dawahey wrote:
> Jeszcze raz rozkreciłem zespół wodny (grzybek był odczepiony)

Grzybek połączony z membraną służy do stabilizacji przepływu wody. Im
większe jest ciśnienie wody w sieci (lub im bardziej tłumiony jest
przepływ wody w zespole - pokrętło na min), tym większa wytwarza się
różnica ciśnień nad i pod membraną. Membrana idzie do góry podnosząc
grzybek, który przymyka wlot wody. Jeśli grzybek był odczepiony, to z
dużym prawdopodobieństwem jest on zużyty (zmniejszona średnica
środkowego garbu) i niedostatecznie przymyka wlot wody. Najpewniej
zużyta jest też dolna część zespołu - wyrobiony otwór, w którym pracuje
grzybek. Gdy powiększa się prześwit na grzybku i nie jest on w stanie
odpowiednio tłumić wody membrana podnosi się maksymalnie, co kończy się
wyrwaniem z niej grzybka. Górna dysza (ta dostępna z boku) służy tylko
do spowalniania pracy membrany przy otwieraniu wody tak, aby zapalanie
gazu nie było gwałtowne i wybuchowe. Powinien tam być taki mały zaworek
zwrotny z kulką w środku, aby łagodnie gaz się zapalał i szybko gasił.
Dysza ta nie ma wpływu na przepływ wody.
Moim zdaniem zespół wodny jest do wymiany. Nie wiem jednak, gdzie można
kupić naprawdę dobry odpowiednik (bo oryginalnych już dawno nie ma). Sam
wymieniałem jakiś czas temu taki zespół na nowy, "prosto ze sklepu".
Niestety ten nowy wcale nie okazał się dużo lepszy...

Piszesz, że zmiany nastąpiły gwałtownie. Może zmienione zostało
ciśnienie wody w sieci? Te zespoły wodne działały kiedyś całkiem dobrze,
ale wyłącznie przy małych ciśnieniach - tak do 1-2 barów. Przy 5
zapomnij o regulacji przepływu i małym strumieniu.

Pozdrawiam serdecznie
Sanvean