Data: 2003-08-11 21:05:58
Temat: Re: Polszczyzna w necie
Od: miGlanz <m...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> I uznałeś za stosowne walczyć z tym moim optymizmem, jak rozumiem. W
> imię czego, że się spytam?
Nie z optymizmem, tylko ze 'zbytnim' :)
> Jesteś pewien, że nie chcesz mnie zniechęcić?
Niczego nie jestem pewien.
> Wiesz co? Gdyby mój apel pobudził do refleksji 1/1000 internautów,
> byłby to mój największy sukces od 10 lat. :-)
Wybacz, ale trochę to głupie. Założę się, że w codziennych Internetowych
wojażach nie masz do czynienia z grupą ludzi większą niż 1000 osób. Jaki
z tego wniosek (statystycznie, podkreślam), że uda Ci się poprawić życie
jednej zbłąkanej owieczki.
Jeśli udałoby Ci się pobudzić do refleksji 1/1000 internautów to byłby
to sukces na skalę światową!
> Czy w stosunku do mnie jesteś "przypadkową osobą"? Czy powinienem się
> na Ciebie wkurzyć, a Twoje uwagi uznać za co najmniej niestosowne?
Nie, bo sam zaproponowałeś dyskusję na ten temat. Jeśli ktoś Cię poprosi
o udzielenie mu porad językowych, to nie ma sprawy!
--
Pozdrawiam,
miGlanz
|