Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Pogryzienie przez psa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Pogryzienie przez psa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-16 22:25:16

Temat: Pogryzienie przez psa
Od: Darek <d...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


W poniedziałek pogryzł mnie pies. Wziąłem zastrzyk przeciwtężcowy.
Właściciel miał mi dostarczyć zaświadczenie o szczepieniu psa, ale ulotnił
się gówniarz i nie mogę go zlokalizować. Co teraz z zastrzykami przeciw
wściekliźnie?pewno bedę musiał je wziąć na wszelki wypadek? Rany trudno
się goją - czy zna ktoś jakąś skuteczną maść? Policja oczywiście nie chce
ruszyć dupy - najlepiej to podać im dokładny adres właściciela to może z
nim porozmawiają - jak im się zechce. Czy jest gdzieś w Urzędzie Miejskim
czy gdzieś indziej wykaz zarejestrowanych psów z nazwiskami i adresami
właścicieli?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2005-02-17 07:17:02

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: g...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

>
> W poniedziałek pogryzł mnie pies. Wziąłem zastrzyk przeciwtężcowy.  
> Właściciel miał mi dostarczyć zaświadczenie o szczepieniu psa, ale ulotnił  
> się gówniarz i nie mogę go zlokalizować. Co teraz z zastrzykami przeciw  
> wściekliźnie?pewno bedę musiał je wziąć na wszelki wypadek? Rany trudno  
> się goją - czy zna ktoś jakąś skuteczną maść? Policja oczywiście nie chce  
> ruszyć dupy - najlepiej to podać im dokładny adres właściciela to może z  
> nim porozmawiają - jak im się zechce. Czy jest gdzieś w Urzędzie Miejskim  
> czy gdzieś indziej wykaz zarejestrowanych psów z nazwiskami i adresami  
> właścicieli?

Zapieprzyłeś, że nie wziąłeś namiarów od gówniarza. Dlaczego pogryzł Cie ten
pies?

pzdr
greo

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2005-02-17 07:31:08

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: "Mała Mi" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek" <d...@g...pl> napisał ...

> Czy jest gdzieś w Urzędzie Miejskim czy gdzieś indziej wykaz
> zarejestrowanych psów z nazwiskami i adresami właścicieli?

Jeżeli pies znajduje się na liście tzw. "ras niebezpiecznych" (np.
rottweiler,
owczarek kaukaski, owczarek południoworosyjski), to teoretycznie
powinien być zarejestrowany. W pozostałych przypadkach - nie.
I szczerze mówiąc, bardzo wątpie, żeby był zarejestrowany,
bo po pierwsze właściciele totalnie ten przepis olali,
po drugie - mogę się zalożyć, że pies nie był przedstawicielem
"rasy niebezpiecznej" - paradoksalnie te akurat atakują
niezwykle rzadko.

Pozdrawiam !
Mała Mi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2005-02-17 09:11:30

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: "maranta1" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Darek" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
news:opsma9wexau9sya1@zaza-95ftsu1dtl.telprojekt.pl.
..

> Rany trudno się goją - czy zna ktoś jakąś skuteczną maść?

Witam, mnie rok temu też ciapnął pies, mój własny, rozszarpał mi policzek.
Rany były głębokie. Chirurg straszył, że po psie lubią się paprać. Nie
dostałam przeciwtężcowego zastrzyku, bo lekarz bał się go podać w moim
przypadku. Nie brałam też antybiotyków.
Od pierwszej chwili stosowałam okłady z ciepłej szałwi, choć różne zdania na
ten temat słyszałam... mnie szałwia pomogła wspaniale. Rana zagoiła się
szybciutko. Później wprowadziłam krem Bepanthen na zmianę z maścią
nagietkową i na koniec Cepan, żeby zminimalizować blizny.
To leczenie jest wyłącznie mojego pomysłu. Lekarze mogą mieć zastrzeżenia...
nie wiem, wiem tylko, że mi to pomogło.
Co do szałwi, to jej działanie wypróbowałam wcześniej na tym samym psie.
Rozdał sobie futro, a w zasadzie się oskalpował... rana była wielkości
dłoni, lekarka założyła ok 30 szwów, lecz psicho całą noc pracowało... i do
rana się spruło... Wtedy szałwia poszła w ruch. Na drugi dzień sam się
nadstawiał do okładów. Zagoiło się bardzo szybko, aż dziwne, bo bez śladu.
Ze mną było tak samo, więc polecam tę metodę.

