----- Original Message -----
From: "McZapkie" <M...@k...pl>

>
> Ja kaskade i inne kamienne cieki robie tak:
> kopie row
> wsypuje piach
> podlewam zeby byl mokry "udeptany"
> wsypuje suchy cement
> podlewam i na to kamienie
:)
wedlug mnie niezbyt dobrze
bo pomyliles pojecie suchego betonu z suchym cementem
:)
owszem jest pewna technologia w pracach betoniaskich
tzw "przypalanie"polegajaca na sypaniu suchego cementu
i wcieraniu go w podeschniety beton
ale to nie to samo
:)
w cieku wykonanym wedlug Twojej technologi
z niejednorodnej
niewymieszanej mieszanki piasku i cementu
predzej czy pozniej powstana pekniecia
jakies szczeliny
:((
> a miedzy kamieniami suchy cement
> jak male szczeliny lub zaprawe jak
> dluzsze odcinki trzeba wymodelowac.
> Kamienie trzeba oczyscic z cementu zanim
> zaschnie (np. splukac, ale nie tak zeby
> mokry sie rozmoczyl).
:)
przy odrobinie starannosci kamienie powinny byc czyste
a ja wole czyscic ewentualne zanieczyszczenia
np wczorajszy deszcz mogl mi zrobic zacieki na plaszczyznie muru
wyplukujac cement ze szczelin
wlasnie jak zaschna stalowa szczotke druciana na boszce
:)
> I jeszcze posypuje suchym zeby byla
> szorstka faktura (ktora sie przydaje
> jak sie chce warstewke gliny na wierzch dac).
:)
wystarczy dac mase betonowa z grubym zwirem
polac woda zanim bedzie ona do konca zwiazana
tak aby strumien wody splukal z ziaren i kamyszkow cement
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody