Na twoim miejscu nie zawracałbym sobie gitary żadnymi formalnościami, o ile nie
chcesz szybko stracic
zapału do prowadzenia DG. Przy takim ruchu jak piszesz, to w ogóle nie ma o czym
gadać.
Chyba, że chcesz sobie wybić jakieś dodatkowe drzwi czy coś.
No to wtedy faktycznie chyba trzeba by pogadać o tym w spółdzielni.