--
Pozdrawiam, Ania
http://www.maranta.neostrada.pl/
http://www.freewebtown.com/maranta/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2005-02-17 09:40:38

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: "Marek Skrzypczyński" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Co teraz z zastrzykami przeciw
> wściekliźnie?pewno bedę musiał je wziąć na wszelki
> wypadek

przepisy sanitarne mowia ze jesli doszlo do ugryzienia przez zwierze
podejzane o wscieklizne nalezy rozpoczac szczepienie, ktore mozna przerwac
jesli zwierze po 5 dniach obserwacji pozostaje zdrowe.
jesli podczas ugryzienia nie bylo podejzenia o wscieklizne u psa to nalezy
go obserwowac przez 10 dni, bez szczepienia.
natomiast przy pogryzieniu przez zwierze niedostepne badaniu, ale
podejzanego lub z potwierdzeniem wscieklizny (zwierze lesne) nalezy
rozpoczac szczepienie + podac surowice.

dzis jest juz 4ty dzien od ugryzienia, wazne jest tez gdzie cie pogryzl!
generalnie czym dalej od glowy tym dluzszy czas wylegania wscieklizny

kilka danych epidemiologicznych: w polsce nie bylo zachorowan od 1985r.
rocznie szczepi sie w polsce poekspozycyjnie kilka tys ludzi (1999: 7000)
rocznie notuje sie ok 2000 zachorowan u zwierzat

--
serdeczne pozdrowienia
marek skrzypi skrzypczyński


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2005-02-17 09:49:23

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: Piotr Trymecki <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 16 Feb 2005 23:25:16 +0100, Darek napisał(a):

>
> W poniedziałek pogryzł mnie pies (...)

procedura jest taka, że powinieneś możliwie szybko zgłosić się do
najbliższej stacji sanitarno epidemiologicznej - oni będą wiedzieli w
jaki sposób zadziałać - zajmij się teraz własnym zdrowiem, seria
zastrzyków będzie konieczna.

liczy się czas, postaraj się to załatwić dziś jeszcze.

powodzenia, pozdrawiam,
piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2005-02-17 09:58:55

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: "Marek Skrzypczyński" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> liczy się czas, postaraj się to załatwić dziś jeszcze

dokladnie tak!
moje zdanie jest takie ze nalezy wszelkimi sposobami dotrzec do wlasciciela
psa i domagac sie aktualnego zaswiadczenia o szczepieniu p/wsciekliznie psa
+ obserwacja psa (weterynaryjna). jesli to sie nie uda mysle ze powinno sie
psa uzazac za zakazonego i jak najszybciej powinienes poddac sie szczepieniu
--
serdeczne pozdrowienia
marek skrzypi skrzypczyński


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2005-02-17 10:50:50

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: "Krzys-iek" <root.a.krionix.ten<-> szukaj wiadomości tego autora

maranta1 <m...@o...pl> napisal nam:

> Użytkownik "Darek" <d...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:opsma9wexau9sya1@zaza-95ftsu1dtl.telprojekt.pl.
..
>
>> Rany trudno się goją - czy zna ktoś jakąś skuteczną maść?
>
> Witam, mnie rok temu też ciapnął pies, mój własny, rozszarpał mi
> policzek. Rany były głębokie. Chirurg straszył, że po psie lubią się
>

pies najlepszy przyjaciel czlowieka? No i najlepszy sposob na zasrane
chodniki...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2005-02-17 10:59:16

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: Piotr Trymecki <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Feb 2005 10:40:38 +0100, Marek Skrzypczyński napisał(a):

>> Co teraz z zastrzykami przeciw
>> wściekliźnie?pewno bedę musiał je wziąć na wszelki
>> wypadek
>
> przepisy sanitarne mowia (...)

nie chciałem zamydlać przepisami, ale myślę to dobrze, że zostały
przytoczone. za zakażone wścieklizną uznaje się każdego zwierzę,
które nie ma zaświadczenia o przebytym szczepieniu.

w wakacje konsultowałem sprawę, w której doszło do kontaktu krew
ludzka-ślina psa na drodze polizania przez niezidentyfikowanego
czworonoga przedramion ludzkich z niewielkimi zadrapaniami. podjęto wtedy
decyzję o poddaniu polizanego nieszczęśnika pełnej kuracji
immunoglobuliną i szczepionką.

sanepid, możliwie szybko,

pozdrawiam,

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2005-02-17 11:01:23

Temat: Re: Pogryzienie przez psa
Od: "Mała Mi" <p...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Piotr Trymecki" napisał ...

> nie chciałem zamydlać przepisami, ale myślę to dobrze, że zostały
> przytoczone. za zakażone wścieklizną uznaje się każdego zwierzę,
> które nie ma zaświadczenia o przebytym szczepieniu.

Nie za "zakażone" tylko za "podejrzane o wściekliznę".
I nie każde, które nie ma zaświadczenia, tylko każde,
które pogryzło człowieka. Nawet jeśli było szczepione -
obserwacja obowiązuje niezależnie od tego.
Reszta się zgadza. ;-)

Pozdrawiam !
Mała Mi


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Problemy ze znieczuleniem
Konsekwencje powiększonych migdałów
Psychiatra Gdańsk pomocy!
Potrzebna pomoc w rozpoznaniu przyczyn dolegliwości...
Artroskopia

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?

zobacz wszyskie »