efekty daje ta opaska zaciskana nad
> =B3okciem.

gorzej, jak ja tez tak sadze, a pani pielegniarka "kierownik szatni" krzyczy,
wygania do poczekalni i kaze zlopac wode. wrrr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/