Data: 2015-11-05 11:38:46
Temat: Re: Polska NIE dla Muzułmanów!
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-10-30 o 15:44, FEniks pisze:
> W dniu 2015-10-30 o 09:59, Przemysław Dębski pisze:
>> W dniu 2015-10-30 o 09:14, FEniks pisze:
>>> W dniu 2015-10-30 o 09:01, Przemysław Dębski pisze:
>>>> W dniu 2015-10-29 o 22:23, FEniks pisze:
>>>>> W dniu 2015-10-29 o 15:11, Przemysław Dębski pisze:
>>>>>> przed
>>>>>> zawodnikami, którzy nie uczestniczyli w budowie
>>>>>
>>>>> Cóż, dobrze jest mieć dobre samopoczucie.
>>>>>
>>>>> Tak na marginesie mały przykładzik, he he:
>>>>>
>>>>> https://pl.wikipedia.org/wiki/Francuskie_imperium_ko
lonialne
>>>>
>>>> Przykładzik bardzo dobry. Francuzy nabroiły i ponieśli tego
>>>> konsekwencje. Chodzi o czasy jeszcze przed akcją "uchodźcy". Otworzyli
>>>> się na państwo wielokulturowe i takie mają. Gdzieś koło 2000 roku
>>>> wygrali mistrzostwa świata w piłce kopanej. Rodowitych Francuzów w tej
>>>> reprezentacji wielu nie było. Co by nie mówić, jeśli Francuzi mieli
>>>> jakiś dług wobec państw "trzeciego świata" to w jakiś sposób starali
>>>> się
>>>> go spłacić - a przynajmniej tak można na to patrzeć.
>>>
>>> Ale Francuzi to tylko był przykładzik. Niemcy, Wielka Brytania,
>>> Hiszpania...
>>
>> Moja to wina, że wybrałaś przykładzik będący wyjątkiem od reguły ? :)
>
> Wyjątkiem? Jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności najbogatsze kraje Europy
> (Francja, Niemcy, Wlk. Brytania, Włochy) to te, które mają kolonialną
> przeszłość. Mnie to już zaczyna wyglądać na regułę bardziej niż wyjątek.
> :) I to te kraje stworzyły tzw. dobrobyt w Europie, o którym pisałeś,
> że ktoś tam chce korzystać nie mając w jego tworzeniu udziału (czy jakoś
> tak).
Nie odwracaj kota ogonem :) Dałaś przykład Francji, że się wzbogaciła na
polityce kolonialnej, ja odpowiedziałem ~"tak, i na swój sposób dług
spłaca". Teraz dorzucasz Niemcy, GB i Włochy, które zapewne wzbogaciły
się w podobny sposób - ale cichcem rozszerzasz to na "stworzyły dobrobyt
w Europie". Czyli co ? mamy grupę 4 państw (glob tu z pewnością Watykan
by dorzucił) które coś zrobiły, a płacić za to mają wszystkie kraje
europy ? No to ja się pytam jaki wkład miały w politykę kolonialną
Węgry, Rumunia, Bułgaria, Polska, kraje byłej Jugosławi i
Czechosłowacji, Grecja, Szwecja, Dania, Norwegia, Finlandia, Szwajcaria,
Holandia, Belgia (Szwargoczącą Austrię wliczam w Niemcy). Jedyne co, to
być może niektóre z tych państw były w jakiś bardzo pośredni sposób i w
wąskim zakresie beneficjentami.
> Samouwielbienie dobra rzecz, ale miejmy świadomość.
Wzbogacenie się 4 państw = dobrobyt Europy. Sami se miejcie taką
świadomość, wolę się pogrążyć w samouwielbieniu - tym bardziej że
piszesz iż to dobra rzecz:)
>> Od Polski oczekuje się gestu solidarności - to jest fakt i z tym nie
>> dyskutuję. Jednak 7 tysi luda to nie w kij dmuchał. W imię czego ma być
>> ta solidarność ? Co te Państwa i Unia dla nas dobrego zrobiły - tak same
>> z siebie, nie musząc. Unia kasę daje ? Daje. Ale gdyby wejść w szczegóły
>> to nie daje a oddaje to co wpłacimy. Jeśli dostaliśmy więcej niż
>> wpłaciliśmy do tej pory, to i tak jest to skonstruowane w ten sposób, że
>> na dzień sądu ostatecznego bilans będzie się zgadzał. Jesteśmy w jakimś
>> aspekcie w lepszej sytuacji ? Pewnie jesteśmy.
>
> To jest dyskusja już na inny temat. Czy warto (było), czy nie.
> Obawiam się jednak - znając nasz kochany naród, który w większości nie
> potrafi ze sobą rzeczowo rozmawiać, tylko obrzucać się epitetami i
Mam dla Ciebie taką propozycję eksperymentu, wyjdź sobie gdzieś na
miasto, połaź, i wynotuj wszystkie zauważone sytuacje obrzucania się
epitetami - zobaczymy ile ich będzie. Pójdź sobie do knajpy, przysiądź
się do jakiegoś towarzystwa, spróbuj rzeczowo nie zgodzić się z czyimś
zdaniem, zobaczymy czy dostaniesz po głowie epitetami.
