Data: 2003-06-05 21:46:32
Temat: Re: Pompa do kaskady w oczku wodnym
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl>
>
> > w najnizszym miejscu wstawilem kurek spustowy
> > i wydaje mi sie
> > ze powinno udac sie sciagac wode z niego na zime
> > :)
>
> To tu od razu podpowiedz ode mnie:
>
> z korkiem spustowym na ogół jest tak, że "niechce się" spuszczać, bo
jeszcze
> woda potrzebna, jeszcze nie jest tak zimno a potem którejś nocy łapie
> większy przymrozek i kran na działce do wymiany :-(
>
> Wywal ten kurek spustowy a wstaw tam elektrozawór ze starej pralki
> automatycznej (może być i z nowej, do polskich pralek nie sa drogie) i
> dociągnij przewód. Wodę będziesz spuszczał z domu "guzikiem" a w trakcie
> jesieni można nawet na bierząco włączać wodę w razie potrzeby i spuszczać
ją
> potem po uzyciu czy po prostu na noc.
:)
elektrozawory
sterowniki i roznego rodzaje dysze podlewajace
to u mnie dopiero melodia przyszlosci
gdy zamieszkam na panderozie
:)
chwilo jestem bardzo szczesliwy
ze ma te studnie
dobra pompe i agregat pradotworczy
:)
waz wkopuje aby nie biegac za kazdym razem
z okolo 100 metrami weza 32 mm
:)
odwodnienie to rodzaj studzienki w najnizszym miejscu
z osadzonym na trojniku zaworem
wystarczy tylko go odkrecic a woda powinna sama wyplynac
ewentualnie dmuchne dla pewnosci sprezarka
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|