Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: "proxy11" <p...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Pomozcie,powiedziec czy nie?
Date: Tue, 2 Nov 2004 10:43:17 +0100
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 41
Message-ID: <cm7l43$m38$1@korweta.task.gda.pl>
References: <4...@o...pl> <cm7ga9$h3d$1@news.dialog.net.pl>
<cm7hvh$nfj$1@nemesis.news.tpi.pl> <cm7jtr$eb1$1@korweta.task.gda.pl>
<cm7k9d$qp0$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: babe-pig.chem.univ.gda.pl
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1099388867 22632 153.19.29.6 (2 Nov 2004 09:47:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 2 Nov 2004 09:47:47 +0000 (UTC)
X-Original-Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-Priority: 3
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MSMail-Priority: Normal
X-Organization-Notice: Organization line has been filtered
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:66275
Ukryj nagłówki
Użytkownik "idiom" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cm7k9d$qp0$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> I myślisz, że osoba, która dopuściłaby do takiego połączenia szukałaby
> rady
> w necie ?
>
>
A czemu nie? Przecież to czy dana osoba korzysta a listy dyskusyjnej, zależy
od jej poziomu świadomości a nie
moralności. Poza tym, ludzie szukają akceptacji tego co robią. Widzisz, to
co ew. (jeśli rzeczywiście to jest prawdziwy list)
przedstawia ta dziewczyna, jest po prostu wytworem mediów, tego co się
obserwuje w otoczeniu. Mnie
nie dziwi, że coś takiego ma miejsce, bo sam takie postawy zaobserwowałem.
Poza tym ludzie, którzy tak
postępują to się zwykle z tym kryją. W tym przypadku można odpowiedzieć. Ale
ja się nie oszukuje, że tak nie jest. Wręcz uważam, że moim obowiązkiem jest
porozmawiać. Sam zresztą uważam, że życiu należy kierować się tym w co się
samemu wierzy. Może tym się różnie
od innych, że nie oszukuję sam siebie. Jeśli np. mam poczucie, że coś
osiągnołem, to nie tylko przez to co mi było dane ale przez to, że wiele
rzeczy sam zrobiłem, oraz też wykorzystałem to co miałem. To co jest tematem
tego listu, przedstawia w krzywym zwierciadle to
co wiele osób myśli. Tragiczne, jeśli to jest prawdziwe. Ale sama powiedz,
czy jako społeczeństwo nie akceptujemy tych poszczególnych,
przedstawionych wyżej przeze mnie postaw. No może nie każdy i nie tak samo
ale zawsze. Nie powinno więc nas dziwić, żę w końcu pojawia
się ktoś, kto jest złożeniem tego wszystkiego. Osobiście, jako członek
społeczeństwa czuje się za to częściowo odpowiedzialny. Dlatego, nie neguję
z założenia ale przekonuję (pewnie nie zawsze jest to takie oczywiste).
Jeśli bym więc sktytykował, to nic do takiej osoby by nie dotarło. Poza tym,
tak uważam jak napisałem. Każdy bierze odpowiedzialnośc za to co robi i
prędzej czy później poniesie tego konsewkencję. A jak się spojrzy na swoją
sytuację z innej strony to jest sznasa na jakieś wnioski.
proxy
|