To o czym mówisz, to rzeczywistość telewizyjna.
> wybierać przywódców, którym zależy na podziałach - że bez UE bylibyśmy
> dzisiaj dokładnie w tym samym punkcie co obecna Ukraina.
> Dziękuję bardzo, jak na razie wolę "brukselskie zniewolenie".
To, że ludzie wybierają takich ja mówisz przywódców, nie znaczy że są
głupi i źli. Są poddawani sprytnej obróbce przez cwaniaków. Nie byliśmy
w UE i tak było, jesteśmy w UE i pod tym względem nie zmieniło się nic.
A pardą zmieniło. Przed wejściem do UE cwaniaki trzymały nas za mordę,
po wejściu do UE nadal nas trzymają i przy okazji sami są trzymani.
Jeśli już chcesz nas porównywać do Ukrainy i że w porównaniu z nimi u
nas jest dobrobyt, to zwróć uwagę na fakt, że ten "dobrobyt" u nas nie
wynika z tego, że jesteśmy w UE a z tego, że aby ten "dobrobyt" powstał
zostaliśmy zadłużeni na pokolenia w przód. Reasumując siedzimy po uszy w
gównie w wypasionym i nowoczesnym kiblu.
Wróćmy jeszcze na chwilkę do Twojego "kochanego żrącego się narodu" a po
mojemu rzeczywistości telewizyjnej. Nie chcę Ci nic imputować, ale na
moje oko nie zauważasz kwestii kluczowej. W przedstawieniu pt. wojna
polsko-polska występuje dwóch aktorów, którzy odgrywają rolę żrących się
niemiłosiernie. Ale jak w każdym przedstawieniu, najważniejszy jest widz
i jego wrażenia. Widzowie nie dzielą się na dwa bieguny jak to ma
miejsce w przedstawieniu. Jest trzeci biegun, który myśli ~"co za
kaszana ja widzę". Ten trzeci biegun to zdecydowana większość i Ty do
niego należysz. Mówiłem, że czegoś nie zauważasz. Nie zauważasz, że po
pierwsze primo to tylko przedstawienie nie mające z rzeczywistością
wiele wspólnego. Po drugie primo i ważniejsze, celem przedstawienia nie
jest podział na dwa. Celem jest wytworzenie tego trzeciego bieguna,
który będzie miał przeświadczenie o "polaczkowatości własnego narodu" i
któremu będzie wydawało się, że on stoi ponad tą wojną. Z podziału na
dwa bieguny korzystają nasze lokalne cwaniaczki. Z istnienia trzeciego
bieguna, który stoi w opozycji do dwóch pierwszych korzystają globalne
cwaniaczki. Zaraz, kto to napisał << Dziękuję bardzo, jak na razie wolę
"brukselskie zniewolenie" >> :)
>> Ale nie jest to wynik
>> solidarności tylko negocjacji i przehandlowania za gorszą sytuację w
>> innych aspektach. W tym tworze pt. UE nigdy nie było sentymentów tylko
>> gra interesów. I ja nie mówię że to źle. Rynek jest rynek.
>
> To interes, zgadzam się. Dlatego trzeba wybierać ludzi, którzy znają się
> na interesach, będą umieli twardo negocjować i dbać o nasze interesy.
> Nie np. pajaców, którzy potrafią nas tylko ośmieszać w europejskim
> parlamencie. Albo najpierw za czymś zagłosują, a potem dopiero dowiadują
> się z mediów, za czym głosowali.
No dobrze, wymień z imienia i nazwiska tych ludzi, których trzeba
wybierać. A później przeprowadzimy śledztwo, czy ten nasz "kochany
naród" kiedykolwiek miał wogóle możliwość głosowania na tych ludzi.
>> Ale skoro
>> tak, to niech Niemcy nie oczekują że w geście solidarności weźmiemy od
>> nich 7 tysięcy "uchodzców". Możemy wziąć - ale niech zapłacą jak za
>> wzięcie 14 tysięcy.
>
> Na to mają iść tzw. unijne pieniądze.
A tak to ja nie chcę. Niech nie idzie z unijnych tylko niech winni
otworzą swoje kolonialne skarbce i z tego płacą :)
>> Możemy ewentualnie wziąć w geście solidarności, pod
>> warunkiem że oni w geście solidarności rozpieprzą nord stream I i zerwą
>> rozmowy w sprawie nord stream II ;)
>
> A to jak wyżej.
>
>> Dębska wirtualnie na stanowisku polegającym na wpieprzaniu ośmiorniczek.
>
> A' propos - nie wiem, czy zwróciłeś uwagę, że Sikorski był chyba
> jedynym, który w czasie podsłuchanej rozmowy pytał "czy to będzie dobre
> dla Polski?" Jak go wcześniej nie lubiłam, tak po aferze inaczej na
> niego spojrzałam. ;)
To Cię upewnię, nie zwróciłem uwagi - od dłuższego czasu swą nienawiść i
agresję koncentruję na Kopaczowej więc dla innych może nie starczać
mojej uwagi ;)
Dębska
|