Data: 2004-11-02 16:36:34
Temat: Re: Pomozcie,powiedziec czy nie?
Od: "Olga" <o...@o...blabla.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nie wiem czy mu przed slubem
> powiedziec czy milczec.
> Uczuciowo to sprawy wygladaja tak:
> W zasadzie mi na nim specjalnie nie zalezy. Taka jest niestety
> rzeczywistosc.
Powiedzieć.
> Uczuciowo od roku jestem zwiazana z inna kobieta (jestem bisexualna).
Powiedzieć.
> Teraz najmocniejszy punkt: nie jestem (zawodowo) tym czym on mysli ja
> jestem. Od prawie 5 lat na utrzymanie zarabiam, jak by to powiedziec, no
> wiecie co mam na mysli. Po prostu jestem prostytutka.
Tez powiedzieć.
Pomijając względy moralno-etyczne (czy można okłamywac kogoś, kto nas
kocha?), to jeśli zataisz tez rzeczy, to np. ślub kościelny będzie a priori
nieważny, ze względu na zatajenie tak istotnych faktów. Tak więc mąż łatwo
się z Toba rozwiedzie i pozbawi Cię swojego grubego portfela.
Ola (cyniczna)
|