> > tłumy ogupiałych i zindoktrynowanych Katolików, modlących się od 2000
lat do
> > złotego cielca z błaganiem o lepsze jutro, które jakoś nie nadchodzi?
>
> ... jest tak samo jak obraźliwe było by
> napisanie że niewierzący ( nie katolicy) to zindroktrynowani i
> głupi ludzie podani manipulacji ideologii CIACH pomijam już
> fakt że popełnił pan w tym zdaniu podstawowy błąd
> metodologiczny CIACH ta grupa to nie miejsce żeby dyskutować na
> ten temat. CIACH przypuszczam że
> widzi pan te subtelność tylko trudno jest panu przyznać żeś pan
> przesadził zdeczko.
> Piotr

No oczywiście - zaczynając od konca - widzę subtelność, widzę i nie jest mi
trudno przyznać, że deczko przesadziłem - za co przepraszam tych, którzy
poczuli sie urażeni. Nie było moim zamiarem kogokolwiek obrażać. Dalej -
jeżeli idzie o modły do złotego cielca to oczywiście nie trwają 2000 lat ale
podałem ten okres przecież w przybliżeniu. No i na koniec - nie napisalem
że Katolicy to ludzie głupi, bo to byłoby oczywistą nieprawdą. Miałem na
myśli że zostali tylko ogłupieni przez innych ludzi i to jedynie w tym
zakresie światopoglądowym. Przecież znamy wielu wspaniałych uczonych, którzy
byli wierzącymi. To tyle względem wyjaśnienia. Jeżeli natomiast idzie o to,
że to nie miejsce na takie dyskusje to wahałbym się, bo osoby
niepełnosprawne dość specyficznie postrzegają Boga - myślę, że nieco inaczej
niż ci pełnosprawni, którym się w życiu powiodło. Dlatego nie widzę nic
złego w takim temacie, choć ten z kolei winien mieć nowy wątek a nie ten, w
którym się obecnie znajduje.
HuSadam


----------------------------------------------------
------------------
Znajdz swoja milosc na wiosne... >>> http://link.interia.pl/f187a

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.inwalidzi