Data: 2009-07-20 00:56:44
Temat: Re: Podlewanie kropelkowe
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 20 Jul 2009 02:36:04 +0200, Panslavista napisał(a):
> Do tego też są filtry z odpowiednimi złożami.
No nie wiem, jaki duży filtr musielibyśmy zainstalować, aby filtrować także
wodę do podlewania/prania/mycia. Byłby to koszt kilku tys.zł w sezonie. A i
te pomidory wypadałyby strasznie drogo podlewane wodą z takiego filtra.
Wolę więc sobie zamiast niego raz na parę lat nowy sprzęt agd kupic w razie
czego, jeśli stary się zakamieni nieodwracalnie, a pomidory podlewamy na
razie deszczowką. TŻ właśnie wklada 2 dreny na dno dołu pozostalego po
wykopie piachu na działce - stoi tam pyszna, miękka woda podskórna (ta
sama, co w naszej nieodżałowanej nieużywanej już studni). Pompka
zanurzeniowa do tego i za chwilę będzie pompowana weżem wprost pod krzaczki
:-)
> Chyba, że chcesz, aby mężowi
> urosło osteoporoże...
Dlaczego miałoby?
|