Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
pl!not-for-mail
From: "Padre" <s...@e...wroc.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: Podraznienia skory a golarka - moze nieco OT
Date: Fri, 21 Sep 2007 18:04:50 +0200
Organization: Dialog Net
Lines: 46
Message-ID: <fd0ppd$g14$1@news.dialog.net.pl>
References: <1...@y...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: xdsl-8268.wroclaw.dialog.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.dialog.net.pl 1190390382 16420 84.40.141.76 (21 Sep 2007 15:59:42 GMT)
X-Complaints-To: a...@d...net.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Sep 2007 15:59:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4947.1900
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4952.2800
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:146003
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Rafal M" <r...@g...com> napisał ...
> Zastanawiam sie nad zakupem golarki.
> Do tej pory od zawsze uzywalem tradycyjnej Gillette Mach3 + pianka/
> zel. Skore twarzy mam dosyc wrazliwa, czesto mam czerwone
> podraznienia, jeszcze do tego dochodzi "resztka" mlodzienczego
> tradziku :(
> Zaraost mam raczej dosyc twardy.
>
> Jak myslicie, czy golarka jest delikatniejsza od golenia tradycyjnego?
> Naczytalem sie ze golarki na poczatku wywoluja mocne podraznienia, do
> tego nie kazdy moze sie nimi golic. Prawda to?
Być może, choć u mnie jest odwrotnie - golarka mniej drażni skórę,
niż ostrza tradycyjne. Chociaż pierwsza golarka, jaką miałem
rzeczywiście na początku trochę podrażniała, ale nie bardziej, niż
tradycyjna, a po kilku dniach podrażnienie ustąpiło.
> Jesli bym sie zdecydowal to jakiego producenta wybrac - Philipsa z
> jego 3 glowicami, czy "tradycyjnego" Brauna?
Miałem już dwie maszynki Brauna z siateczką, a teraz używam Philipsa
(HQ 7180). Wygląda na to, że ostrza obrotowe radzą sobie lepiej, bo golą
(przynajmniej mój zarost, też dość twardy) dokładniej i szybciej, niż
maszynki z siateczką. Możliwe jednak, że nowsze modele "siateczkowe"
radzą sobie równie dobrze.
Proponuję jednak wybrać któryś z lepszych modeli Philipsa z ostrzami
obrotowymi i dopasowującą się do kształtu twarzy głowicą.
Istotne jest też IMHO to, żeby można było myć maszynkę pod kranem
(wygodne i higieniczne).
Sławomir Pacha
|